wtorek, 15 maja 2018

Niedocenieni: Be Forest - wybuchowa bardzo chłodnofalowa mieszanka z The Editors, New Order i Throwing Muses


Dzisiaj o zespole, który na prawdę sięga do korzeni muzyki chłodnofalowej. Nie mamy tutaj jednak do czynienia z twardym i rytmicznym graniem, a la Joy Division, mimo że słychać bass Petera Hooka. Słychać też miejscami gitarę The Editors i brzmienia z 4AD. Ale jak zwykle w przypadku takich zespołów słychać też wyraźną świeżość i powiew młodości. Myślę głównie o wokalistce. Jest muzycznie i bardzo ciekawie pod względem klimatu. Zacznijmy od oficjalnego wideo do piosenki Florence i ich debiutu Cold:

Kiedy pisałem o Nosound (TUTAJ) wspomniałem o co najmniej trzech innych włoskich zespołach chłodnofalowych godnych uwagi. Tak właśnie, Be Forest stamtąd pochodzi, i jak to bywa z młodymi zespołami jest o nich dość niewiele informacji w sieci. Jedyny szerszy artykuł można przeczytać TUTAJ

W skrócie,  debiutancki album Cold nagrali jesienią (a jakże inaczej) 2011 roku. Album odbił się szerokim echem we Włoszech, zaczęto zwracać uwagę na miasto Pisaro na brzegu Adriatyku skąd wywodzą się takie grupy jak Altro, Soviet Soviet, Brothers in Law (współdzielącego gitarzystę Nicola Lampredi z bohaterami dzisiejszego wpisu).  Poza nim w skład zespołu wchodzą Erica Terenzi (wokal i perkusja) i Constanza Delle Rose (bas i wokale). 

Poza wspomnianym Cold (2015) trwającym zaledwie około 31 minut i oczekującym reedycji, o czym zespół informował na ich stronie w lipcu 2017 (TUTAJ) jak i koncertami, zespół  nagrał singiel Hanged Man:


Dużym osiągnięciem jest też ich występ w opiniotwórczym radio KEXP z Seattle. Cały występ można obejrzeć poniżej. Miejmy nadzieję, że wkrótce pojawi się nowa płyta, przynajmniej dorównująca poziomowi debiutowi Cold.

    
Ich strony z Bandcamp nawet nie opłaca się tutaj linkować, bo to jakaś zupełna nędza...       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz