piątek, 8 maja 2020

Kafka, Isolation, Colony, Ian Curtis i Joy Division...

Pisaliśmy już o wpływie różnych pisarzy na twórczość Iana Curtisa. O jego ulubionym, którym był J.G. Ballard (TUTAJTUTAJTUTAJTUTAJ),  a także o J.W. Burroughsie (TUTAJ). 

Dzisiaj zajmiemy się oddziaływaniem innego literata, dzięki któremu powstały tak istotne utwory jak Isolation czy Colony, czyli wpływem Franza Kafki. To o jego twórczości Ian Curtis rozmawiał z Annik Honore podczas ich pierwszego spotkania (pisaliśmy o tym TUTAJ) należy więc przypuszczać, że nowele Kafki wiele dla niego znaczyły.
W jednym z wywiadów Ian Curtis stwierdził, że napisane przez niego teksty nie zawierają określonej wiadomości, ale mają wpływ na interpretację, są wielowymiarowe i można je przeczytać w dowolny sposób (TUTAJ).



Z kolei Deborah Curtis przed premierą książki So This Is Permanence (jej obszerna recenzja jest TUTAJ), zawierającej ocalałe zapiski jej byłego męża powiedziała, że Jeśli [Ian] włączał płytę, musielibyśmy słuchać jej absolutnie całej. Opowiadał przy tym o znaczeniu tekstów i o tym jaka jest ich historia. Nie lubił piosenek, które nic nie znaczyły (LINK). Zatem przyjmuje się, że przynajmniej dwa jego utwory powstały z inspiracji tekstami Kafki: są to: Colony oraz do Isolation. Oba znalazły się na ostatniej płycie zespołu Closer (o której pisaliśmy wiele razy a ostatnio TUTAJ).

Colony zaistniało dzięki noweli In the Penal Colony (Kolonia karna), opowiadającej o narzędziu tortur, używanym w kolonii więziennej do wypisania wyroku skazanego na jego skórze. Po jego zastosowaniu skazaniec w następstwie odniesionych obrażeń umiera, bo maszyna psuje się i rozrywa go na strzępy. W opowieści występują cztery główne postacie, które Kafka nazywa zgodnie z pełnioną w tej historii funkcją: oficer (ten, który obsługuje maszynę), skazany mężczyzna, żołnierz (który musi zaopiekować się skazanym przed egzekucją) i odkrywca (europejski dostojnik kto zamierza odwiedzić kolonię). Trzeba jeszcze wyjaśnić, że winą żołnierza był sen na służbie i harda postawa po jego obudzeniu. Żołnierz jest winny, lecz sam wyrok okazuje się zbyt surowy. Według Iana Curtisa sytuacja wyglądała tak:

A cry for help, a hint of anesthesia,
The sound from broken homes,
We used to always meet here.
As he lays asleep, she takes him in her arms,
Some things I have to do, but I don't mean you harm.
A worried parent's glance, a kiss, a last goodbye,
ands him the bag she packed, the tears she tries to hide,
A cruel wind that blows down to our lunacy
And leaves him standing cold here in this colony.
I can't see why all these confrontations,
I can't see why all these dislocations,
No family life, this makes me feel uneasy,
Stood alone here in this colony.
In this colony, in this colony, in this colony, in this colony.
Dear God in his wisdom took you by the hand,
God in his wisdom made you understand.
God in his wisdom took you by the hand,
God in his wisdom made you understand.
God in his wisdom took you by the hand,
God in his wisdom made you understand.
God in his wisdom took you by the hand,
God in his wisdom made you understand.
In this colony, in this colony, in this colony, in this colony.


Wołanie o pomoc, o cień znieczulenia,
Dźwięk z rozbitych domów,
Zawsze się tu spotykaliśmy.
Kiedy on śpi, ona bierze go w ramiona.
Niektóre rzeczy muszę zrobić, ale sądzę, że wyrządzam ci krzywdę.
Spojrzenie zmartwionego rodzica, pocałunek, ostatnie pożegnanie,
wręcza mu torbę, którą spakowała, łzy, które stara się ukryć,
okrutny wiatr, który kłania się naszemu szaleństwu,
i pozostawia go tutaj zimnego w tej kolonii.
Nie rozumiem, po co wszystkie te konfrontacje,
nie rozumiem, po co wszystkie te przemieszczenia,
Brak życia rodzinnego, to sprawia, że czuję się nieswojo,
Stanąłem sam tutaj w tej kolonii.
W tej kolonii, w tej kolonii, w tej kolonii, w tej kolonii.
Dobry Bóg w swojej mądrości wziął cię za rękę,
Bóg w swojej mądrości sprawił, że zrozumiałeś.
Bóg w swojej mądrości wziął cię za rękę,
Bóg w swojej mądrości dał ci zrozumienie.
Bóg w swojej mądrości wziął cię za rękę,
Bóg w swojej mądrości dał ci zrozumienie.
Bóg w swojej mądrości wziął cię za rękę,
Bóg w swojej mądrości dał ci zrozumienie.
W tej kolonii, w tej kolonii, w tej kolonii, w tej kolonii.
 


W tym utworze brzmi rozpacz opuszczonego przez wszystkich człowieka, który odizolowany czuje się tak bardzo samotny i odrzucony, że zwraca się do Boga, aby ten wziął go za rękę... Ale czy tak prosto należy rozumieć tekst Curtisa? Kafka pisał alegoriami. Sytuacja pokazana w noweli obrazuje jego poglądy na sprawiedliwość i odpowiedzialność: każdy tekst według niego musi być przeczytany, podzielony na sekcje, a potem przeanalizowany a i tak często skutkuje to niczym... Tematem wartym przemyśleń, wynikających akurat z tego opowiadania, jest z pewnością problem sprawiedliwości i winy; błąd, którego nie można zignorować i występek, którego nie można w żaden sposób wyjaśnić i obronić. Wszyscy rodzą się winni, ale niektórzy nie ponoszą z tego tytułu konsekwencji.  Z drugiej strony ci najbardziej wrażliwi czują się nadmiernie odpowiedzialni za swoje czyny, czyli za druk wyroku, a jednocześnie sami siebie potępiają: tak jak Ian…


Dave McCullough w swojej recenzji Closer zauważa natomiast, że słowa piosenki Isolation przypominają mu nastrojem Metamorphosis  (Metamorfozę) Kafki (o Isolations i znaczeniu albumu pisaliśmy TUTAJ). Jest to historia mężczyzny nazwiskiem Gregor Sams, który budzi się pewnego ranka i uświadamia sobie, że nie wiadomo jakim sposobem przemienił się w robaka. Początkowo uważa swoją transformację za tymczasową i zastanawia się nad konsekwencjami tej metamorfozy, a te nadciągają z całą swoją przerażającą złożonością. Rodzina Gregora nie akceptuje stanu rzeczy i choć najpierw stara się opiekować krewniakiem, z upływem czasu ma go dosyć i ostatecznie przyczynia się do jego śmierci... Nawet matka nie jest w stanie przezwyciężyć swojej odrazy na jego widok i ucieka z pokoju.

Nowela Kafki od początku wzbudzała kontrowersje, jej wymowa jest wstrząsającym oskarżeniem o brak akceptacji dla inności ze strony tych, którzy powinni wspierać i kochać w trudnych chwilach życia a tego nie mają zamiaru robić bo świadomie tego nie chcą. Zachowała się kartka z odręcznie wypisanym tekstem, na której widać liczne zmiany poczynione przez autora, po których tekst brzmi tak:

In fear every day, every evening
He calls her aloud from above
Carefully watched for a reason
Painstaking devotion and love
Surrendered to self-preservation
From others who care for themselves
A blindness that touches perfection
But hurts just like anything else
Isolation, isolation, isolation
Mother I tried, please believe me
I'm doing the best that I can
I'm ashamed of the things I've been put through
I'm ashamed of the person I am
Isolation, isolation, isolation
But if you could just see the beauty
These things I could never describe
These pleasures a wayward distraction
Is this my one lucky prize
Isolation, isolation, isolation

W trwodze każdego dnia, każdego wieczora
On woła ją głośno z góry.
Uważnie obserwowana z powodu
Pełnej troski oddaniu i miłości
Podporządkowana instynktowi samozachowawczemu
Przez ludzi, którzy martwią się tylko o siebie.
Ślepota, która zawadza o perfekcję,
Ale boli jak każda inna rzecz.
Izolacja, izolacja, izolacja.
Matko, próbowałem, uwierz mi proszę.
Daję z siebie wszystko.
Wstydzę się rzeczy, do których mnie zmuszono,
Wstydzę się tego, kim jestem.
Izolacja, izolacja, izolacja.
Ale jeśli tylko udałoby ci się dostrzec piękno
Tych rzeczy, których nigdy nie będę w stanie opisać,
Tych rozkoszy, niespodziewanych roztargnień,
Czy będzie to moją jedyną nagrodą
Izolacja, izolacja, izolacja.

Czy rzeczywiście ten tekst jest o nagłej przemianie kogoś widzianego codziennie, członka rodziny w odrażającą istotę, która w dodatku wymaga stałej opieki? Może i tak… Niewątpliwie Ian mógł z racji swojej choroby czuć się czasem niczym robak, na którego niektórzy patrzyli z obrzydzeniem, zwłaszcza widząc jego niemoc. Tragiczną wymowę słów uwypukla kontrastująca z tekstem wesoła, beztroska melodia, przez co całość brzmi niczym hymn samobójców, a wrażenie to potęguje nagłe jej ucięcie.




Piosenki Curtisa nie są streszczeniem przeczytanych książek, raczej ich pastiszem. Czy ich napisanie kosztowało go dużo wysiłku? Możemy go sobie wyobrazić - siedzącego w pokoju o niebieskich ścianach i z niebieskim dywanem, wśród książek i płyt, z papierosem, którego dym ulatywał w górę. I piszącego na kartkach papieru wyciągniętych z plastikowej reklamówki.

Zatem siedział odizolowany i wyciągał z siebie swój ból i strach, dopasowując go do linii basu i gitarowych riffów oraz plaśnięć perkusji…
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

2 komentarze:

  1. I am certainly inclined to what Ian himself says: it can be interpreted in many ways and it do not have a specific message. I have seen many interpretations about Colony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi Ranndy, thank you for visiting our blog and for posting this comment. Ian was a genious, in our opinion he left a place for interpretation. If everything is clear there is no discussion. Leaving a free space makes it possible to discuss his texts, and this is the reason why we are still talking about Joy Division. Regards, Isolations crew

      Usuń