wtorek, 10 kwietnia 2018

Obrzeża coldwave: Kontinuum


Klaus Schulze - Kontinuum 2007, SPV/InsideOut/Revisited, Realizacja: Klaus Schulze. Tracklista: Sequenzer, Euro Caravan, Thor (Thunder)

Zaczyna się monotonnie, płynie muzyka która wydaje się być powtarzanym do znudzenia fragmentem. Ale to tylko złudzenie, bowiem już po kilkudziesięciu sekundach ów rytmiczny wątek staje się tłem dla pojawiających się syntezatorowych partii wokalnych. Tak właśnie twórca, którego wielu nazywa Beethovenem syntezatorów, maluje przed słuchaczem swoje niesamowite i jakże smutne krajobrazy... Znawcy twierdzą, że na Kontinuum Klaus Schulze odszedł od fascynacji nurtem world music by wrócić do swoich muzycznych korzeni, czyli dzieł typu Cyborg. Nie zgadzam się z tym, Kontinuum jest bez porównania lżejsze gatunkowo od Cyborga, a pojawiające się w dalszej części partie wokalne sprawiają, że nijak do ciężkiego Cyborga porównać się go nie da. Artysta dojrzewa, zmienia się świat wkoło niego więc banałem jest stwierdzenie że to wszystko musi odbijać się na jego muzyce. Kontinuum było nagrywane w latach 2006 - 2007 a ukazało się w lipcu 2007 roku, czyli niemalże 11 lat temu. To 36 album Klausa Schulze. Artysty nietuzinkowego, artysty który na przełomie tych lat tworzy muzykę na każdą porę dnia i wpisującą się w każdy nastrój. Niektórzy piszą o Kontinuum, że to space music. A dla mnie, znającego wszystkie dzieła mistrza, to bezwzględnie najlepsza jego płyta.

Zapraszam do wyłączenia świateł, założenia słuchawek i odsłuchania. Najlepiej w zupełnej ciszy...  Niech to trwa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz