niedziela, 28 maja 2023

Z mojej płytoteki: Roger Waters i Radio K.A.O.S. - historia alternatywna


Zacznijmy od tego, że kompletnie odcinamy się od ostatnich politycznych wypowiedzi Watersa. Często jest tak, że wybitni artyści okazują się kompletnymi ignorantami w dziedzinie np. politycznych ocen. Nie zmienia to faktu, że jako artyści, nadal są i będą przez nas podziwiani. 
 
Tak jest też z Watersem, który wydał w 1986 roku znakomity album Radio K.A.O.S., drugi w swoim solowym dorobku. Historia powstania płyty i inspiracja opisane są w Wikipedii, każdy może przeczytać. My natomiast zajmijmy się trzema innymi aspektami, nie dając wiary pewnym zawartym w Wikipedii faktom.

Najpierw rzućmy okiem na szatę graficzną albumu, zwłaszcza środek z tekstami.


Widok znajomy ten przypomina nam Matrixa. A raczej odwrotnie, bowiem film pokazał się na rynku w roku 1999. Zatem jest bardzo prawdopodobne, że jego autorzy inspirowali się dokonaniami Watersa

Druga rzecz, o której media milczą, to inna niż podana w Wikipedii inspiracja. O tym za moment, najpierw przytoczmy opowieść samego Watersa, którą znajdujemy w środku książeczki z tekstami.

Benny jest walijskim górnikiem. Jest krótkofalowcem. Ma 23 lata, jest żonaty z Molly. Mają syna, młodego Bena, lat 4, i drugie - inne dziecko. Opiekują się bowiem bratem bliźniakiem Benny'ego, Billym, który jest warzywem. Wolny rynek powoduje że zamykają kopalnię. Męski chór przestaje śpiewać, wieś umiera.

Pewnej nocy Benny zabiera Billy'ego na wycieczkę po pubach. Pijany w jasno oświetlonym centrum handlowym, Benny wyładowuje swój gniew na witrynie sklepowej pełnej telewizyjnych monitorów, kpiąc z protekcjonalności Margaret Thatcher. Na przekór kradnie telefon bezprzewodowy. Tej samej nocy Benny ryzykuje spacerując na kładce dla pieszych na autostradzie, w teatralnym proteście przed prasą tabloidową. Tej samej nocy jakiś taksówkarz zostaje zabity przez betonowy blok zrzucony z podobnej kładki. Policja przychodzi przesłuchać Benny'ego, a ten chowa bezprzewodowy telefon pod poduszką wózka inwalidzkiego Billy'ego. 

Billy jest inny, może odbierać fale radiowe bezpośrednio, bez pomocy tunera, bada telefon bezprzewodowy, rozpoznając jego zdolności do odbioru fal radiowych. Benny trafia do więzienia. Billy czuje się tak, jakby odcięto mu drugą połowę. Tęskni za nocnymi rozmowami Benny'ego z krótkofalowcami z zagranicy. Molly, nie mogąc sobie z tym wszystkim poradzić, wysyła Billy'ego do swojego pradziadka Davida, który w czasie wojny wyemigrował do USA. Chociaż Billy lubi wujka Davida, słońce i nowe radio z Los Angeles, nie może przystosować się do kulturowego przewrotu i utraty Benny'ego, który tworzył dla niego dom.

Wujek David, już stary człowiek, ma wyrzuty sumienia bowiem pracował nad projektem Manhattan podczas II wojny światowej - zajmował się projektowaniem bomby atomowej, teraz szuka możliwości odpokutowania. Jest także krótkofalowcem, często rozmawia z innymi krótkofalowcami o Czarnych Wzgórzach swojej młodości, Chórze Męskich Głosów, o domu. Jest zasmucony wykorzystywaniem telekomunikacji do trywializacji ważnych spraw, w operze mydlanej odgrywanej przez państwo. Billy słucha Davida i słyszy prawdę, którą mówi starzec.

Billy eksperymentuje z telefonem bezprzewodowym, uczy się dzwonić. Korzysta z komputerów i syntezatorów mowy, uczy się mówić. Billy nawiązuje kontakt z Jimem, DJ-em z Radia K.A.O.S., zbuntowanej stacji rockowej walczącej przeciwko radiu komercyjnemu. Billy i Jim zostają przyjaciółmi z radia, Reagan i Thatcher bombardują Libię. Billy postrzega to jako akt politycznych fajerwerków „rozrywkowych”, aby odwrócić uwagę od problemów w „domu”. Billy rozwinął swoje umiejętności obchodzenia się z telefonem bezprzewodowym do tego stopnia, że ​​może teraz kontrolować najpotężniejsze komputery na świecie. Planuje własną „rozrywkę”. 

Symuluje masowy atak nuklearny, i dezaktywuje militarną zdolność „mocarstw” do odwetu. W bunkrze SAC żołnierz w białym krawacie przekręca klucz, aby rozpocząć kontratak. Nic się nie dzieje; bezsilnie kopie konsolę, raniąc sobie stopę. Obserwuje zbliżające się punkty na ekranie radaru. Kiedy zbliża się uderzenie, myśli o żonie i dzieciach, wkłada palce do uszu.

Cisza. Wybuch. Zaciemnienie. Światła wyłączone. Nie - to się nie stało, wciąż żyjemy. Billy wyssał z ziemi moc, aby stworzyć swoją iluzję. Po ciemnej stronie ziemi palą się świece. W pubie w rodzinnej wiosce Billy'ego w Walii jakiś mężczyzna zaczyna śpiewać; dołączają inni mężczyźni. Fala się odwraca.

Billy jest w domu.


Tyle Waters a my mamy hipotezę, że autor mógł inspirować się słynną powieścią Kurta Vonneguta pt. Syreny z Tytana. Warto przypomnieć, że pojawiający się w niej Marsjanie, tworzą armię, której żołnierze, dzięki wszczepionym w głowy czipom, wykonują dowolne rozkazy. Jeden z żołnierzy - Wujo, posiada zdolność oporu przeciwko usuwaniu wspomnień, buntuje się i postanawia odszukać żonę i dziecko. I choć cały czas, dzięki wszczepionej w mózg płytce, odbiera rozkazy, posiada umiejętność zachowania własnej woli. To jedna z najsmutniejszych książek mistrza Vonneguta, kończy się bardzo pesymistycznie, w przeciwieństwie do opowieści Watersa. Jeśli do tego dodać fakty, że mistrz Kurt napisał ją w 1983 roku, oraz fakt, że autor wielokrotnie nawiązywał w swoich powieściach do wojny, podobnie jak robi to Waters w swojej twórczości, podobieństwo może nie być przypadkowe.


Kilka słów o warstwie tekstowej albumu. Znakomite połączenie piosenek dialogami między Jimem a Billym wprowadza nas w niespotykany klimat tego albumu. Zaczyna się od rozmowy, w której Billy stwierdza, że słyszy w głowie fale radiowe. Wtedy pojawia się piosenka Radio Waves - wprowadzająca nas w całą historię Billy'ego

Fale radiowe. Fale radiowe.
On słyszy fale radiowe. Fale radiowe.
Atmosfera jest rzadka i zimna
Żółte słońce się starzeje
Ozon przelewany jest falami radiowymi
AM, FM, pogoda i wiadomości
Nasi przywódcy odbyli szczerą wymianę poglądów
Czy jesteś zdezorientowany? Fale radiowe.

Pojawia się w niej magiczny Billy na wózku inwalidzkim, który posiada opisane powyżej zdolności. Po tej piosence Jim pozwala sobie na niewybredny dowcip z Billy'ego, w którego opowieści pojawia się Benny. Kim jest Benny dowiadujemy się z piosenki: Who Needs Information - jednej z najlepszych na albumie. Opisuje całą historię nocnego wypadu z bratem do miasta. Piosenka płynnie przechodzi w Me or Him

Benny przekręcił pokrętło swojego radia krótkofalowego - tak bardzo chciał rozmawiać z ludźmi,
chciał mieć własny program
Dostroić się do Moskwy, do Nowego Jorku
Posłuchać rozmowy walijskiego dziecka
Komunikacja jak za starych dobrych czasów

Piosenka wspomina stare dobre czasy, kiedy bracia byli razem. Pod koniec głos spikera radiowego zadaje kilka pytań:

[Spiker radiowy:] Czy naprawdę myślisz o irańskich terrorystach, że wzięliby Amerykanów jako zakładników, gdyby Ronald Reagan nie był prezydentem? 

Naprawdę myślisz, że Rosjanie najechaliby Afganistan, gdyby Ronald Reagan nie był wtedy prezydentem? Czy naprawdę myślisz o trzeciej kategorii dyktatorach wojskowych, że wyśmiewaliby Amerykę i spaliliby naszą flagę, gdyby Ronald Reagan nie był prezydentem?

Po tej piosence The Powers That Be - która jest nieco bardziej dynamiczna. Wydaje się że opisuje polityków, przepych ich życia i teatrzyk jaki nam fundują.  

Sunset Strip opisuje życie Billy'ego u wuja, i choć ma ono pozytywne strony, to przyćmiewa je tęsknota za bratem i domem. Kończy się urywkiem audycji, tym razem dzwoni jakaś kobieta, która wyprowadza Jima z równowagi. Każe jej się zamknąć i puszcza piosenkę. jest to Home, z naszym akcentem.

Może to być Jerozolima, a może to być Kair
Może to być Berlin, a może to być Praga
Może być Moskwa, może być Nowy Jork
Może to być Llanelli, a może to być Warrington
Może to być Warszawa, a może to być Moose Jaw
Może to być Rzym
Każdy ma miejsce, które nazywa domem

Four Minutes
rozpoczyna się rozmową miedzy Billym a Jimem, ten pierwszy informuje, że pozostały tylko cztery minuty i Ziemia zostanie zniszczona bo wojskowi nacisnęli czerwony przycisk. Na szczęście jednak wszystko się kończy i przypływ się odwraca a Waters i cała audycja znikają wraz z doskonałym hitem The Tide Is Turning.


Podsumowując - absolutnie najlepsza płyta Watersa, i po jej wysłuchaniu jestem w stanie dać wiarę jego buńczucznym zapewnieniom, że to on sam, bez udziału innych członków Pink Floyd napisał the Wall i Animals. Szkoda, że dziś tak się kompromituje. Ale wtedy był wielkim artystą. 

Zatem teraz włączmy radio K.A.O.S. z Los Angeles... 

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie. 


Roger Waters, Radio K.A.O.S., Columbia 1987, producent: Roger Waters, tracklista: Radio Waves, Who Needs Information, Me or Him, The Powers That Be, Sunset Strip, Home, Four Minutes, The Tide Is Turning.
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz