Zaczynamy jak zawsze od tematów z okolic Joy Division. W Gallery 455 przy 455 Smithdown Road w Liverpoolu od ostatniego piątku aż do 27 sierpnia będzie można oglądać (i kupić) prace Natalie Curtis (LINK).
Zmarł też Mariusz Lewandowski, surrealistyczny artysta, malarz, twórca okładek płyt zespołów heavymetalowych… Miał 62 lata, przyczyną śmierci był zawał serca. Pisaliśmy o nim… (LINK). Pogrzeb odbędzie się 20 lipca (LINK)...
RIP Mistrzu, będzie nam Ciebie brakowało.
Pantera została założona w 1981 roku i rozwiązana w 2003 roku. W 2004 roku gitarzysta Dimebag Darrell został zastrzelony w Alrosa Villa w Ohio. W 2018 roku brat Darrella, Vinnie Paul, zmarł w wieku 54 lat z powodu ciężkiej choroby wieńcowej i przerostu serca. Pozostali Rex Brown i Phil Anselmo utworzyliby więc trio z Zakkiem Wylde, wieloletnim przyjacielem zespołu (LINK).
W teraźniejszości jednak, nadal trwa akcja poszukiwania pewnej części ciała kanclerza Sztoletza. Kto widział może zadzwonić...
Oczywiście w lepszym świecie nie może też być sowieckiego ścierwa. Na powyższej fotce Kadyrow z nagrodą honorującą jego postępy w dziedzinie... dentystyki (LINK).
Za to powyższe zdjęcie pokazuje wybitnego chirurga inżyniera szczękowego z Niemiec. Łatwo się domyślić, jak wygląda jego uzębienie.
Wróćmy do tematyki filmowej. Można zobaczyć online Hardcore Punk in London – krótki film dokumentalny, który daje krótki wgląd w aktualną londyńską scenę hardcore. Stworzony przez Milo Sherry jako wynik naukowego projektu uważany za doskonałe wprowadzenie i dokumentację tej muzycznej sceny.
Jeśli pojawili się Clan of Xymox to warto wspomnieć, że na żywo wystąpią w Polsce już 10 września w Krakowie, bilety TUTAJ.
Nick Cave & The Bad Seeds zagrają za to już na początku sierpnia w Polsce aż dwa razy. Artysta z zespołem pojawi się 7 sierpnia 2022 w Arenie Gliwice i 8 sierpnia 2022 w Ergo Arenie w Gdańsku (LINK).
I ostatni news koncertowy. 27 sierpnia 2022 r. w Teatrze Letnim w Inowrocławiu ruszy Ino-Rock. W festiwalu wezmą udział Wishbone Ash (Wielka Brytania), Leprous (Norwegia), Villagers Of Ioannina City (Grecja), Besides (Polska) i Baśnia (Polska). Bilety TUTAJ.
Teraz news antyekologiczny. Czy zapłaciłbyś milion dolarów za stolik? A gdyby był zrobiony z materiału, który mógłby wywołać raka? Tymczasem w ostatnich miesiącach na Sotheby’s New York sprzedano nie jeden, ale dwa stoły projektu Jean Prouvé wykonane z włóknistego betonu Granipoli – francuskiego określenia handlowego na mieszankę cementu i azbestu, włóknistego minerału powodującego raka płuc. Jeden stół poszedł za 998 tys dolarów a drugi za ponad 1,6 mln dolarów (LINK).
Sylwia Spurek nie lubi tego. Tacy jak ona preferują ekostoliki, najlepiej z tworzyw naturalnych, jak choćby biopolimer bronchit.
Jaś prosi mamę:
- Mamusiu, mamusiu! Kup mi szczeniaczka!
- Nie. Jeszcze Ci myszki nie zdechły.
W temacie zwierząt - znalezisko gigantycznego dinozaura daje wgląd w to, dlaczego wielu prehistorycznych mięsożerców miało tak małe przednie kończyny.
Odkrycie pozwala na poznanie anatomii dużych, mięsożernych dinozaurów. Meraxes mierzyły około 36 stóp od pyska do końca ogona i ważyły około 9000 funtów i według zespołu badaczy wielkość kończyn była odwrotnie proporcjonalna do wielkości czaszki (i szczęki). Czyli gad robił terror głową a nie pazurami (LINK).
Pora na nieco kultury wyższej. Obraz La Bella Principessa Leonarda da Vinci wykonany w latach 1495-1496, przedstawiający z profilu Biancę Sforzę, nieślubną córkę mediolańskiego kupca Ludovica Sforzy, którego hologram dzieła został sprzedany w tym roku za 104 tys dolarów, mógł zostać sfałszowany. Ile zatem jest teraz wart ten jego hologram? Kopia o rozdzielczości 500 milionów pikseli i zamknięta w krysztale została sprzedana kolekcjonerowi znanemu pod pseudonimem @ModeratsArt, który oprócz Principessy zakupił także inne tego typu prace. Ostatni raz oryginał Principessy widziano publicznie w 1998 roku, kiedy Christie's sprzedał go marszandowi Peterowi Silvermanowi za 22 000 $. Od tego czasu niewielu mogło zobaczyć, a tym bardziej przeanalizować. Jednym godnym uwagi wyjątkiem jest Pascal Cotte, który założył francuską firmę zajmującą się skanowaniem multispektralnym w Lumière Technology i twierdzi, że znalazł na nim odcisk palca łączący obraz z samym Leonardo. Te odkrycia zostały z kolei potwierdzone przez Martina Kempa, eksperta od prac da Vinci, w książce La Bella Principessa: The Profile Portrait of a Milanese Woman, opublikowanej w 2010 roku. Niedługo po tym jednak znany fałszerz sztuki Shaun Greenhalgh, który odbywał karę więzienia w latach 2007-2012 za swoją przestępczą działalność stwierdził, że to on wykonał obraz, co wzbudza dalsze wątpliwości co do pochodzenia i autentyczności dzieła (LINK).
Podobno kupił je jakiś ojciec wielodzietnej niemieckiej rodziny za pieniądze oszczędzone przez sikanie pod prysznicem, o co ostatnio apeluje się w niemieckich mediach (LINK).
Na tym jednak nie koniec, zapalony kolekcjoner zbiera teraz na jakieś dzieło Leonardo da Vinci. A to już znacznie większy wydatek i poświęcenie. Postanowił więc zaoszczędzić nie tylko na wodzie, ale i na papierze toaletowym. W związku z tym cała rodzina rano, na czczo, spożywać będzie maślankę zagryzaną kiszonymi ogórkami, smażoną kiełbasą i zapijać piwem.
Jak widać mamy tutaj barierę kulturową. Mali Niemcy uczą się zgoła czegoś zupełnie innego, niż mali Eskimosi. Ci drudzy są od małego uczeni żeby nie jeść żółtego śniegu...
Siedzi sobie stary piracki kapitan na rufie statku. Wiadomo, jak to stary pirat, zamiast nogi kawałek drewna, zamiast dłoni hak i bez jednego oka.
Obserwuje go młody majtek pokładowy. W końcu zdobywa się na odwagę i zaczyna pytać starego kapitana.
- Dlaczego nie ma pan nogi?
- Stare dzieje. Rekin mi odgryzł.
- A czemu ma Pan hak zamiast dłoni?
- Stare dzieje. Ucięta podczas abordażu.
- No, a czemu oka pan nie ma?
- Bo mi mewa nafajdała.
- I od tego stracił pan oko?
- Nie, ale to był mój pierwszy dzień z hakiem.
My kończymy dobrą radą dla wszystkich pań sikających pod prysznicem, i wracamy jutro, dlatego czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz