Opisując dokonania Pietera Nootena z Clan of Xymox (LINK) wspomnieliśmy o jego fascynacjach muzycznych. Wśród wymienionych przez niego 10 utworów, które odcisnęły na nim największe piętno poczytne miejsce zajmują kompozycje Jana Sebastiana Bacha... Uzasadniając swój wybór powiedział, że Bach potrafi w człowieku wzbudzić każdą emocję, jaką tylko można poczuć. I nie on jeden tak uważa. Gdy wsłuchać się w utwory muzyków pop i rocka, znajdziemy wiele zapożyczeń z twórczości genialnego mistrza baroku. Można nawet postawić śmiałą tezę, że gdyby Bach żył dzisiaj, także byłby gwiazdą rocka.
A może i nawet heavy rocka? Gdy zerknięcie na przegląd jaki proponujemy, utwory współczesne i bachowskie pierwowzory, zgodzicie się z Nootenem, że po pierwsze Bach Wielkim Kompozytorem Był, a po drugie, że współczesna muzyka jest kontynuacją europejskiej. I za jakieś 200 lat utwory Clan of Xymox czy Joy Division, że nie wspomnimy o Beatlesach, będą wykonywane w filharmoniach i traktowane przez przyszłych małolatów jako przebrzmiałe nudziarstwo...
A więc po kolei, na pierwszy rzut konsekwentnie dajemy mocne uderzenie czyli Eddie Van Halen i jego Eruption, w którym słychać fragmenty Toccaty i Fugi Bacha. Ale sławny gitarzysta odebrał klasyczne wykształcenie muzyczne, uczył się grać na fortepianie a jego ojciec był klarnecistą.
Jimmy Page z Led Zeppelin w Heartbreaker z kolei w kulminacyjnym momencie cytuje Bourrée e-moll Bacha
Ten krótki utwór Bacha można uznać za ulubiony motyw, bo cytowali go także The Beatles. Riffy inspirowane krótką suitą na lutnię otwierają Blackbird, a Paul McCartney wiele lat potem ujawnił, że klasyczne brzmienie bachowskiej kompozycji nadało ich piosence charakter.
Wypadałoby teraz dać utwór Bacha, więc zamieszczamy go w wykonaniu Jethro Tull
The Beatles nie poprzestali na tym jednym. W znanym hicie : All You Need Is Love na końcu wybrzmiewa radosny kawałek Invention No. 8 F-dur
Paul McCartney i John Lennon śpiewali w chórach kościelnych w Liverpoolu i w dzieciństwie na pewno zetknęli się z muzyką Bacha, a może nawet sami ją wykonywali. Nic dziwnego, że chętnie sięgali do jego twórczości. W Penny Lane poszli na całość i fragmenty wykonywane na trąbce picolo są w zasadzie pastiszem końcowej części II Koncertu Brandenburskiego
A teraz pora na lata 70. to dajmy innego klasyka: W Bridge over Troubled Water Simon and Garfunkel słychać fascynację Oh heiliges Haupt z Pasji św. Mateusza (TUTAJ).
Natomiast The Beach Boys w Lady Linda umieścili kantatę Herz und Mund und Tat und Leben, BWV147 (TUTAJ).
Nasze przykłady zakończmy spektakularnym A Whiter Shade of Pale Procol Harum, w którym słychać i Kantatę Arioso 156 i nawet kawałki Arii na strunie G
To wszystko zawdzięczamy Janowi Sebastianowi Bachowi. Może więc rock jest bardziej klasyczny niż rozrywkowy? Albo na odwrót.
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz