piątek, 21 lutego 2020

Kinowa jazda obowiązkowa: Eksperyment - czy istnieją granice badań naukowych?


Eksperyment to amerykański dreszczowiec z 2010 roku w reżyserii Paula Scheuringa z Adrienem Brody i Forestem Whitakerem w rolach głównych. Film jest nierówny, chwilami dość przewidywalny, ale warto zastanowić się nad  poruszanymi w nim problemami.
Grupa ludzi znajduje ogłoszenie związane z bardzo atrakcyjną finansowo pracą, niemniej praca obarczona jest ryzykiem. Mają wziąć bowiem udział w teście psychologicznym. Co ciekawe od początku dobrani są charakterologicznie, według klucza, którego poza grupą badawczą, nie zna nikt, przynajmniej na starcie...  Podpisują zgodę na to, że mogą zostać podczas eksperymentu pozbawieni praw.  Ale czego nie robi się dla pieniędzy...

Po przetransportowaniu na miejsce, zostają podzieleni na dwie grupy: więźniów i policjantów. Naukowcy narzucają im ściśle określone zasady, i tutaj ważne: ich złamanie uruchamia czerwoną lampkę, to znak że kończy się eksperyment, a wszyscy tracą pieniądze.  I co najważniejsze, niemałe pieniądze.
Jak zapewne łatwo się domyślić, z czasem więzi między policjantami a więźniami ulegają rozluźnieniu, ba zaczyna nawet dochodzić do konfliktów i zaostrzenia sporów. Sytuacja tym bardziej komplikuje się, gdy policjanci zaczynają w swoisty sposób poznawać granice do jakich mogą się posunąć w naginaniu, a nawet łamaniu narzuconego wcześniej (nomen omen) przez siebie regulaminu.  Ich bogiem i wyrocznią staje się... czerwona lampka, bo skoro się nie zapala, to znaczy że odstępstwa cały czas są jeszcze regułami.

Wkrótce dowiadujemy się,  że dobór policjantów i więźniów nie był przypadkowy. Naukowcy prowadzący eksperyment mieli swoje ukryte cele...

I gdy okazuje się, że nawet śmierć nie jest złamaniem zasad wszystko się zmienia. Uczestnicy odkrywają że tak na prawdę żadnych zasad nie ma. 
Do czego posuną się obie strony? Czym zakończy się eksperyment? 

Film rodzi wiele pytań, powstają skojarzenia ze szkolnymi lekturami, choćby Medalionami Nałkowskiej

Jak dalece okoliczności są w stanie zmienić osobowość człowieka i wpłynąć na wyzwolenie w nim ciemnych mocy? Ale powstaje też inne pytanie, na ile naukowcy są w stanie posuwać się do łamania narzuconych przez siebie zasad w rzekomo szczytnym celu, jakim jest poznanie ludzkiej natury? 
Film nie jest idealny, chwilami łatwo przewidzieć jego fabułę, a ta pod koniec nieco siada. Ale mimo tego jest bardzo wartościowy, bowiem zasiewa w czytelniku ziarno niepewności zmuszające do refleksji. 

Tym, którym bliska jest tematyka poruszana w filmie Paula Scheuringa, a którzy zastanawiają się jak daleko może zabrnąć eksperyment naukowy, warto polecić omawiany u nas wcześniej znakomity Słyszę Twoje Myśli (TUTAJ).

Po obejrzeniu obu filmów rzeczywiście można  je usłyszeć. Pytanie na ile skutecznie?

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz