Zaczynamy jak zawsze od Manchesteru, gdzie trwa serial pt. Ponowne Zejście Oasis. Liam Gallagher odpowiedział na ostatnie komentarze swojego brata Noela, który wykluczył wspólny występ, zarzucając mu, że jest zbyt wielkim tchórzem, by organizować zjazd Oasis, obarczając go odpowiedzialnością za niechęć do wspólnego grania. Noel oczywiście publicznie odparł z kurtuazją nazywając Liama fi@tem (LINK). Tymczasem potwierdzono, że w przyszłym roku bracia wydadzą z okazji 30-lecia swojego debiutanckiego albumu jego zremasterowaną wersję, zawierającą wcześniej niepublikowany materiały (LINK).
Skoro wielki Noel nadał taki temat niech zatem fi@t będzie motywem przewodnim dzisiejszych newsów.
Taki żart zatem w temacie. Wesele. Zamyślona żona z czułością gładzi opuszkami palców szerszą część butelki od wódki przesuwając dłonią góra - dół.
Kochanie o kim teraz myślisz? pyta zdziwiony mąż
- O naszym sąsiedzie panu Waldku - odpowiada żona
- A mogłabyś pomyśleć o mnie?
- Oczywiście kochanie - odpowiada żona przesuwając opuszki palców na górną część butelki...
Swoją drogą przypomina się system spłukiwania wody w USA typu Niagara. Przy wysokim poziomie wody każdy zwymiarowany prawidłowo facet ma od razu w pakiecie bidet. Uwaga na wiry!
Podobne klimaty - skonstruowany przez fana Metallici ogromny sedes znalazł nabywcę! jest nim The Ripley's Believe It Or Not! - duńskie muzeum. Koneserzy tego typu drobiazgów mogą kupić kolejne dzieło, jest nim toaleta w styli Iron Maiden o wielkości 6 na 6 stóp (LINK). Nie rozumiemy, dlaczego temu twórcy muzyka heavy metal kojarzy się z klimatami szaletowymi?
XIII edycja festiwalu Rock na Bagnie w Goniądzu na Podlasiu zagra w dniach 30.06-1.07.2023 r. Szczegóły organizacyjne i program jest TUTAJ. Jeszcze można wygrać bezpłatne dwie wejściówki. Co trzeba zrobić? wszystko jest TUTAJ. Z organizatorem rozmawialiśmy TUTAJ.
Z kolei nie doszedł do skutku ostatni koncert Sama Smitha (Unholy) , który przeprosił fanów za przerwanie występu po czterech piosenkach i potwierdził, że dwa kolejne, planowane koncerty nie odbędą się. Smith wyjaśnił, że chociaż jest załamany tą decyzją, wie, że mógłby doznać trwałego uszkodzenia głosu, jeśli będzie kontynuować występy. Lekarze zalecili, z powodu urazu strun głosowych, że Sam musi całkowicie odpocząć – czytamy w oświadczeniu zespołu. Koncerty nie zostały przełożone lecz odwołane, więc fani mogą otrzymać zwrot za bilety (LINK).
Posłuchaliśmy twórczości piosenkarza. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, niemniej obiektywnie stwierdzamy, że dobrze się stało.
Gdy żegnał się z publiką, potknął się cofając i wleciał do otworu w scenie, który miał za sobą. Na szczęście nic mu się nie stało i trasa będzie kontynuowana...
Babciu, czy dziadek jest mechanikiem?
- Nie wnusiu.
- Dziwne, bo właśnie leży na ulicy pod autobusem ...
Z gatunku innego rodzaju wypadków: pewien mężczyzna zrobił sobie test DNA. I wyszło, że jego ojciec nie jest jego biologicznym ojcem a on sam ma 35 rodzeństwa, bo jego mama skorzystała z banku nasienia. Zszokowany mężczyzna z trudem zidentyfikował owego dawcę oraz swoje rodzeństwo. Chociaż rozumie, dlaczego jego matka ukrywała to przed nim, żałuje, że nie podzieliła się tą prawdą wcześniej, ponieważ jak stwierdził: naprawdę ważne jest, aby wiedzieć o chorobie genetycznej i unikać kazirodztwa. Ale to nie jedyna informacja uzyskana z jego testu DNA, ponieważ jeszcze odkrył, że ma więcej neandertalskiego DNA niż większość ludzi... (LINK).
Szczęściarz!
Facet słyszał od przyjaciela, że chleb razowy jest dobry na potencje. Idzie do piekarni:
- Poproszę dziesięć chlebów razowych.
Na to sprzedawczyni:
- To tylko dla pana samego? To połowa panu stwardnieje.
- To poproszę dwadzieścia chlebów.
Tak też wracamy do przewodniego motywu newsów.
Pewna kobieta pojechała do Indii, a tam na ulicy beduin gra na fujarce, za to z kosza wynurza się wąż, który stoi twardo i pionowo.
Kobieta zakupuje magiczną fujarkę. Wraca w nocy z podróży, zastaje śpiącego męża. Natychmiast wyskakuje z ciuchów i zaczyna grać. Wszystko działa, kołdra podnosi się, kobieta zadowolona zrzuca kołdrę i już chce wskoczyć do łóżka. Patrzy, a tam ogromny tasiemiec....
Z życia innych, bardziej przyjemnych zwierzątek. Wydaje się, że
brytyjskie mewy mają apetyt na coś więcej niż tylko podawaną w knajpach
nad morzem rybę z frytkami. Pojawia się coraz więcej doniesień o
szkodnikach nadmorskich, które atakują użytkowników narkotyków – w
szczególności osoby palące rodzaj marihuany, tzw. grupę syntetycznych
kannabinoidów znanych jako przyprawy - po prostu podlatują do
odurzonych ludzi i porywają im skręta, który następnie połykają.
Używanie używek u ludzi może powodować euforię, gadatliwość, paranoję,
nudności i wahania nastroju. Ale u mewy działają w sposób niemożliwy do
przewidzenia. Jedna z takich mew bombardowała odchodami pieszych, po
czym wyczerpana padła na chodnik. Inne przypominają zombi (LINK).
Pan Jezus pewnego dnia incognito przechadzał się po Nowym Yorku. W momencie kiedy przechodził przez slumsy, zaczepili go hipisi, którzy palili trawę. Zaproponowali Jezusowi, żeby z nimi zapalił. Pan Jezus zaciągnął się. Po pewnym czasie przypomniał sobie, że się nie przedstawił hipisom i mówi:
- Jestem Jezus.
A oni na to:
- I o to chodzi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz