piątek, 27 września 2024

Dom Książki: Brewiarz Franciszkanów Świeckich - modlitwa Kościoła dla pracujących


Każdy duchowny zobowiązany jest do odmawiana Brewiarza, który w formie dla kapłanów jest dziełem dość obszernym. Kilka razy już przymierzałem się do zakupu, ale stwierdziłem, że z powodu codziennych obowiązków związanych z pracą i rodziną, nie będę w stanie odmawiać brewiarza trzy razy dziennie. Jeśli do tego dodać Msze Święte to z braku czasu trzeba by było zaniedbać swoje obowiązki, a to przecież nie o to chodzi. Zatem szukałem czegoś bardziej dostępnego i znalazłem aplikację, ale jestem jednak zwolennikiem bardziej tradycyjnych form przekazu (książki jednak nie da się wyłączyć) i dotarłem do Brewiarza Franciszkanów Świeckich - bardzo pięknie wydanego i oprawionego, co biorąc pod uwagę jakość, jest zakupem niezwykle cennym. 

Mój Ksiądz Proboszcz w każdym razie uznał go za dzieło niezwykle wartościowe. Wydawnictwo zostało opracowane przez zespół: s. Jolanta Bogdanów FZŚ, br. Bernard Kozłowski FZŚ, o. Tobiasz Kołodziejczyk OFM, o. Alojzy Pańczak OFM. Zatem mamy dwóch duchownych i dwoje świeckich, a Brewiarz został wydany przez Wydawnictwo Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie w 2023 roku (można go nabywać TUTAJ).  Co ważne, jeśli ktoś ma w posiadaniu modlitewnik, to Brewiarz zrobi konkurencję, bowiem poza Liturgią Godzin do codziennego odmawiania, zawiera też inne typowe modlitwy, o czym za chwilę. 

Układ Brewiarza jest następujący: historia FZŚ, z historią zatwierdzenia  reguły zakonu i opisem zebrań wspólnoty, oraz metoda odmawiania Liturgii Godzin. Ten fragment uważam za nieco niejasny, w każdym razie udałem się do pobliskiego zakonu i poprosiłem jednego z Ojców o instrukcję, i ją dostałem. Brewiarz zawiera wkładkę z często odmawianymi modlitwami, co jest bardzo praktyczne.

Liturgia Godzin podzielona jest na 4 tygodnie w każdym oczywiście po 7 dni, natomiast bardzo dobre jest to, że dodano specjalne modlitwy na święta związane z Zakonem. Oczywiście ze wspomnianych powyżej powodów Liturgia zawiera tylko Jutrznię i Nieszpory. Układ jest taki, że mamy zawsze albo Pieśń Maryi abo Zachariasza (naprzemiennie), zawsze na początku jest wezwanie, później hymn, psalmy, antyfony, czytanie, responsorium krótkie, prośby i modlitwę końcową.

Po modlitwach Liturgii Godzin na 4 tygodnie (a brewiarz liczy prawie 900 stron!)  znajdują się modlitwy do Boga, nabożeństwa, nowenny i litanie, a na końcu też pieśni (Liturgia Godzin to zaledwie jedna z 5 części Brewiarza). Na końcu umieszczono alfabetyczny spis pieśni.


Format wydawnictwa jest poręczny (11.5 na 17.5 cm), mieści się ono do małej torebki na ramię. A samo wydawnictwo jest bardzo eleganckie i praktyczne (ładny papier i kursywy). 

Na koniec warto nieco wspomnieć o historii powstania Brewiarza (cytat STĄD): W XVII wieku pojawiły się pierwsze wydania modlitewników przeznaczonych dla tercjarzy franciszkańskich. Były wydawane też teksty Reguły z towarzyszącymi im komentarzami, do których dołączano krótkie modlitewniki. Na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku inicjatywę wydania jednego wspólnego dla wszystkich tercjarzy w Polsce modlitewnika podjął zaangażowany w posługę franciszkanom świeckim  o. Tarsycjusz Waszecki OFM. O. Tarsycjusz starał się, by modlitewnik miał czytelny układ, nawiązywał to tradycji publikacji przedwojennych i zaspokajał oczekiwania jak najszerszych grup odbiorców nie tylko spośród franciszkanów świeckich. Nowe, gruntownie zmienione wydanie modlitewnika, zawiera postulowaną przez wielu franciszkanów świeckich uproszczoną Liturgię Godzin rozpisaną na cztery tygodnie.  W samym modlitewniku usunięto niektóre fragmenty, a dodano nowe, np. związane ze czcią świętych tercjarskich. W nawiązaniu do tradycji nowy modlitewnik, który oddajemy w ręce franciszkanów świeckich, zatytułowano Brewiarz franciszkanów świeckich.   

Chyba lepszej rekomendacji nie trzeba, zwłaszcza że koszt to zaledwie 60 PLN. Warto więc kupić zanim neokomuniści z UE i okolic zabronią się modlić. Wtedy wrócimy do bibuły a to już nie taka sama jakość...

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz