Kilka tygodni temu rozpoczęliśmy na naszym blogu omawianie specjalnego wznowienia albumu Revolver zespołu the Beatles (TUTAJ) streszczeniem wstępu Paula McCartneya. Następnie streściliśmy relację Gilesa Martina (TUTAJ) - współrealizatora nagrań, a fenomen albumu omawiał raper Questlove (TUTAJ). Opisaliśmy też historię zastosowania sitaru (TUTAJ) i jak powstawały efekty specjalne (TUTAJ), oraz zaczęliśmy omawiać rozdział zatytułowany Track by Track, w tym historię powstania piosenki Taxman (LINK) i Elanor Rigby (LINK).
Dzisiaj o piosence Lennona I'm Only Sleeping.
Piosenkę nagrano w kwietniu 1966. W sumie 6 wersji. Istnieją też wersje zawierające dyskusję zespołu z Georgem Martinem, oraz wersja akustyczna.
Ken Townsend jeden z innowacyjnych inżynierów dźwięku z EMI w tamtym czasie opracował urządzenie do zmienienie prędkości taśmy. Normalna prędkość obrotu taśmy wynosiła 50 kilocykli, mógł przyspieszać lub ją zmniejszać. W ten sposób dzięki urządzeniu opracowano technikę Artificial Double Tracking (ADT). Co ciekawe zespół wiedział, że piosenka zostanie spowolniona przez urządzenie więc 27.04.1966 roku nagrali Take 5, które specjalnie jest zagranie szybciej.
Największą jednak innowacją w tym utworze jest nagranie gitar elektrycznych od tyłu. Wpadli na ten pomysł inspirując się Rain, gdzie nagrali kawałek wokalu Johna od tyłu właśnie, pod koniec piosenki.
Do tego Harrison dograł zwykłe partie gitary w stylu indiańskiej muzyki klasycznej raga. Za to take 11 został nagrany od tyłu i wolniej z miksów take 12 i take 13.
Również brytyjscy telewidzowie filmu Doctor Who mogli usłyszeć dźwięki puszczane od tyłu w muzyce skomponowanej przez Delię Derbyshire, którą tak na marginesie, uważa się za pioniera muzyki elektronicznej. Warto zobaczyć poniższy filmik, pokazujący jak tworzyła efekty specjalne.
Nie ulega jednak wątpliwości, że the Beatles jako pierwsi wprowadzili te efekty do muzyki pop. Po nich efekty takie pojawiły się na płytach Hendrixa, the Who czy the Birds.
I to właśnie te efekty zwróciły największą uwagę krytyki w tamtym czasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz