poniedziałek, 27 stycznia 2020

Isolations News 73: Lalka i kolorowanka Joy Division, Molchat Doma w Polsce, koncerty przyszłości, Besides z nowym albumem, Dave Haslam o nowej książce, Joseph Payne RIP, Ozzy choruje, przeżyj katastrofę

Na wszystkim można zarobić. Muzyczne figurki lub inne potworki dostępne są na stronie (LINK). W ofercie wiele gwiazd, niektóre w kilku wariantach... Jak pisze producent:  Ian Curtis of Joy Division, Florian Schneider of Kraftwerk, Lux Interior of The Cramps, Robert Smith, Lemmy, Joan Jett, Iggy Pop and a couple of variations of Morrissey to name just a few.

Jak mawia klasyk: ale komu to poczebne (pisownia klasyka oryginalna). 

My klasykami nie jesteśmy zatem pytamy: po kiego wała? 
Podobne pytanie można zadać patrząc na produkt, który pojawił się na Amazonie - kolorowanka z Joy Division (TUTAJ). Jeden mój kumpel kiedyś pochwalił się, że jak z żoną się nudzą, to siadają i kolorują książeczki dla dzieci. Rozwiedli się. Żona wybrała malowanie. 

Pędzlem kolegi z pracy.   



W Poznaniu - 7 marca zagra Molchat Doma (LINK), 14 marca  Variete - bilety TUTAJ 24 kwietnia KAT & Roman Kostrzewski (LINK) a 26 kwietnia Riverside (LINK). O Molchat Doma pisaliśmy wiele razy (TUTAJ) a nawet przeprowadziliśmy z nimi wywiad (TUTAJ) bowiem bardzo im kibicujemy.




W klimacie nostalgii - 31 stycznia zespół  Besides, jeden z czołowych przedstawicieli krajowego post-rocka wyda nową płytę zatytułowaną Bystanders. To koncept-album, na którym znajdzie się osiem utworów instrumentalnych, inspirowanych historiami więźniów Auschwitz i losami mieszkańców okolicznych ziem, żyjących w cieniu obozu podczas II wojny światowej. Przedsprzedaż płyty już od 27 stycznia (TUTAJ). Płytę promują 2 single – Ich bin wider da!, inspirowany historią pierwszego transportu więźniów do obozu Auschwitz oraz Last Lullaby – historia Heleny Płotnickej. A jak to brzmi- znakomicie:




O innych zespołach post - rocka pisaliśmy TUTAJ. O Besides jeszcze napiszemy.


Lista 23 festiwalów na terenie Europy w 2020 r. miejsca, zespoły i linki do biletów (LINK). I niestety - nie ma tam Polski. A szkoda, bo u nas także coś się dzieje, o czym piszemy powyżej.

Skoro mowa o koncertach, warto zastanowić się w jakim kierunku zmierza ich forma. Na łamach The Guardian, Danny Wright wskazuje, przez coraz to wyższe ceny biletów rośnie liczba koncertów w stylu Secret Cinema. Fani stają się bardziej wymagający i wykonawcy łączą zwykły koncert z widowiskiem medialnym, pełnym niespodzianek i różnych form rozrywki: podczas występu można już skorzystać z parku rozrywki czy wziąć udział w pokazie techniki futurystycznej (LINK). Autor tekstu z przekąsem stwierdza, że za chwilę aby po prostu posłuchać muzyków trzeba będzie pójść do muzeum.



Skoro mowa o The Guardian i muzeum, to pismo zamieściło obszerny artykuł o zbiorach Czartoryskich z powodu ponownego otwarcia wystawy kolekcji, wyjaśniając powodu zakupu kolekcji przez Państwo Polskie (LINK).  Przy okazji nie obyło się bez wtop: Andrzej Szczerski został na użytek gazety Dyrektorem Muzeum Narodowego w Krakowie. Za to opublikowano sensacyjną informację - otóż nasz wywiad zlokalizował miejsce przechowywania najcenniejszego po Damie z Gronostajem Leonardo da Vinci obrazu renesansowego w Polsce - "Portretu młodzieńca" Rafaela di Santo. Szczerski powiedział , że polskie państwo jest bardzo zainteresowane odzyskaniem obrazu i zacznie podejmować kroki, jeśli informacje [wywiadu] się potwierdzą. Wezwał także rodzinę, która według niego jest w posiadaniu obrazu, do dobrowolnego zwrotu. 


Inne imprezy: 12 marca w Waltham Forest znani dziennikarze muzyczni Dave Haslam i Amy Raphael spotkają się aby porozmawiać o swojej pracy, ze szczególnym uwzględnieniem najnowszej książki Davea Haslama Searching For Love opowiadającej o podróży Haslama do Liverpoolu w 1983 roku - bilety TUTAJ.



Ze smutnych newsów - nie żyje Joseph Payne, były basista heavy metalowych zespołów NILE i Divine Heresy (LINK).



Choć nie słuchamy metalu to Nile za płytę Amongs the Catacombs of Nephren Ka należy się szacunek. Przyczyny śmierci Josepha są nieznane... Jedno jest pewne - spotkał się z Ramzesem.

Skoro smutek to Ozzy Osbourne, frontman Black Sabbath, ujawnił we wtorek (21 stycznia) w wywiadzie dla Good Morning America, że zdiagnozowano u niego chorobę Parkinsona - eksperci ostrzegają, że choroba może uniemożliwić mu śpiewanie(LINK). 

Po tej  ilości środków i alkoholu jakie przyswoił Ozzy żadna zdiagnozowana u niego choroba nie jest w stanie nas zaskoczyć. To musiało zakończyć się katastrofą.


   
Skoro o katastrofie mowa - dla ludzi o silnych nerwach - można wziąć udział w spektaklu teatralnym Flight, będącym de facto symulatorem lotu i katastrofy lotniczej (LINK). 

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis - tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz