Moja krew co chyłkiem płynie w głębi ciała
Które kryje się po ciemnych korytarzach
W alkoholu w ustach kobiet krew
Podskórne życie me mierzone w litrach
I płynące wspólną rzeką w morze krwi
Moja krew moja krew
Mrożona wysyłana i składana w bankach krwi
Bankierzy przelewają ją na tajne konta tajna broń
Moją krwią tajna broń konstruowana
Aby jeszcze lepiej jeszcze piękniej
Bezboleśniej ucieleśnić krew
/Grzegorz Ciechowski/
To spory fragment znanej piosenki zespołu Republika. Jak brzmi po angielsku można przeczytać TUTAJ a poniżej posłuchać wykonania Grzegorza Ciechowskiego:
Dlaczego przypominamy akurat dzisiaj i akurat ten utwór? To przez Jana Kriwola i jego pomysł, aby pokazać postać ludzką lecz tylko poprzez układ krwionośny. Taki sposób ukazania człowieka nie jest nowy, ma swoją bogatą tradycję. Od wieków autorzy ilustracji anatomicznych przedstawiali postać ludzką na tle krajobrazu rodzinnego miasta anatoma. Ale do takiego wymodelowania postaci obecnie trzeba było czegoś więcej, niż wieki temu, na przykład grafiki 3D. I tu pojawił się problem znalezienia kogoś, kto podjąłby się wykonania tego zadania. I wtedy Kriwol zwrócił się o pomoc do mieszkającego w Wielkiej Brytanii greckiego artysty i filmowca Markosa Kaya (prawdziwe nazwisko Christodoulou), który miał w swoim dorobku rozmaite cyfrowe eksperymenty. Najbardziej znanym z nich było wideo aDiatomea (2008), wystawiane w Muzeum Ernsta Haeckela, a także wizualizacje zderzeń cząstek. Kay zaczął projekt dla Kriwola od modelowania aort, a następnie wykonania rysunku cieńszych tętnic aby wypełnić figurę. W międzyczasie Kriwol fotografował miejskie krajobrazy w Warszawie, Tel Awiwie, wzgórzu Masada w Izraelu, Grenoble, Berlinie i Brukseli, a także w Kapsztadzie w Republice Południowej Afryki. Następnie Kay każde takie sfotografowane otoczenie przetworzył w 3D i umieścił delikatną figurę anatomiczną w tym otoczeniu. Marcus inspirował się ilustracjami z podręczników anatomii Andreasa Vesaliusa, Giulio Casserio i Henry'ego Graya. W rezultacie powstała seria fotografii Human After All.
Ale na koniec krótkiej prezentacji projektu Kriwola i Kaya możemy spytać, po co stworzyli takie grafiki, z takim nakładem pracy? Cel wskazał jeden z autorów, powiedział, że Cykl grafik w których ciało ludzkie zostało zredukowane tylko do istoty jego życia ma na celu podważyć pojęcie granic między naszymi ciałami a środowiskiem, a także bariery społeczne, takie jak różnice rasowe i seksualne (LINK). Jak widzimy, obrazki z przechadzającym się układem krwionośnym nie są sztuką dla sztuki, ale mają nieść określony przekaz podprogowy…
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz