THEY KEEP CALLING ME
Blog o niedostosowaniu,
śmierci i przemijaniu,
o poezji,
mijającym czasie i o Ianie Curtisie,
o Joy Division muzyce i sztuce, która nie wróci do etapu tworzenia,
ale która jest w nas
sobota, 3 października 2020
Don't walk away in silence - smutek po śmierci Iana Curtisa, lidera Joy Division: streszczenie książki Colina Sharpa cz.14
piątek, 2 października 2020
Joy Division w Colston Hall w Bristolu, niedziela 4.11.1979
4.11.1979 roku Joy Division wystąpili w Bristolu w Colston Hall. Towarzyszyli wtedy the Buzzcocks jako support. Hala do dzisiaj pamięta to wydarzenie i, przynajmniej do niedawna, na stronie jej sklepu można było zakupić wydruk doskonałego posteru, pokazanego powyżej, którego autor jest nieznany (LINK). W sklepie można też zobaczyć jak taki poster jest drukowany:
Tyle z fanzinu. My natomiast dodamy, że według naszej wiedzy nie istnieje bootleg z tego koncertu, a na jednym z forów internetowych można wyczytać, że pod koniec występu Ian Curtis dostał ataku epilepsji.
czwartek, 1 października 2020
Fanziny w roli „symbolu buntu” - analiza Matta Grimesa i Tima Walla
W jednym z artykułów zajęli się problemem przejmowania przez fanziny roli symbolu buntu, którym punk, nie tylko ze względu na sposób, w jaki wizualnie i werbalnie przekazywali etos i formy twórczości punka (przypominamy, według zasady DIY - zrób to sam), ale także w sposób, w jaki stawały się wynikiem pracy często bezimiennych fanów (LINK). Zwrócili uwagę na pomijany dotąd aspekt roli fanzinów. Otóż stawały się one autorytetem, kierowały gustem rozdrobionej masy fanów.
Matt Grimes i Tim Wall zauważyli, iż wspomniany także u nas Sniffin 'Glue, powszechnie postrzegany jako pierwszy punk-zin, od początku podkreślał antyspołeczną postawę redakcji i negatywny stosunek do Rock' n 'Rolla. Taką samą korelację między tytułem a ideową treścią możemy dostrzec w tytułach innych brytyjskich fanzinów, które pojawiły się po nim - Bombsite, Burnt Offering, Chainsaw, Communication Blur, Jamming, Love and Mołotov Cocktails, Ripped & Torn, To Hell With Poverty i Vague. Sygnalizowały one wyraźnie, gdzie pozycjonowała się kultura punkowa. Zresztą nie tylko w tytułach zawierały się te informacje, ważna była także szata graficzna pism: krój czcionek i zamieszczane ilustracje. Sam fakt, iż w latach 1977-1980 powstało ponad 50 brytyjskich fanzinów punkowych uzmysławia jak silny był związek między fanzinami, rodzącą się kulturą muzyczną, a popularnością postaw anarchistycznych.
środa, 30 września 2020
Seks, narkotyki i rock' n roll, czyli od pierwszej psychodelicznej symfonii do heavy metalu
Ostatecznie jednak śmierć wybitnych artystów i twórców muzycznych (takich jak wymienieni Jimi Hendrix, Janis Joplin oraz Brian Jones, Jim Morrison i opisywany przez Colina Sharpa Martin Hannett, którego książkę streszczamy na naszym blogu TUTAJ), przyczyniła się do tego, że przesłania antynarkotykowe stało się bardziej obecne w muzyce popularnej.
wtorek, 29 września 2020
Lothar Zitsmann: Obrazy pełne spokoju, majestatycznego bezruchu i emocjonalnego chłodu
Klockowate, dość masywne postacie, uformowane na wzór posągów złożonych z geometrycznych form na obrazach Lothara Zitzmanna (1924-1977) noszą cechy futuryzmu (o tym stylu więcej TUTAJ). Czy takie zaszufladkowanie jest słuszne? Ale dlaczego nie mielibyśmy szufladkować? Świat pędzi coraz szybciej, więc gdy znajdujemy w nim elementy pozwalające uporządkować nasze wrażenia, trzymajmy się ich.
Dzisiaj więc demonstrujemy naszym czytelnikom dzieła niemieckiego malarza, który znalazł inspirację w futurystycznym malarstwie Fernanda Légera oraz w twórczości członka Bauhausu, Oskara Schlemmera. Jednak nie tylko sztuka wyznaczała artystyczne punkty odniesienia Lothara Zitzmanna. Wydarzenia historyczne, których stał się mimowolnym uczestnikiem mocno odcisnęły na nim swoje piętno. Jak wielu urodzonych w okresie międzywojennym, został powołany do wojska i nawet zdążył być wzięty do niewoli. Niemniej próżno by szukać bliższych informacji na ten temat. Okres wojny jest tematem tabu w Niemczech, nic zatem na ten temat nie odnotowano. Tamten czas i lata zaraz po 1945 roku musiały być dla artysty trudne, skoro opisane w literaturze, a wykonane wtedy autoportrety pokazują go w roli śmiesznego i głupiego klauna. W 1952 roku komunistyczne władze NRD obrały za główny cel systematyczną budowę socjalizmu co przyspieszyło proces sowietyzacji społeczeństwa i wzmocniło władzę państwową. Nastąpiła nacjonalizacja firm prywatnych, a każdy twórca stał się częścią powstałej kadry ludowej. Na kolejnym autoportrecie Zitzmann opisywany jest jako Pierott, postać melancholijna i żałosna, lecz już mało śmieszna. Tymczasem, niezależnie od odczuć artysty, jego kariera potoczyła się dość wartko.
Zitzmann stał się znany w NRD i czy to w Jenie, czy w Gerze czy nawet w Berlinie - wszędzie można było zobaczyć jego monumentalne mozaiki ścienne, nawet znaczki pocztowe ozdabiano jego obrazami. Popatrzmy teraz na te jego dzieła, które są dostępne w internecie:
poniedziałek, 28 września 2020
Isolations News 108: Joy Division w radio KCRW, film o Factory records, komiks o the Doors, Nirvana przyłapana, NANGA jest super, likwidują bary i zespoły w UK
Ponieważ zaczęliśmy od Joy Division, to pod tym linkiem (TUTAJ) do obejrzenia znakomity dokument BBC o Factory Records - From Joy Division to happy Mondays.
Śpieszcie się ściągać dokumenty z sieci, tak szybko znikają...
Jak nazywał się ulubiony poeta Iana Curtisa? Wśród wielu nazwisk nie może zabraknąć legendarnego Jima Morrisona. The Doors, a w zasadzie to co z nich pozostało, oferują komiks z okazji 50. rocznicy wydania albumu Morrison Hotel. Każdy egzemplarz książki będzie dostarczony w pudełku z trzema ilustracjami z książki i z certyfikatem autentyczności podpisanym przez autorkę Leah Moore. Jest także przewidziana wersja ekskluzywna z 12-calową płytą Morrison Hotel ze zdjęciami zespołu. Przedsprzedaż jest TUTAJ a egzemplarze trafią do nabywców w październiku.
Doors bez Morrisona, to jak Joy Division bez Curtisa.
Swoją drogą żeby o takie g*%#o kopie kruszyć?
W klimacie mocniejszych brzmień - pojawiła się zajawka klipu singla z pierwszej płyty grupy Nanga, z wokalistką Magdą Dubrowską. Premiera albumu 30 września. Jak widać wyda go Mystic i zapowiada się zajebiście. Magda, z którą rozmawialiśmy TUTAJ poszła w kierunku mrocznych brzmień zapoczątkowanych w twórczości Utrata Skład. Nas to bardzo cieszy... Czekamy, i pozdrawiamy.
Skoro zrobiło się nieco mroczniej - frontman Judas Priest - Rob Halford, będzie czytał fragmenty swojej autobiografii Confess przez cały nadchodzący tydzień w radio Planet Rock. Jednak nie poza Wielką Brytanią.... Za to TUTAJ można obejrzeć unikalne zdjęcia ilustrujące biografię. Książka pojawi się w sprzedaży od 29 września.
Bar był ulubionym miejscem spotkań wielu legend rocka.
W związku z tym właściciele The Crobar, rodzeństwo Sophie i Joe Woodard, uruchomili w tym tygodniu loterię internetową, aby zebrać pieniądze dla swoich pracowników i barmanów, którzy są obecnie bezrobotni. Na razie można będzie wylosować słynną gitarę Jacksona Demmelitiona, która wisiała nad barem od wielu lat, kupon na tatuaż o wartości 200 funtów, obraz Troopera, rzadką butelkę whisky a ostatnio potwierdzono przedmiot podarowany przez muzyków Foo Fighters. Ceny losów i szczegóły TUTAJ.
My się za to nie poddajemy, choć nowa (zaktualizowana ostatnio) wersja bloggera to kompletne dno. Blogger lepiej wie, co dla nas dobrze, czyli coś jak kiedyś ZSSR a teraz UE. Też to zauważyliście, że im wyższa wersja (niemalże każdego) programu tym jest on gorszy w obsłudze?
Mimo wszystko wracamy już jutro. Dlatego czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.