Dwa tygodnie temu rozpoczęliśmy na naszym blogu omawianie specjalnego wznowienia albumu Revolver zespołu the Beatles (TUTAJ) streszczeniem wstępu Paula McCartneya. Tydzień temu za to streściliśmy relację Gilesa Martina (TUTAJ) - współrealizatora nagrań.
Dzisiaj rozdział zatytułowany Evolver. Napisał go perkusista zespołu the Roots - Questlove.
Jest on obecnie reżyserem filmowym, oraz pisze książki. Zawsze był dość sceptycznie nastawiony do twórczości zespołu, choć jego ojciec był ich wielkim fanem - miał w domu wszystkie płyty. Po rozpadzie the Beatles łatwo było mu śledzić karierę Paula McCartneya i Wings, a czwórka z Liverpoolu pojawiała się w jego życiu jako covery wykonywane przez innych artystów, czy też sztuki teatralne - jak ta o beatlemanii.
W 1989 roku skoczył studia i zakupił album Beastie Boys. Wkrótce, po usłyszeniu wywiadu z Paulem McCartneyem dla magazynu Jet postanowił w końcu spróbować twórczości Beatlesów osobiście. Pierwszym albumem jaki kupił był Sgt. Pepper.
Zdaniem wielu ekspertów najlepszą płytą zespołu jest Wite Album, jemu bardzo podoba się strona 3 tego wydawnictwa. Inni lubią Abbey Road, czy Peppera, choć ten ostatni, mimo że to concept album jest dość przewidywalny. Jeszcze inni adorują Rubber Soul - jako ukoronowanie pierwszego etapu twórczości. Questlove mówi inaczej - jego zdaniem Revolver jest ich najlepszą płytą. To concept album bez koncepcji, ale to album pokazujący ewolucję zespołu - dlatego nazywa go Evolver.
Następnie omówione są refleksje dotyczące filmu Get Back, celem uzmysłowienia czytelnikowi, jak ważne w zespole było utrzymanie odpowiedniej równowagi podczas tworzenia. Tak więc Paul nadawał piosenkom melodię, a John nastrój. Na koniec przedstawiona zostaje historia pierwszej piosenki the Roots, która bazowała na loopie z .... Tomorrow Never Knows. Tym sposobem historia zatoczyła koło.
C.D.N.
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz