Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Long Distance Calling. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Long Distance Calling. Pokaż wszystkie posty

piątek, 1 października 2021

Niezapomniane koncerty: Long Distance Calling 2013

Od czasu kiedy pierwszy raz usłyszałem znakomity album niemieckiego zespołu postrockowego Long Distance Calling pt. Flood Inside natychmiast wiedziałem, że to będzie klasyk gatunku. Płytę opisałem TUTAJ a następnie zakupiłem 180 gramowy podwójny winyl, z niespodzianką (CD) w środku. Wszystko wygląda tak:







Wtedy bardzo chciałem zobaczyć muzyków na żywo. Na YT dostępny był bardzo słabej jakości koncert z jakiegoś klubu, słabe światło - nie dość że nic nie było widać, to i jakość dźwięku pozostawiała wiele do życzenia. Ale rok temu ktoś wrzucił na kanał znakomitej jakości koncert Long Distance Calling. Co prawda pierwszy utwór Sundown Highway pochodzi z wcześniejszej płyty to jednak komponuje się z resztą (warto zwrócić uwagę na gitarę w tle), a już od siódmej minuty zaczyna się Potop Wewnątrz i zespół wprowadza nas w klimat tej genialnej płyty utworem Nucleus - otwierającym zresztą album. Tutaj wszystko chodzi jak w naoliwionej maszynie, doskonała gra perkusisty i bas - trzymają rytm. Jego zmiany chwilami zaczerpnięte z twórczości Dream Theatre ani przez chwilę nie zbaczają z obranego toru. Kiedy szaleńczo kończą przechodzą do nieco spokojniejszego Invisible Giants.

Ductus - nie omieszkali okrasić początku monologiem ze znanego filmu...

[fragment monologu  Log Lady (Twin Peaks)]

Widzisz przez ścianę? Przez ludzką skórę? Promienie X widzą przez ciała stałe, lub tak zwane obiekty w stałym stanie skupienia. Są rzeczy w życiu które istnieją, a nasze oczy ich jeszcze nie mogą zobaczyć. Widziałeś coś zadziwiającego czego inni nie widzieli? Dlaczego niektóre rzeczy są dla nas niemożliwe do zobaczenia? Czy życie to układanka? Wypełniają mnie pytania. Czasem znajduję na nie odpowiedzi. W sercu sprawdzam czy są to poprawne odpowiedzi. Jestem sam sobie sędzią. W snach czy tymi wszystkimi bohaterami jesteś ty? Różne aspekty ciebie?

Odpowiedzi przyjdą w snach? 

Waves - podczas tego utworu możemy podziwiać pracę DJów - w ruch idą nie tylko klawiatury laptopów, ale co ważniejsze winyle. Na koniec pozostają dwa utwory: Metulsky Curse Revisited z wcześniejszego albumu zatytułowanego jak nazwa zespołu, a na koniec Jam.

To znakomite show, mi jednak zabrakło choć jednego utworu z wokalem. Przecież na Flood Indside jest męski wokal, i to całkiem dobry. Mogli chociaż pomyśleć o Inside the Flood...

Ale może wymagam zbyt wiele? Za ten brak wokalu obcinam pół gwiazdki, reszta to arcydzieło postrocka.

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.


Long Distance Calling, Westend Festival 2013.  Setlista: Sundown Highway, Nucleus, Invisible Giants, Ductus, Waves, Metulsky Curse Revisited, Jam.


 
 
  

środa, 21 marca 2018

Na obrzeżach coldwave - Potop wewnątrz

Nucleus

W sercu potopu

Wiedziałem, to długa droga do wyboru
Czekając, wzdrygając się przed tym, że nie zechcesz mnie poprowadzić
Wyzywać tego co czyni to prawdziwym
Czuwać wciąż mając nadzieję że oświetlisz mą drogę

Znika dom, dryfując do chwili gdy przybyłem
Tracąc też cierpliwość
Nie więcej, nie mniej, niż to, że mi się opłaci

Później kiedy całe piekło pęka
A ja ciągle szukam
Wiedząc, że to zawsze kończy się pustką
Dni kiedy pełznę przez tę breję
Żebrząc o inne życie do pożyczenia
Potop wewnątrz topi mnie w nagości

Potop wewnątrz, topi mnie wolno
Wiem, jestem zmęczony, pora iść

Znajdując wszystkie odpowiedzi
Zdobyte w grze
Łamiąc bariery
Nie okłamiesz mnie

Ukrywając to wszystko pod wodą
Potykając się w tym pościgu
Tak przerażającym jak ten ślad
Po którym ciągle mnie prowadzisz

Czekając, wiedząc że mnie nie poprowadzisz
Wiedząc że długa droga do wyboru
Późną nocą, wściekam się

Dom
Dom
Dom
Wiedząc, że to zawsze kończy się pustką
Wewnętrzna powódź zatapia mnie w nagości

Ductus

[fragment monologu  Log Lady (Twin Peaks)]

Widzisz przez ścianę? Przez ludzką skórę? Promienie X widzą przez ciała stałe, lub tak zwane obiekty w stałym stanie skupienia. Są rzeczy w życiu które istnieją, a nasze oczy ich jeszcze nie mogą zobaczyć. Widziałeś coś zadziwiającego czego inni nie widzieli? Dlaczego niektóre rzeczy są dla nas niemożliwe do zobaczenia? Czy życie to układanka? Wypełniają mnie pytania. Czasem znajduję na nie odpowiedzi. W sercu sprawdzam czy są to poprawne odpowiedzi. Jestem sam sobie sędzią. W snach czy tymi wszystkimi bohaterami jesteś ty? Różne aspekty ciebie?

Odpowiedzi przyjdą w snach? 

Powiedz koniec

Opuszcza swoją ciepłą złocistą klatkę
Po omacku idzie
Ćmiący się odblask - nazywa go przyjacielem
Niesie serce które w nim krwawi
Kto sprawi że zapomni? W co ponownie uwierzy?
Poruszając się znowu wolno
Nigdy nie myślał, że się wycofa
Starając się zabić impuls który go zmraża

Zdekoncentrowany bólem kłuciem w moim oku
Tysiąc nocy zabrało to co wewnątrz
Spoglądam na ściany
Twarzy w mojej pamięci

Chwasty zarastają umarły ląd
Znaki większego smutku
Nikt nie został by powiedzieć że to koniec
Cisza uczyniła z niego głupca

Niezdolnego do mówienia o tym co może być
Szukającego dni gdy był nim
Śpiącym na jawie czekającym na uwolnienie
Walczącym  o impuls, bez wytchnienia

Zdekoncentrowany cierpieniem ostrze wbija się w moje oko
Tysiące nocy zabrały to co było wewnątrz
Spoglądając na ściany
Tych twarzy z pamięci

Bez powrotu czy możliwości ukrycia się w tych klatkach
Starając się zapomnieć o tym że widziało się ich twarze
Prawda boli zbyt mocno
A oni starają się by on
Zrobił co trzeba aby przełożyć te strony

Zdekoncentrowany cierpieniem ostrze wbija się w moje oko
Tysiące nocy zabrały to co było wewnątrz
Spoglądając na ściany
Tych twarzy z pamięci
Tych twarzy z pamięci

Witając zmianę

Coś odeszło
Coś może się skończyło
Po to by coś nowego
Się zaczęło
Te przytłaczające czasy
Dla twego umysłu
Świat jaki znamy
Zostawił nas
Ciemność wewnątrz
Która stwarza światło
Strach w twoim sercu
Który ignorujesz
Nikt nie może powstrzymać upadku
Nikt nie zatrzyma dnia dzisiejszego
Musisz stawić temu czoła
Powitać zmianę

W przejrzystym świetle świtu
Wynurzającego się z nocy
Kiedy mówi cisza
Powstajemy razem z przypływem
Płyniemy
By zmyć to wszystko
Zostawiamy za sobą strach
A nadzieja nas prowadzi

Ciemność wewnątrz
Która stwarza światło
Strach w twoim sercu
Który ignorujesz
Nikt nie może powstrzymać upadku
Nikt nie zatrzyma dnia dzisiejszego
Musisz stawić temu czoła
Powitać zmianę

Ciemność wewnątrz
Która stwarza światło
Strach w twoim sercu
Który ignorujesz
Nikt nie może powstrzymać upadku
Nikt nie zatrzyma dnia dzisiejszego
Musisz stawić temu czoła
Powitać potop

Fale

Człowiek pomiędzy

Nasze ciała dostały życie ze środka nicości. Istnienie tam gdzie nic nie ma to znaczenie frazy "Forma jest pustką". Te wszystkie formy dostarczone przez nicość są znaczeniem frazy "Pustka jest formą". Nikt nie powinien myśleć że są to dwie oddzielne rzeczy.

Fala przyboju

Czarna dziura

ISOLATIONS: Zastrzegamy sobie prawa autorskie do tłumaczenia tekstów.




Long Distance Calling - Flood Inside Superball Music, 2013, Realizacja: Long Distance Calling i Martin Meinschafer Tracklista: Nucleus, Inside The Flood, Ductus, Tell The End, Welcome Change, Waves, The Man Within, Breaker

Nowy wątek - jak w tytule - rozpoczęliśmy kilka dni temu od Kraftwerk (TUTAJ). Prezentujemy tutaj muzykę, która jest bardzo blisko postpunk i coldwave, przynajmniej tekstowo i nastrojowo, lub która była czy jest inspiracją dla coldwave. Dzisiaj czwarta płyty niemieckiego zespołu określanego jako wirtuozi gatunku "post rock" czyli mało tekstów - dużo muzyki. Powiem szczerze, że tak wyobrażam sobie nowoczesny rock progresywny. Forma - taka jaką zawsze najbardziej ceniłem, czyli "concept album". Historia opowiedziana z powagą w potopie muzyki i dźwięków. Swoją drogą winyl można było niedawno kupić za grosze w jednym z popularnych sklepów. 

Narrator zagubiony w zgiełku życia przeżywa konfrontację z otaczającą go rzeczywistością (znane klimaty, prawda?). Szuka przewodnika wśród wspomnień, potyka się o metafizykę, konfrontuje się niczym bohater powieści Kafki z rzeczywistością której musi stawić czoła, a do której nie umie się dostosować. Jak wielu z nas...