Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Use Hearing Protection. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Use Hearing Protection. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 6 września 2021

Isolations News 157: Hooky na wystawie Factory Records, Nieznany film z koncertu Sex Pistols w Manchesterze, John Cooper Clarke w Londynie, OMD wznawia, Morrissey śpiewa the Smiths, koniec wystawy o Jarocinie, Gary Numan w Polsce, Lisa Gerrard u Preisnera, nowości płytowe m.in. Vangelis

Peter Hook był na wystawie o Factory Records (Use Hearing Protection: The early years of Factory Records) w Science and Industry Museum w Manchesterze i zachęca do jej obejrzenia. Przypominamy, że ekspozycja będzie otwarta do 22 stycznia przyszłego roku. Fotka Hookyego na tle gitary Iana Curtisa jest TUTAJ. Przypomnijmy tylko, że to Ian Curtis jest pośrednio autorem stylu gry Hookyego, za który ten zbiera laury do dzisiaj...


Skoro zaczęliśmy od Joy Division, to prawdopodobnie by ich nie było gdyby nie Sex Pistols. Jeszcze w tym miesiącu odbędzie się licytacja niezwykle cennego materiału filmowego nakręconego podczas dwóch pamiętnych  koncertów tego zespołu w Lesser Free Trade Hall w Manchesterze w czerwcu i lipcu 1976 roku. Czerwcowy koncert został nazwany koncertem, który zmienił świat, ponieważ ośmielił obecnych na nim Hooka i Sumnera do rozpoczęcia działalności muzycznej..

Przez lata tysiące ludzi twierdziło, że występ odbył się w hali o pojemności 150 osób, ale rzeczywista liczba widzów to było około 40. Sprzedaż dokumentu wraz z prawami autorskimi ruszy 14 września poprzez Omega Action. Szacunkowa cena to 20k funtów (LINK).

To by dopiero było gdyby na dokumencie mignęli gdzieś Hook i Sumner (wówczas Albrecht). Więcej o tym koncercie pisaliśmy TUTAJ.


Manchester to także inny wielki bard (dokładnie bard z Salford - pisaliśmy o tym TUTAJ) - John Cooper Clarke zaprasza do St James’ Church przy Piccadilly w Londynie na spotkanie o 19.00 w dniu 24 września tego roku. 

Performer opowie o swojej książce I Wanna Be Yours, swoim życiu i karierze. Bilety TUTAJ. On bardzo dużo widział, supportował Joy Division, mało tego - jakiś czas mieszkał z samym wielkim Martinem Hannettem. Pytanie co z tego pamięta, bowiem w jednym z wywiadów przyznał się że brał narkotyki... Nie dziwi nas to, chodzić po mieście w stroju królika to chyba tak w normalnym stanie się nie da...


W klimacie - bo debiutowali w Factory (o czym pisaliśmy TUTAJ) - Orchestral Manoeuvres in the Dark ogłosili ponowne wydanie albumu Architecture & Morality (The Singles) z okazji 40-lecia edycji. Wydawnictwo będzie dostępne w wersji cyfrowej, na CD oraz na limitowanej edycji z kolorowego winylu w ilości tylko 2000 sztuk. Przedsprzedaż TUTAJ.



Ci są z Manchesteru, ale nie debiutowali w Factory, choć niewiele brakowało. 28 sierpnia Morrissey na otwarciu The Colosseum, Cesar's Palace, wykonał utwory The Smiths.



Niektóre z nich wybrzmiały na żywo pierwszy raz od 1986 roku, oczywiście jeśli chodzi o tego członka grupy The Smiths. Szkoda, fajna kapela to była.


Fajne też były kiedyś festiwale w Jarocinie. Nie zastąpi ich żadna impreza. 
Tylko do 12 września będzie można zobaczyć oryginalne materiały dotyczące tych festiwali. Wystawa to 10 stanowisk odsłuchowych z 6.000 minutami muzyki granej przez ponad 150 zespołów, 10 ekranów z 10 godzinami filmów, do tego setki zdjęć i dokumentów na powierzchni 400 m.kw. (LINK).



19 września w klubie Progresja zagrają Sztywny Pal Azji i Chłopcy z Placu Broni (LINK). Dokładniejsze informacje o tym i innych występach obu zespołów TUTAJ. Sztywny Pal miał kilka dobrych piosenek, Chłopców nigdy nie lubiliśmy. I to się nie zmieni.


W temacie - Gary Numan powraca do Polski z nowym albumem Intruder. Wystąpi 3 czerwca 2022 roku w tym samym klubie Progresja, z gościem specjalnym, którym będzie Jayce Lewis (LINK). 


    

Kilka nowości płytowych: Zbigniew Preisner udostępnił utwory ze ścieżki dźwiękowej filmu Man of God: Kyrie Eleison i Loss. Płyta z całością muzyki zostanie wydana w połowie września. Znajdą się na niej dwa utwory w wykonaniu Lisy Gerrard.  CD  zremasterowany przez Leszka Kamińskiego wyjdzie nakładem Caldera Records (LINK) i zawierać będzie również broszurkę autorstwa Stephana Eicke oraz grafikę autorstwa Luisa Miguela Rojasa.

Michał Łapaj (Riverside) zaanonsował swój pierwszy solowy album Are You There. Jest do nabycia TUTAJ. Zapowiadał go singiel Shattered Memories, który gra powyżej. I to jak gra...


Decca Reccords właśnie wydała drugi singiel z nadchodzącego albumu Vangelisa Juno To Jupiter. Utwór nosi tytuł Inside Our Perspectives. Album wyjdzie 24 września w wersji CD i na winylu (LINK). Jak słychać mistrz w formie...


Jonny Greenwood, gitarzysta Radiohead, wyda album z muzyką pt. Spencer, którą skomponował do biografii księżnej Diany (LINK) za pośrednictwem Mercury KX ale jeszcze nie wiadomo kiedy trafi do sprzedaży. Film natomiast będzie miał premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, po czym trafi do dystrybucji na całym świecie. Greenwood obecnie prowadzi własną wytwórnię Octatonic oraz jest liderem założonego przez siebie zespołu The Smile

Bogu dzięki, że nie skomponowali muzyki do biografii Księcia Karola bo to by dopiero był horror, zapewne z Camilą w tle...

W klimacie filmu - BBC z okazji 30 lat Nevermind Nirvany wyprodukuje nowy dokument o występach grupy w Wielkiej Brytanii (1989-1994) When Nirvana Came To Britain. Film pokaże materiały dotąd nieznane, także prywatne nagrania kręcone przez członków zespołu.  Premiera wkrótce, bo już 24 sierpnia (LINK). Jeden z nieznanych klipów zespołu z tego filmu gra powyżej :).


Na koniec o innej bardzo wyczekiwanej nowości. Postpunkowy zespół The Psychedelic Furs opublikował nowy utwór Evergreen za pośrednictwem platform streamingowych. Wydawnictwo jest kontynuacją zeszłorocznego singla Made Of Rain,  i zapowiada wydanie pierwszego od 30 lat nowego albumu. I to jak zapowiada... Czekamy.

Wracamy jutro z nowym wpisem, dlatego czytajcie nas - codziennie coś nowego, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

sobota, 17 lipca 2021

Selfridges sprzedaje logo Factory i Joy Division: walcie się

Nad znaczeniem dzieł stworzonych przez Tonyego Wilsona czyli o Factory Records i klubie The Haçienda nikt nie dyskutuje. Za ich pomocą zmienił oblicze muzyki, Manchesteru a i może życie wielu osób. I wartości tych realizacji nie da się w żaden sposób oszacować, zwłaszcza że Wilson lubił powtarzać tworzyliśmy historię, nie pieniądze. Działał zgodnie z zasadami sytuacjonizmu, o czym pisaliśmy tutaj (LINK) co wykluczało nastawienie na zysk. Z tym większym smutkiem patrzymy na próby spieniężenia jego spuścizny.

Bo jakże inaczej nazwać ofertę Selfridges, sieci luksusowych domów towarowych w Wielkiej Brytanii, która wypuściła ekskluzywną ofertę odzieży, akcesoriów i artykułów gospodarstwa domowego, zaprojektowaną przez znanych projektantów. Ta inicjatywa zbiegła się z wystawą Use Hearing Protection: The Early Years of Factory Records w Museum of Science and Industry w Manchester, o której pisaliśmy TUTAJ. A może to raczej wystawa stała się elementem kampanii reklamowej wpływowego domu mody? Raczej się tego nie dowiemy… Zwłaszcza, że Selfridges i Warner Records, obecny dysponent znaku firmowego Factory Records, odmówiły komentarza. Natomiast swój komentarz w mediach społecznościowych zmieścił Olivier Wilson, syn Anthonyego H. Wilsona: Bluzy z kapturem za 500 funtów, tkane poduszki ze znakiem Joy Division i świece z naturalnego wosku z logo wytwórni Factory Records… zastanawiam się, co pomyślałby mój tata, gdyby mógł to zobaczyć, gdy zaczynał w 1979 roku. Odkąd odszedł, widziałem wiele, jeśli chodzi o wydzieranie jego dziedzictwa… ale te ceny są na innym poziomie. Całkowity koniec wyprzedaży… Fabryka nigdy nie miała na celu ustanawiania barier ani tworzenia jakiejkolwiek ekskluzywności, te przedmioty są sprzeczne z podstawowymi wartościami, jedynie udają, że je reprezentują. To jest sprzeczność, tak samo wchodzi w to każdy, kto je nosi. I jeszcze dodał Mój stary by się roześmiał i jestem pewien, że ja też, ale musicie wybaczyć… mam mdłości (LINK).


Faktycznie, ceny zwalają z nóg (LINK). Nie wiadomo, czy to dlatego, że te wszystkie graty i ciuchy są w ofercie bogatej sieci handlowej, czy dlatego, że stworzyli je znani projektanci m. in. Marc Jacques Burton, Raf Simons i z japońskiej firmy Medicom Toy (ciekawe, że Selfridges nie zaprosili Petera Savillea, współtwórcy Factory Records…).


Jakie my mamy zdanie na ten temat, nie jest tajemnicą dla naszych czytelników. Dlatego nie będziemy go egzemplifikować. W każdym razie nie udekorujemy swoich domów ani podnóżkiem z logo Factory Records z czarnego poliuretanu za 700 funtów, ani poduszką za 115 funtów z kultowymi obrazami okładek płyt Joy Division i New Order ani nawet gamą pachnących świec z naturalnego wosku także z dekoracją odnoszącą się do twórczości obu zespołów 45 funtów.

I to wcale nie dlatego że nas na to po prostu nie stać. Selfridges - walcie się.

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie. 

poniedziałek, 21 czerwca 2021

Isolations News 146: Macanie Gitary Iana Curtisa, książka projektanta Haciendy, Dave Haslam zaprasza, Bauhaus i Slipknot odwołują za to Midge Ure, Marc Almond, Tangerine Dream i Żaba nie, Hellfest 2022, Zuckerberg nazwany idiotą, książka o polskim punku, obrazy Bowiego i Beksińskiego, Niko RIP


 

Na wystawie w Manchesterze, o której niedawno pisaliśmy TUTAJ, można obejrzeć słynną gitarę Iana Curtisa, o której również pisaliśmy TUTAJ. Wszystko pięknie i ładnie, tylko że na TT (LINK) możemy zobaczyć jakieś pozujące z nią dziunie. Mają one co prawda rękawiczki gumowe, ale jak tak każda z nich pogłaszcze i się przytuli, to niedługo VOX Pahntom VI będzie przypominał posąg Binzuru w świątyni Zenkoji w Nagano. A tego chyba byśmy nie chcieli...


Z tej samej beczki - książka projektanta Haciendy z unikalnymi zdjęciami, jest do kupienia TUTAJ. Co prawda to era post Joy Division ale zawsze bliska sercu.


Skoro Hacienda, to jednym z DJów tam był Dave Haslam, który zaprasza na Manchester International Festival - wstęp za darmo, miejsce: Festival Square (Cathedral Gardens). Początek w niedzielę 4 lipca: - Griot City, Keisha Thompson AKA Shebekeke,  poeci Chris Jam, Reece Williams & Jardel Rodrigues Poet oraz DJ z Werkha. Poniedziałek 12 lipca - Blanketman & The Lounge Society, DJ Charlotte Davies, Środa 14 lipca - Lovescene, DJ Mark Rae (LINK). Nazwiska mało nam mówią, ale odnotowujemy bo ładnie nam się tematycznie spina. 


Skoro weszliśmy na temat imprez - Soundedit Festival ogłosił do następuje: Z przykrością informujemy, że koncert zespołu Bauhaus zostaje odwołany z uwagi na obowiązujące ograniczenia i restrykcje związane z pandemią. W sprawie zwrotów za zakupione bilety prosimy kontaktować się z punktami sprzedaży. Organizatorzy obiecują, że postarają się zaprosić zespół na rok 2022 (LINK).    W tym roku podczas 13 edycji Soundedit, 22 października wystąpią za to inni brytyjscy wokaliści: Midge Ure oraz Marc Almond, którzy widać nie podlegają ograniczeniom pandemii (LINK). Albo po prostu mają silniejsze, za przeproszeniem, zwieracze. Co w przypadku Almonda zdaje się być pewne. 

Co do odwołanych imprez - Slipknot też nie wystąpi w Polsce w tym roku. Tegoroczna europejska trasa zamaskowanych Amerykanów została przełożona na 2022 r. (LINK). 


Za to ten facet, mimo że bez maski - to prawdziwy twardziel, ledwie pokonał Covida, a już znowu działa. Jacek Żaba Żędzian (z którym rozmawialiśmy TUTAJ) powiadomił nas wpisem na FB że karnety w przedsprzedaży w cenie 130 zł jeszcze do 25 czerwca (LINK). Później na terenie festiwalu w cenie 140 zł 2 dni i 80 zł jeden dzień (LINK).


Tangerine Dream też nie odwołali występu i 15 sierpnia koncertują w Gdańsku a 17 sierpnia w Warszawie (LINK). Co prawda z TAMTYM legendarnym trio nie mają nic wspólnego, za to jak widać mają wiele wspólnego z Midge Urem i Almondem



Metallica, Nine Inch Nails i Guns N' Roses gwiazdami Hellfest 2022. W tym francuskim festiwalu w Clisson wystąpi poza tymi jeszcze 350 zespołów na sześciu scenach. Bilety można kupować TUTAJ (znaczna część jest już wysprzedana).
 

Kilka newsów z nieco innych obszarów. Roger Waters (Pink Floyd) nazwał Marka Zuckerberga jednym z najpotężniejszych idiotów na świecie i stanowczo odmówił użycia w reklamie Instagramu piosenki Another Brick In The Wall (LINK). A my, od czasu kiedy Waters na bilbordzie podczas koncertu wśród nazwisk największych dyktatorów wymienił Orbana i Kaczyńskiego, śmiało możemy nazwać idiotą też i jego. Co do Zuckerberga  nie zgłaszamy sprzeciwu.


Idiotę również z siebie robi Robert Smith z The Cure, który uważa, że ​​najnowszy album zespołu (powstający od około 100 lat) będzie ich ostatnim. I będzie w stylu Pornography (LINK). Smith zdaje się nie rozumieć, że istnieje związek przyczynowo - skutkowy między pojawieniem się jakiegoś albumu, a czasem i okolicznościami w jakich się pojawił. Peruka, worek na ciele i kilo tapety nie cofnie czasu. The Cure - RIP.


Tak jak minęła epoka the Cure, tak minęła też epoka punkrocka. Wydawnictwo Manufaktura Legenda rozpoczęło przedsprzedaż drugiego wydania książki Ady Lyons Polski Punk 1978-1984. Album został poszerzony o kilka wywiadów i jeszcze więcej zdjęć/skanów z początków punka w Polsce (warto zobaczyć TUTAJ).  Premiera 28 czerwca. Książka ma dotrze także na letnie festiwale, począwszy od ROCK NA BAGNIE (OFFICIAL). Premiera sklepowa książki wydanej wspólnie z ZIMA RECORDS  pod koniec wakacji ale już teraz można ją zamówić TUTAJ.


Skoro mowa o śmieciach - w Kanadzie, w składzie rzeczy używanych przy wysypisku śmieci,  znaleziono obraz pędzla Davida Bowie (o obrazach Bowiego pisaliśmy TUTAJ). Trafił już na aukcję. Pierwotnie wyceniony na 5 dolarów kanadyjskich teraz pójdzie za co najmniej 20 tysięcy (LINK). Postanowiliśmy go wygooglać i zamieścić powyżej. Przypomina słynną rzeźbę jednego z kultowych polskich filmów:


Normalnie wielkie dzieło sztuki.


Za to bez wątpienia dziełami sztuki, i to przez duże S, są obrazy pokazane w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, gdzie otwarto wystawę dzieł malarskich Zdzisława Beksińskiego. Pokazano 27 obrazów, które pochodzą ze zbiorów prywatnych Anny i Piotra Dmochowskich. Jest to czwarta wystawa prac Beksińskiego w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej (wystawę z 2018 roku opisaliśmy TUTAJ), druga w obecnej siedzibie. Wszystkie wcześniejsze ekspozycje były czasowe. Obecny pokaz dzieł polskiego artysty ma być dostępny dla publiczności przez 3 lata (LINK).


Na koniec smutna wiadomość. Nie żyje Zbigniew Nikodemski, klawiszowiec i współzałożyciel grupy Rezerwat. Muzyk odszedł 15 czerwca 2021, a o jego śmierci poinformował zespół na swoich social mediach (LINK). Jak na razie nie podano przyczyny. Najpierw Adamiak (warto zobaczyć TUTAJ), a teraz Niko - RIP. 

Jest nas coraz mniej. 

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.  

piątek, 26 lutego 2021

Use Hearing Protection, czyli co jest w słynnym boksie z 10 pierwszymi realizacjami Factory Records cz.1

 


Nie tak dawno bo w październiku 2019 roku ukazał się boxset Use Hearing Protection, i jak wskazuje sama nazwa wpisu, zawiera on 10 pierwszych wydawnictw legendarnej wytwórni. I w zasadzie na tym można by było zakończyć ten tekst, gdyby nie kilka detali z którymi warto się podzielić na naszym blogu zwłaszcza, że wydawnictwo jest limitowane do zaledwie 4000 kopii, i cenowo nie jest tanie, co również ogranicza jego zasięg, no i najważniejsze, poza wspomnianymi realizacjami zawiera też rarytasy. 

Dzisiaj pierwszy z serii wpisów w których omówimy wnikliwie całe wydawnictwo, zwłaszcza, że jednym z najważniejszych rarytasów jest książka o wytwórni. 

Zatem zaczynamy.

Cały boxset jest dość sporych rozmiarów, zatem do ceny (w PLN to około 1000 złotych) należy doliczyć jeszcze niemałe koszty przesyłki... Za to wszystko jest znakomicie wydane i solidnie zapakowane. Przylatuje do nas w pięknym kartonie, po otwarciu którego pojawia się pudło. 


I tutaj pierwsza niespodzianka - chodzi o materiał jakim jest pokryte. Nie jest to zwykły papier tylko papier gumowany (dotykając go czuje się gumę pod palcami), matowy. Od razu zwraca uwagę solidne wykonanie całości, dbałość o każdy detal.


Po otwarciu pudełka oczom naszym ukazuje się ponownie słynne logo ale tym razem na książeczce - przewodniku. Pod wszystkim znajduje się tasiemka, więc można w bezpieczny sposób podnieść zawartość - swoją drogą ciekawy patent.

Zacznijmy zatem od książeczki, która jest dość pokaźnych rozmiarów, a otwiera ją wstęp nikogo innego jak wielkiego znawcy przedmiotu, Jamesa Nicea. Chyba nie będzie przesadą, jeśli autora nazwiemy największym kronikarzem historii legendarnej wytwórni z Manchesteru.


Na wstępie autor podkreśla, że zgodnie z wypowiedzią Petera Sevillea, Factory była wytwórnią która nigdy nie kierowała się kryterium rentowności. Jej jedynym kapitałem inwestycyjnym była śmierć. Najpierw Iana Curtisa z Joy Division, którzy zrealizowali najlepszy debiut w historii muzyki, później Martina Hannetta w 1991 roku, Roba Grettona w 1999 i w końcu samego Tony Wilsona w 2007.

Wydawnictwo celebruje 40 rocznicę powstania wytwórni. Między jej debiutem a wydaniem Unknown Pleasures upłynęło jedynie 13 miesięcy. W tym czasie wydano 10 artefaktów 4 płyty, 3 postery, film, artykuły papiernicze i jeden nieudany projekt artystyczny. Zdaniem Saville'a Factory było laboratorium sztuki eksperymentalnej. Następnie Nice omawia rolę Tony Wilsona i pierwsze spotkanie z Erasmusem (warto zobaczyć TUTAJ), jak i opisuje które zespoły wtedy były w kręgu jego zainteresowania. Nazwali swój projekt Ruchem 24 stycznia (o czym pisaliśmy TUTAJ). Zespoły miały wynajmowane pieniądze na próby ze sprzedaży nadwyżkowych albumów promocyjnych jakie Tony przynosił z Granady. Interesowali się wtedy sytuacjonizmem i dziełami Johna Greya

Następnie omawiamy jest poster sytuacjonistyczny z kowbojami (opisaliśmy go TUTAJ).



Przytoczone są znane fakty z początku kariery Joy Division, jeszcze jako Warsaw i zamieszanie z okładką An Ideal For Living (pisaliśmy o niej TUTAJ), która przedstawiała chłopca z hitlerjugend. Jak twierdzi Sumner została tak wybrana celem wywołania zamieszania. Mimo roku działania na rynku zespół ciągle nie miał osiągnięć i wtedy pojawił się Rob Gretton, zafascynowany ich występem w Rafters. Gretton pamiętał ich, bo w klubie gdzie był discjokeyem zawsze prosili go żeby puszczał Kraftwerk, albo inne równie jak to określił dziwne kapele. Ponieważ ubierali się inaczej niż wszyscy, zaczęto nazywać ich faszystami. 

Byli punkami, ale nie niechlujnymi, to było nadzwyczajne. Ich muzyka była niezwykła. Później przytoczone są fakty dotyczące spotkania Grettona i Wilsona oraz słynny list Curtisa do Wilsona. Następnie autor opisuje skąd wśród założycieli Factory wziął się Peter Saville. Fakty te zostały wnikliwie opisane choćby w najnowszej książce Jona Savagea (streszczonej przez nas TUTAJ). 

Następnie opisana zostaje pokrótce historia Joy Division i Factory od Unknown Pleasures do klubu Hacienda. Pierwszym który opuścił grono założycieli wytwórni był Martin Hannett. Jego pozew sądowy przeciwko Wilsonowi otrzymał numer FAC61

Wilson przed śmiercią powiedział o Factory: Wszystko to było świadomą przygodą...

Jej owocami są wydawnictwa zawarte w opisywanym boksie, a które w kolejnych wpisach wnikliwie omówimy. Dlatego czytajcie nas - codziennie coś nowego, tego nie znajdziecie w mainstreamie.