Damian Lechoszest to współczesny, stosunkowo młody, bo urodzony w 1976 roku artysta malarz. Jego rodzinnym miastem jest Racibórz, a także poniekąd Opole, gdzie studiował na Politechnice. Równolegle do studiów brał lekcje malarstwa w Liceum Plastycznym w Opolu. A interesowała go nie tylko technika, zdobycie umiejętności malarskich lecz również to, co ogólnie zwie się psychologią percepcji, neurologią widzenia, wynikającą z aktualnej wiedzy z zakresu nauk przyrodniczych. Chciał bowiem tworzyć obrazy, które wzbudzają emocje, generując mocne bodźce, które poprzez oko trafią do mózgu i tam zostaną przetworzone. W jakimś stopniu artysta w ten sposób realizuje przez to zalecenia mistrzów renesansu, którzy spędzali mnóstwo czasu na poznawanie tajników anatomii i działania perspektywy.
Jednak obrazy nie powstają tak spontanicznie, jakby się wydawało, ich powstanie poprzedzone jest przygotowaniami i inscenizacją miejsca. Każdy obraz jest dla mnie przygodą – mówi artysta, który malarstwo olejne studiował m.in. u artysty Marka Czechowicza. Czuję się jak reżyser filmowy. Zwykle aranżuję w swoim studiu całe sceny, z przygotowanymi dekoracjami, meblami i pełnym wyposażeniem. Później przychodzą modelki i przebierają się w ubrania, które szyje dla mnie krawcowa (LINK).
Obecnie sprzedaje prace w galeriach na całym świecie, m.in. w Czechach, Niemczech, Rosji, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Francji i USA, jeden z jego obrazów Portret Jana Pawła II wisi na Jasnej Górze w Polsce co autor bardzo sobie ceni. Artysta wraz z żoną Elą oraz dwójką synów: Jaśkiem i Łukaszem mieszkają w Baborowie, małym miasteczku na południu Polski. Więcej o nim przeczytacie na jego stronie TUTAJ.
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz