Annik przebywała w Egipcie od 2 do 16 maja. Pisała do Iana,ale ten nie otrzymywał od niej niektórych listów, zwłaszcza tych adresowanych do siedziby Factory. Dzień gdy wyjeżdżała był dniem ostatniego koncertu zespołu w Birmingham. Zaczęli od nowego utworu Ceremony, na setliście Curtis napisał: New One. Zespół był już wtedy na nieco wolniejszych obrotach, przygotowywali się do wyjazdu do USA. Ian w liście do Annik wspomina ten koncert jako udany, popełnili kilka błędów, pisał że zapomniał ostatniego wersu tekstu Transmission, koncert miał dużą publikę. Wspominał też że najlepszy utwór jaki zagrali to właśnie Ceremony.
Wilson wspomina fragment tekstu Passover, napisany przez Iana w języku staroangielskim. Zauważył to stojąc za kulisami, chodzi o fragment: When all's said and done. Miał starą 19 wieczną konstrukcję. Tony jako absolwent Cambridge miał dyplom z literatury. Po tym koncercie Joy Division byli jeszcze w studio z Hannettem i zarejestrowali Ceremony i In A Lonely Place. Te piosenki ukazały się na wydanym później specjalnym CD Heart and Soul (warto zobaczyć TUTAJ).
Między fanami do dziś istnieją spory czy wersja In A Lonely Place pochodzi ze studia, czy też z ostatniej próby zespołu. Ian w liście do Annik żalił się też, że nie miał okazji zobaczyć całości klipu LWTUA. 4.05.1980 Rob Gretton poleciał do USA finalizować rozmowy o trasie zespołu. Istnieją spory, gdzie miał odbyć się pierwszy koncert, czy w Nowym Jorku czy w Kalifornii. 8.05.1980 zespól miał nagrać dwie piosenki dla telewizji Granada, planowali zagrać live Ceremony i Heart and Soul. Niestety do tego nie doszło z powodu strajku pracowników technicznych, w tym kamerzystów. Ian wspomina w liście do Annik, że przebywa w domu u rodziców. Planuje dużo pisać tekstów, dom ma ogród i nikt nie będzie go niepokoił. Planował bawić się z psem i odpoczywać. Pisał, że wracają z koncertów w USA 10.07. do Londynu i planuje spotkać się wtedy z Annik. Miał też nadzieję, że już nigdy nie rozstaną się na tak długo. Pisał że ma niedługo comiesięczną wizytę w szpitalu, celem której jest otrzymanie certyfikatu, żeby uniknąć problemów przy odprawie celnej jeśli chodzi o tabletki. Ciekawostką jest to, że pisząc o koncercie w Birmingham, Curtis napisał że to największy tłum jaki oni mieli. Nie napisał my, tylko oni. Doreen Curtis interpretuje to jako prawdopodobne myśli o zakończeniu przez Curtisa kariery.
Terry widział ostatni raz Iana 15.05. gdy odbierał zdjęcia paszportowe. przyjechali do niego z Bernardem i Robem, i wtedy Ian podarował Bernardowi parę spodni jeansowych, a Terryemu okładkę An Ideal For Living, bo ten miał tylko płytę - wersję próbną. Chciał też podarować Terryemu swoją kopię Sordide Sentimentale, ale Rob mu odradził. Nikt jednak nie traktował tego jako żegnanie się Iana z życiem, bo wielokrotnie wcześniej tak robił. Nie troszczył się o swoje rzeczy i najlepiej byłoby gdyby został bezdomny.
Wkrótce kolejna część streszczenia.
Czytajcie nas - codziennie coś nowego, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz