wtorek, 10 maja 2022

Plakaty Johna Heartfielda: dadaizm i fotomontaż

Żyjemy w ciekawych czasach. Obserwujemy zaskakujące zwroty akcji, ale także sytuacje typu deja vu. Rosja prowadzi wojnę używając propagandy rodem z minionej epoki, a Niemcy … Cóż, Niemcy zachowują się dokładnie tak, jak gdyby nie zapomnieli o czasach Furehra i realizowali jakiś tajny pakt Putin-Merkel, o którym dowiemy się dopiero za kilka lat. Dlatego chcemy przypomnieć plakaty Johna Heartfielda (właściwe nazwisko Helmut Hertzfelde) urodzonego  w Niemczech w 1891 roku a zmarłego w 1968  roku w NRD - dadaisty - który jako jeden z pierwszych - obok  George Grosza - stosował fotomontaż. Za jego pomocą wykonywał satyryczne grafiki, uderzające przede wszystkim w politykę Hitlera. Parodiował w nich kultowe pozy, gesty i symbole dyktatora, aby stworzyć wrażenie, że wystarczy podrapać cienką powierzchnię faszystowskiej propagandy, aby odkryć jej absurdalną rzeczywistość.

Heartfield opracował oparte na zdjęciach symbole Komunistycznej Partii Niemiec, której był członkiem, dzięki czemu organizacja mogła konkurować na symbole z nazistami. Jego obrazy zaciśniętych pięści, otwartych dłoni i uniesionych ramion sugerowały odważne działanie i determinację. Na jednej z grafik bezcielesna pięść staje się anteną radiową dla powiązanej z komunistami stacji w Czechosłowacji, która nadawała na terytorium Niemiec.




Ale jak już wspomniano, najostrzejsze żądło krytyki Heartfield przykładał do Führerkult Hitlera (kultu przywódcy), podstawę niemieckiego faszyzmu. Jego prace były zamieszczane przede wszystkim na okładkach AIZ (Arbeiter-Illustrierte-Zeitung), komunistycznego magazynu robotniczego. Użył tam rozmaitych środków wyrazu, teraz typowych a wtedy nowatorskich. Należała do nich  różnica skali, aby udramatyzować przekaz. Tak jest w obrazku ilustrującym stosunek Hitlera do bogatych i wspierających go finansowo niemieckich przemysłowców. Przywódca jest postrzegany jako marionetka, której gestykulacja odczytywana była jako akceptacja wpływów pieniężnych.





Czasy niewątpliwie się zmieniły i mimo podobieństw do tamtego okresu niepewności i poczucia chaosu, obserwujemy także pewne odmienności. Dzisiaj Niemcy nie są kierowane przez Furehra, a lewicowe poglądy zapewniają w Europie powodzenie, jednak grafiki Heartfielda, które zapowiadały i odzwierciedlały problemy, jakich doświadczyły Niemcy w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku, pomogły przekształcić fotomontaż w potężną formę masowej komunikacji. I warto po nie sięgnąć aby uderzyć tym razem w pokrewny z faszyzmem reżim rosyjski.



Z ciekawostek przypominamy, że grafika  Hurray, the Butter is Gone! była inspiracją do utworu Metal Postcard wykonywanego przez Siouxsie and the Banshees. Piosenka ta została ponownie nagrana w języku niemieckim jako Mittageisen i wydana na singlu we wrześniu 1979 roku, z pracą Heartfielda na okładce. Kilka miesięcy później singiel został wydany również w Wielkiej Brytanii. Nazwa szwajcarskiego zespołu darkwave Mittageisen (1981-1986) pochodziła już od tytułu tej piosenki. Warto wyjaśnić, że tytuł obrazka był odniesieniem do słynnego przemówienia Hermanna Goeringa z 1936 r., w którym powiedział: Pistolety uczynią nas potężnymi; masło tylko nas tuczy. Genialną odpowiedzią Heartfielda jest stworzenie typowego aryjskiego domu, w którym na stole obiadowym jest tylko żelazo. 


Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz