Jest już ze mną. Pamiętam jak na nią czekaliśmy i jak zaskoczył nas wtedy zespół lekkim złagodzeniem klimatu w stosunku do tego jaki znaliśmy choćby z Nothing (TUTAJ). Niemniej byliśmy zachwyceni, poezją, klimatem i całością. To był rok 1993 - płyta powstała na żywo w dniach 15-28 luty tego samego roku, a wydana została na CD, który posiadam w kolekcji. W epoce CD, kiedy przestano wydawać winyle, a maszyny do ich tłoczenia masowo złomowano, nie można było liczyć na wersję analogową. Dzisiaj po latach jest, podwójny 180 g winyl, w dodatku przejrzysty (limitowana edycja 200 egzemplarzy)... Całość wydana imponująco i warta swojej ceny.
Mówiąc szczerze nie kupiłem do dzisiaj wersji Pere Lachaise, Klaszczę w dłonie, Gdy Przyniosą Cud, oraz Ziemia i Wiara - piosenek znanych mi wcześniej z Jarocina i innych koncertów (oraz krążącej w podziemiu na kasetach wersji Nothing). Reszta jest OK, na pewno wyróżniają się Błatnaja i Panowie z miast. Kiedyś po koncercie zapytałem Grzegorza dlaczego nie grają tych starych piosenek. Odpowiedział, że komuna odeszła. Niemniej skoro wznowili swój debiut, przedtem wydali na CD Nothing (jako Bydgoszcz) może pora pomyśleć o wydaniu jakiegoś koncertu z tamtego okresu?
Coraz więcej zespołów z lat 80-tych koncertuje z albumami z tamtych lat. Myślę, że nie jestem jedyny, który chętnie cofnąłby się do tamtych czasów i zobaczył jak obecny skład Variete radzi sobie z tamtym materiałem...
Zawsze można pomarzyć... a album w wersji winylowej jest do kupienia TUTAJ.
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Variete - Variete, producent Variete, Music Corner 2021, trackista: Błatnaja, Wagi, Zielonookie Radio Romans, Pere Lachaise, Panowie z miast, Klaszczę w dłonie, Jak srebro, Pieśń pogranicza, Kurz, Ziemia i Wiara, Gdy Przyniosą Cud, Szkic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz