John Lennon jest legendą. Był nią już za życia, może dlatego w 1966 roku menadżer Beatlesów Brian Epstein zamówił portret muzyka u znanego wówczas artysty Arthura Delaneya (1927-1987) (LINK). Jednak obraz pozostał własnością malarza, który sprzedał go pewnemu biznesmenowi z Liverpoolu. Ten po śmierci Delaneya, za zgodą jego rodziny, która ma prawa autorskie do wszystkich dzieł, wykonał w 1996 roku limitowaną edycję reprodukcji dzieł w ilości 999 sztuk, która można było nabyć tylko w galerii Henry Donna (Henry Donn Galleries) w Whitefield, w Bury. Wszystkie odbitki zostały oprawione i ponumerowane. Każda rycina pierwotnie kosztowała 99 funtów, a teraz jej cena waha się od 400 do 600 funtów… Natomiast oryginalny obraz Johna Lennona autorstwa Delaneya Christie's w Londynie wycenili na 10 000 funtów.
Jednak Delaney nie jest artystą jednego dzieła. Głównie znany jest ze swoich miejskich pejzaży utrzymanych w stylistyce Laurence Stephena Lowryego, jednego z najbardziej ulubionych brytyjskich artystów modernistycznych, który malował życie codzienne angielskich miast przemysłowych. Tak samo jak jego słynny poprzednik potrafił przenieść na płótno nostalgię za latami 30., czasem dzieciństwa... Jego pogodne obrazy - z kolorowymi, charakterystycznymi budynkami i biegającymi tam i z powrotem ludzkimi sylwetkami - dowodzą, iż malował dla przyjemności.
A dzieła Delaneya? Można je obejrzeć na naszym blogu oraz w Victoria Gallery and Museum w Liverpoolu a także w Internecie, na stronach wielu aukcji dzieł sztuki...
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz