Edgar Berg (ur. 1988 r.) to niemiecki fotograf i filmowiec mieszkający głównie w Paryżu oraz czasem w Hamburgu. Kształcił się na Fachhochschule Dortmund, ale dopiero stolica Francji wyzwoliła w nim artystę. Robi zdjęcia dla wiodących marek odzieżowych, ostatnio pracował dla Louis Vuitton. Fotografia jest dla niego narzędziem wyrażania emocji. Za pomocą światła wydobywa uczucia towarzyszącego jego modelom podczas sesji zdjęciowych. A poszukiwania coraz to oryginalniejszych kompozycji dają niezwykły efekt napięcia, który udziela się widzom. Modelki na jego fotografiach wydaje się, że nie pozują, ale tańczą. I jest to chyba wrażenie zamierzone, dzięki któremu rejestrowana scena staje się naturalna a zarazem przesycona poezją. Ta naturalność poza delikatną, płynną choreografią wydaje się być charakterystycznym elementem jego twórczości.
Jakby na uboczu, na marginesie zdjęć prezentujących modę Berg tworzy fotografie, w których ciało ludzkie staje się bryłą, dziełem sztuki. Ręce modelek, ich głowy, ramiona łączą się w harmonijne kompozycje, często w tonacji biało-czarnej, tak aby kolor nie odciągał uwagi od formy. Kiedy indziej fotograf zachwyca się krajobrazem lub fragmentem architektury, który wraz z modelką emanują melancholią, a czasem po prostu tajemnicą...
Interesujące jest, że artysta pomysły na dobre kadry znajduje dosłownie wszędzie - jak mówi: Wiele rzeczy mnie inspiruje, na przykład codzienna wycieczka do supermarketu lub wystawa sztuki. Jeśli przemierzasz świat z otwartymi oczami, znajdziesz wiele ciekawych rzeczy, które następnie wpłyną na twoją pracę. Zanim zacząłem fotografować, chodziłem z włączonymi kierunkowskazami. Teraz cieszę się za każdym razem, gdy widzę ładne warunki oświetlenia lub potencjalną lokalizację. Inspiracją jest w tym dla mnie niezwykle mądry fotograf, Peter. Jego zdjęcia są po prostu żywe i zawsze wydają się autentyczne i przekazują atmosferę, której nie da się opisać słowami. Facet potrafił to ;)
Oglądając jego zdjęcia można uznać, że Berg także potrafi. Nie ma zdjęć, które nie przykułoby uwagi, co można potwierdzić odwiedzając stronę artysty, która znajduje się TUTAJ.
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz