Grzech. Pojęcie wypierane we współczesnym świecie na margines. Może tym bardziej cenna jest inicjatywa Bonnefantenmuseum w Maastricht, gdzie w ostatnim tygodniu otwarto wystawę Wahrhaft Böse: Die Sieben Todsünden im Bild (Namacalne zło: Obraz siedmiu grzechów głównych), która nas zabierze do świata pychy, lenistwa, obżarstwa, zazdrości, gniewu, pożądania i chciwości. Dzieła malarskie i grafiki na niej prezentowane oferują wgląd w moralne i artystyczne realizacje z okresu od 1480 do 1620 roku, konfrontując je tym, co uznaje się za dobre i złe w naszych czasach. W ich obecności widz zmuszany jest niemal do odpowiedzi na pytanie zadawane przez indywidualne sumienie, co jest dobre, a co złe?
THEY KEEP CALLING ME
Blog o niedostosowaniu,
śmierci i przemijaniu,
o poezji,
mijającym czasie i o Ianie Curtisie,
o Joy Division muzyce i sztuce, która nie wróci do etapu tworzenia,
ale która jest w nas
czwartek, 31 października 2024
Namacalne zło: Obraz siedmiu grzechów głównych
Muzeum prezentuje przede wszystkim serię grafik Bruegla Siedem grzechów głównych, zestawiając je z obrazami na podobny temat powstałymi wcześniej i później. Warto przy tym zauważyć, że praca Bruegla powstała w równie niepewnych i burzliwych czasach, co dzisiejsze. Wystawa bada więc paralele między pełnymi niepokoju latami, w których żył Bruegl, a naszymi, które także charakteryzują się kryzysami politycznymi, wojnami, epidemiami, najazdami ekstremistów religijnych z Afryki oraz prześladowaniem chrześcijan. Podczas tej narzucającej się refleksji odwiedzający są zapraszani do zastanowienia się i zdefiniowania swoich grzechów oraz wskazania które z nich są śmiertelne...
W XVI wieku łatwiej było o takie przemyślenia, ponieważ grzechy były przedstawiane częściej i w większej różnorodności niż kiedykolwiek wcześniej – pokazywano ich personifikacje, symbole, alegorie a nawet wzorce zachowań, które są rozpoznawalne do dziś. W centrum wystawy ustawiono więc słynny cykl graficzny Siedmiu grzechów głównych Pietera Bruegla Starszego z 1558 roku a także inne prace wypożyczone z Holandii i innych krajów, obejmujące nie tylko obrazy i grafiki ale również iluminowane rękopisy, drukowane książki a nawet witraże, ukazują wizualizację zła z XVI wieku. Ogólnie zgromadzono na niej ponad 80 dzieł sztuki z ponad 20 kolekcji krajowych i międzynarodowych, w tym z Germanisches Nationalmuseum w Norymberdze, Fundacji Phoebus w Antwerpii, Musée du Louvre w Paryżu, Statens Museum for Kunst w Kopenhadze, Fundacji Breslau w Nowym Jorku i Rijksmuseum w Amsterdamie.
Podczas otwarcia wystawy zaprezentowano krótką inscenizację: siedmiu mówców, w tym aktor i magik Ramsey Nasr oraz piosenkarka i autorka tekstów Froukje, w wygłaszanych tekstach, zastanawiali się nad obecnością grzechów głównych we współczesnym świecie. Ekspozycja, która będzie dostępna do 12 stycznia przyszłego roku, jest nie tylko refleksją nad historią społeczeństw, ale także zaproszeniem do zastanowienia się nad istotą ponadczasowej natury ludzkich pokus i wewnętrznych napięć, które istniały wtedy i są obecne teraz. Podajemy link do krótkiego przewodnika po wystawie (LINK) oraz do informacji o biletach i innych praktycznych aspektach zwiedzania na stronie Muzeum (LINK).
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz