Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Daniel Merriam. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Daniel Merriam. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 31 stycznia 2023

Prace figuratywne Daniela Merriama

Daniel Merriam (ur. 1963 r.) jest malarzem najbardziej znanym ze swoich surrealistycznych obrazów. I jak to bywa w wielu opisanych przez nas przypadkach, w zasadzie jest samoukiem. Urodził się w York Harbor, małej wiosce rybackiej w stanie w Maine, która nie jest jednak typową wioską, jest częścią miasta York założonego w XVII wieku czyli dzielnicą jednej z pierwszych europejskich osad w Nowej Anglii. W latach 1890 - 1910 osiedlili się tutaj potentaci finansowi, których wille położone wzdłuż nadmorskich klifów wraz z inną zabudową letniskową i okazałymi hotelami tworzyły wyjątkowy krajobraz. Nic dziwnego więc że osada przyciągała artystów, a pejzaże ukazujące wybrzeże York Harbor przewijały się w twórczości wielu malarzy, np.: u Martina Johnsona Heade czy Petera Morana





Daniel Merriam zaczął malować w dzieciństwie, lecz nie ukończył żadnej uczelni artystycznej a wydział projektowania mechanicznego i architektonicznego w Central Maine Vocational Technical Institute. Dlatego projektował architekturę. I to z sukcesem, bo jego prace zostały uhonorowane licznymi nagrodami, w tym Honorary Masters of Human Letters na Uniwersytecie Nowej Anglii. Od 1986 roku Merriam jednak skupił się wyłącznie na malarstwie. W efekcie w tym samym roku zorganizował pierwszą indywidualną wystawę. Od tego czasu jego obrazy zarówno w Stanach Zjednoczonych jak i Europie spotykają się z uznaniem krytyków. Cechą charakterystyczną twórczości Merriama jest jego nieograniczona wyobraźnia, która łączy świat fantastyczny z obrazami które wywieść można z epoki wiktoriańskiej. Obecnie mieszka w małym miasteczku Sausalito,  po drugiej stronie zatoki od San Francisco i sam określa się mianem romantycznego surrealisty. W 2012 roku artysta założył przy swoim domu własną galerię: Galerię Bubble Street, poprzez którą można zamówić jego prace (LINK).






Krytycy, jak już wspomnieliśmy, widzą w jego obrazach reminiscencje z epoki wiktoriańskiej oraz stylu steampunkowego. Równie dobrze można zauważyć w nich pierwiastki zaczerpnięte z wielu innych źródeł inspiracji, od Hieronima Boscha przez Julesa Verne'a po Maxfielda Parrisha. Dlaczego obrał sobie taki rodzaj malarstwa? On sam tak to tłumaczy: W 1980 roku, kiedy przeprowadzałem rozmowy kwalifikacyjne do szkół artystycznych, nie zachęcano w nich do tworzenia dzieł figuratywnych. Powiedziano mi, że moje umiejętności nie zostaną docenione. Wybrałem więc pracę ilustratora, zamiast zostać malarzem abstrakcyjnym. Od tego czasu moda w sztuce kilkakrotnie zmieniała się i na szczęście prace figuratywne cieszą się dużym zainteresowaniem kolekcjonerów. (…) Mój świat został ukształtowany z surowości rzeczywistości natury i fantazyjnych działań mojej percepcji. Mój związek z naturą niewątpliwie jest głęboko ukryty w kształtach i wzorach w mojej sztuce. Zarówno moja rodzina, jak i cała społeczność posiadały kapryśną cechę, którą odnajduje się w mojej sztuce do dziś. Muszę powiedzieć, że moje dzieciństwo było tym, co najbardziej zainspirowało moją sztukę. (…) Jestem pod wpływem Art Nouveau i Belle Époque, gotyku, renesansu, stylu wiktoriańskiego, wodewilu i cokolwiek innego. (LINK).

I rzeczywiście, jego malarstwo jest nastrojowe, niczym kostiumowy film przygodowy z elementami horroru, które akcja toczy się w epoce pary i elektryczności, kiedy ludzkość wierzyła w zdobycze nauki i z nadzieją wyglądała przyszłości, jaką przyniosą…







Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.