Po tym wstępie pora zaprezentować ich debiutancki album: Burden. Płyta ukazała się 14.09.2020 nakładem wytwórni Requiem Records.
Pierwsze odsłuchanie nasunęło mi na myśl wczesne dokonania Katatonii, czy Paradise Lost, kiedy obie grupy topiły nas w mroku gotyckiego metalu. Niemniej nie jest to kalka tamtych brzmień, bo zespół na albumie prezentuje interesującą mieszankę metalu, industrialu, cold wave i postrocka.
Płytę otwiera Sedation. Coś jakby zawitał do nas sam Trent Raznor, który postanowił grać metalowo i najmroczniej jak potrafi. Ale tak jest tylko chwilę, znakomite klawisze zostawiają za nami to złudzenie... Zaczyna się partia wokalna i wiemy, że jesteśmy świadkami czegoś absolutnie niesamowitego...
SEDATION
How much love was in your head
That’s turned to anger and hate
Everything that you regret
Feeds the burden inside
Partie wokalne są dość mocno schowane, niemalże na drugi plan. Po zwrotce pojawia się ściana gitar i klawiszy, w tle perkusja - to jest znak rozpoznawczy brzmienia Give Up To Failure. Kończy się motywem znanym z twórczości NIN, i niemalże płynnie zaczyna się drugi utwór All I Wanted. Tym razem już dość mocno zajechało Katatonią, przynajmniej we wstępie.
ALL I WANTED
The burden I was keeping
Hidden from your sight
I couldn’t touch you, love you more
You left me dead inside
All I wanted was your denial
I couldn’t keep heart-beating
So I got rid of mine
Insane fire in-between us
Will burn down our past
All I wanted was your denial
To kill the feeling struggling inside
The feeling’s struggling inside
For last contagious kiss you’ve got for me
All I wanted was your denial
To kill the feeling struggling inside
To bury all emotions inside
All I wanted was your…
Pierwsze wysłuchanie i od razu wiem, że to będzie jeden z moich ulubionych utworów. Znakomity to mało powiedziane. Tekts to psychoanaliza kontaktów damsko - męskich... Apetyt rośne, a przed nami utwór numer trzy - After the Fall.
AFTER THE FALL
I am ticking bomb
Hear me in silence
Suffering from tiredness
Back in my head
Taking walks around the walls
Can you feel my pain?
Can you be the cure?
Please, I am broken man.
Would you heal my wounds?
Abandoned parking lot
Thoughts running through a lot
I’m running with my wolves
After all the falls I’ve had I’m ready to fall again
After all the shit I’ve came seems I’m not through
After every fall I’ve had I’m ready to fall again
Every time you leave, the echo is your voice
Trwa gehenna autora tonącego w morzu uczuć. Zmiany rytmu, klimat, solówki na klawiszach nie pozwalają nam się nudzić. Zespół trzyma nas cały czas na uwięzi. Nie pozwala nam się wyrwać. Powiem szczerze, że dawno nie byłem tak mocno pochłonięty przez przekaz z tamtej strony głośników. Monotonny wokal przesyła nam komunikaty, wobec których nie można pozostać obojętnym... Ani się nie obejrzeliśmy a przed nami połowa albumu, bowiem pora na utwór numer cztery. Jest nim Within. Początek niczym Paradise Lost i ich płyta Icon, ale chyba już przyzwyczailiśmy się że to trwa tylko moment. Tym razem bowiem mamy do czynienia z piękną balladą...
WITHIN
Hear my cry from within
Collect every drop
I’m here to drown my fears
Dead amongst the living
Hole in my soul
I’m ready to be burn
It comes from within baby
It all comes from within
I’m running after you
Having troubles breathing
It’s not enough
Cholera jasna - skąd oni się wzięli? Czy możliwe żeby debiutanci mogli startować z takiego poziomu? Patrzę na zdjęcie - młokosami nie są, będą musieli się nam wyspowiadać ze swojej przeszłości.
Jako piąty pojawia się Sleepless Hole. Trwa nieco ponad trzy minuty. Jest instrumentalny i przypomina chwilami jakąś dołującą wersję wstępu do A Forest zespołu the Cure. Urywa się nagle a po nim pojawia się Holy Drug.
HOLY DRUG
Taking time to consider if I love
What a waste of time
To lock-up, to prison of my thoughts
I keep on coming back
Every storm anger is my guide
Poison paints my skin
I’m breathing it out
I’m breathing it in
The drug is holy
It mutes the fuss
In my head
I’m sleeping away
Taking time to consider if I care
It puts me on the run
Death race with things that were my goals
But passed me by
The drug is holy
It mutes the fuss
In my head
I’m sleeping away
Znowu jest mrok i te znakomite gitary. I znowu jest o zranionych uczuciach... Około 2:50 następuje bezkompromisowe przebudzenie, to jest właśnie owo urozmaicenie muzyki Give Up To Failure, smaczki które nie pozwalają nam się nudzić.
Do końca albumu pozostały dwa utwory: Million Words, Burial Ground. Pierwszy to ciąg dalszy pamiętnika... Bez Ciebie już by mnie nie było, Zamknąłem moją miłość, W milionach słów, I każde o tobie opowiada...
MILLION WORDS
Don’t let me think we’re tearing apart
It’s our hard time
I’ve been a bastard
Furious love with scratch from start
Without you I would no longer be
I’ve locked my love
In million words
And each one tells about you
Tangled in lies
I’ve brought the pain
I didn’t think I will love again
Wish I feel all the ways you want me to
Then express myself and run
Wish I heal all the wounds that hurt me
To make it clear between you and I
Keep it up baby
One more try
To reach from our little hell to the heaven side
We’re running blind
Straight to the heaven’s mouth
Końcówka Million Words jest w wielkim stylu - zapowiada finał, jakim jest Burial Ground. Piosenka tłumaczy nam, po co jest całą ta płyta i zapewne, przynajmniej w warstwie tekstowej wszystko jest od A do Z w pełni spójne... Jestem ostatnim gwoździem do własnej trumny
BURIAL GROUND
My haunted head
These fears visit me again
Burial ground
Cinders of my feelings
Lost in you
I’ve lost my faith
I’m living in this ruin
I’ve burnt my soul
Painted insides with the ash
I’m nothing
I’ve been a wreck in your eyes
I’ve been a thousand times all alone
Haunted head
Where demons breed
As I try to start again
I’m last nail in my own coffin
I kiedy wszystko się kończy my zostajemy tak w tych wnętrzach malowanych popiołem i zastanawiamy się, czy coś teraz może zabrzmieć lepiej?
Album można zakupić TUTAJ. Strona zespołu jest TUTAJ.