Książka Micka Middlesa pt. From Joy Division to New Order. The True story of Anthony H. Wilson and Factory Records, wydana została przez wydawnictwo Virgin Books w roku 1996. W moim posiadaniu jest wznowienie z roku 2002.
We wstępie autor zaznacza, że chciałby przedstawić historię w nieco innym kontekście, niż robiono to dotychczas. Middles uważa, że historia Factory, Joy Division i New Order nie może być traktowana w oderwaniu od historii dwóch bliźniaczych miast Manchesteru i Salford. Autor nie uważa, że Manchester jest lepszy od jakiegokolwiek innego miasta, tylko twierdzi, że to wyjątkowe pod wieloma względami miasto.
Wstęp lokuje nas w czasie kiedy New Order przeżywają chwilowy kryzys i Rob Gretton, pojawiający się na samym początku książki, nie jest pewien czy zespół coś jeszcze kiedyś nagra. Od czasu kiedy zaczynali karierę upłynęło już kilkanaście lat, Gretton, który ma swoją wytwórnię płytową Rob's Records, a obok niego w mieście działają jeszcze Manchester Records, Blue Records i Pleasure, twierdzi, że gdyby teraz startowali z Joy Division i Factory pewnie by nie odnieśli sukcesu. Wspomniane wytwórnie publikują muzykę noisy i indie (Manchester Records), swing i soul, oraz muzykę czarnych (Blue Records) a trzecia ambient i techno.
Rzeczywiście wstęp książki jest ciekawy, a streszczenia kolejnych rozdziałów już wkrótce.
C.D.N.
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz