Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mark Lanegan. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mark Lanegan. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 2 września 2024

Isolations News 291: Dzień Joy Division, Oasis - reaktywacja i koncerty, czy the Smiths się reaktywują? Okradziony Morrissey w trasie, nowy Bowie, Manic Street Preachers i Bryan Ferry, wznowienie Marka Lanegana, perfumy dla psów, naukowiec-metalowiec i alternatywne mięso

We wrześniu, a dokładnie 7 dnia tego miesiąca, w Macclesfield odbędzie się pierwszy w historii miasta Dzień Joy Division, mający na celu uczczenie związków miasta z zespołem. Pomysłodawcą jest 57-letni Trevor Stokes, fan Iana Curtisa, który zrezygnował z pracy w branży modowej, aby zająć się tym co lubi najbardziej - oprowadzaniem wycieczek po miejscach koncertów zespołu Joy Division.  

Program inauguracyjnego Dnia Joy Division będzie obejmował dwie wycieczki, które składać się będą z 12 punktów, w tym do grobu piosenkarza i do krematorium Macclesfield. Oprócz tego przewidziany jest także występ zespołu Transmission, grającego covery Joy Division, w kinie Cinemac na Roe Street. W wycieczkach będzie mogło wziąć udział nawet 25 osób, które ruszą o 10:30, i o 14:30. Bilet kosztuje 10 funtów.  

Stokes ma nadzieję, że impreza wejdzie na stałe w kalendarz kulturalny miasta i wymusi na rajcach utworzenie muzeum. Na razie poranne wycieczki wyprzedały się w ciągu dwóch dni, więc Stokes może mieć rację (LINK).

Joy Division byli jednym z najważniejszych zespołów w historii muzyki, choć ciągle pozostają nieco w cieniu. I tego nic nie zmieni. 

Pozostańmy w Manchesterze. Stało się - OASIS znów zagrają. Choć w zasadzie zeszli się tylko sami bracia Noel i Liam Gallagherowie, reszta dawnego zespołu nie będzie brać udziału w nowej odsłonie - na koncertach wystąpią członkowie zespołu High Flying Birds  Noela Gallaghera. Ale przygotowania do trasy koncertowej trwają, 27 sierpnia bracia spotkali się ponownie, aby ogłosić porządek tournee po stadionach w Wielkiej Brytanii i Irlandii w 2025 roku. Duet rozpocznie tym światową trasę koncertową OASIS LIVE 25, która obejmuje 14 koncertów na stadionach. Sprzedaż biletów rozpoczęła się w sobotę 31 sierpnia się o 9 rano czasu brytyjskiego, osobno dla koncertów w Wielkiej Brytanii (LINK) i w Irlandii (LINK).

Jak długo znowu się nie pobiją, będzie dobrze. A my chcielibyśmy zobaczyć cover the Beatles, którego bracia są, jak powiedzieli w jednym z wywiadów: fanatykami.

Facet wchodzi do cukierni. Ma tiki nerwowe i problemy z wysławianiem się. Zamawia ogromny tort urodzinowy. Ekspedientka zagaduje go:
- Dla kogo bierze pan ten piękny tort?
- To dla mojej mło...mło..dszj siostry, kończy dwanaście lat dzi...dzi...siaj.
- A jak ma na imię pana młodsza siostra?
- Ma na imię Kwiatuszek!
- Kwiatuszek! Jakie ładne imię! - zachwyca się ekspedientka.
- Tak. Nazwaliśmy ją tak dla...dla...dlatego, że w dzień jej narodzin, kiedy leżała w kołysce, kwiat niesiony wiatrem spadł delikatnie na jej czoło. No i dlatego nazywamy ją Kwiatuszkiem.
- A pan jak ma na imię?
- Cegiełka.


Oni też byli jak bracia, choć już nie są. Morrissey twierdzi, że jego były kolega z zespołu Johnny Marr zignorował lukratywną ofertę reaktywacji The Smiths i światowej trasy koncertowej w 2025 roku. Piosenkarz powiedział tak ofercie AEG Entertainment Group dotyczącej organizacji trasy koncertowej lecz Marr nie podjął tematu. Morrissey wyrusza w listopadzie na trasę koncertową po USA, na którą większość biletów jest wyprzedana, a Marr kontynuuje trasę koncertową jako gość specjalny New Order.


Morrissey zabrał też głos po tym, jak jego pierwszy paszport z wczesnej młodości został skradziony z osobistych rzeczy jego zmarłej matki. Teraz dokument wystawiony jest za pośrednictwem Facebooka na sprzedaż. Muzyk przestrzegł, że taka transakcja jest nielegalna i wystąpi przeciwko złodziejom na drogę prawną (LINK). Wydarzenie to poprzedza niedawno ogłoszoną trasę koncertową po Ameryce Północnej, która rozpocznie się w Halloween.

Rozpocznie serię koncertów w Houston i będzie grał na całym kontynencie przez cały listopad. Zatrzyma się w Dallas, Little Rock, Birmingham, Knoxville, Durham, Baltimore, Newark, Atlantic City, Rochester, Niagra Falls, Flint i Indianapolis, a zakończy w Waukegan 23 listopada. Bilety TUTAJ.

Stewardesa dostała polecenia od kapitana, by w sposób dyplomatyczny i delikatny poinformowała pasażerów o tym, że samolot ma awarie i za kilka chwil się rozbije.
Stewardesa wychodzi do pasażerów i pyta:
- Czy wszyscy maja paszporty?
Pasażerowie z entuzjazmem odpowiadają:
- Taaak!
- W takim razie niech wszyscy je podniosą i zamachają do mnie.
Pasażerowie podnoszą paszporty w górę i radośnie machają.
- A teraz wszyscy rolujemy paszporty nad głową, rolujemy... ciaśniutko, ciaśniutko...
Pasażerowie entuzjastycznie zwijają dokumenty, ciaśniutko...
- A teraz niech wszyscy wsadza sobie je głęboko w d...., żeby zwłoki dało się łatwo zidentyfikować... 

Zidentyfikowano za to z sukcesem zbiór wcześniej niepublikowanych nagrań Davida Bowiego wykonującego Starman podczas trasy koncertowej Ziggy Stardust. Ze znalezionych taśm wykonano teledysk. 

Archiwalny materiał nakręcił zmarły współpracownik Bowiego Mick Rock.
 
W temacie znalezisk - odnaleziono drugą tożsamość pewnego naukowca. 41-letni profesor z Uniwersytetu Shandong we wschodnich Chinach okazał się ku zdziwieniu swoich studentów wokalistą zespołu blackmetalowego z kontynentalnych Chin, Zuriaake. W ciągu dnia dr Liu Yao jest szanowanym naukowcem w dziedzinie materiałoznawstwa, mającym na swoim koncie ponad 80 opublikowanych prac. Jednak w nocy przeobraża się w wokalistę Zuriaake. Zespół został założony w Jinan w prowincji Shandong w 1998 roku, gdy Liu był studentem. Odtąd gra.
 
I dobrze że gra, a nie na przykład, pisze książki. 
 
Spotyka się dwóch profesorów i jeden mówi do drugiego:  

- kupiłem pana książkę

- Aaaa to pan?

W temacie cięższych brzmień. Beggars Arkive właśnie wznowiło album Bubblegum (2004) zmarłego Marka Lanegana. Nowe wydanie zatytułowane Bubblegum XX ukazało się 23 sierpnia 2024 roku . Zawiera 12 niewydanych utworów, dema i rarytasy.

Skoro o nowościach - Brian Ferry udostępnił pierwszy nowy od dekady singiel zatytułowany Star. Jest to zapowiedź nowego albumu Retrospective: Selected Recordings 1973-2023, którego premiera zaplanowana jest na 25 października. Muzyk napisał go wspólnie z duetem Nine Inch Nails, Trentem Reznorem i Atticusem Rossem. Płyta jest już w przedsprzedaży (LINK).


Walijska grupa Manic Street Preachers też wydała nowy singiel, zapowiada on ich 15. album i gra powyżej.

Jeśli zawędrowaliśmy do UK - brytyjska agencja innowacji UKRI przekazała łącznie 15 mln funtów na rzecz nowo utworzonego Narodowego Centrum Innowacji w zakresie Alternatywnych Białek (NAPIC), aby odwrócić trendy żywieniowe Brytyjczyków. Wkrótce będą oni mogli zajadać się wszelkiego rodzaju robakami, grzybami i mięsem hodowanym w laboratoriach, próbując w ten sposób stawić czoła kryzysowi klimatycznemu. Wielka Brytania zamierza przewodzić w kwestii alternatywnych mięs w ramach wysiłków na rzecz walki ze wzrostem populacji na świecie. Thinktank Green Alliance ma nadzieję, że branża może być warta 6,8 mld funtów rocznie i stworzyć 25 000 miejsc pracy do 2035 r. Projekt ten ma uczynić Wielką Brytanię globalnym supermocarstwem w dziedzinie alternatywnego białka (LINK).

W brytyjskiej piaskownicy matka zauważa, że dziecko coś żuje.
- Co masz w buzi?
- Mięsko.
- A skąd?
- Przypełzło.


Jedni żrą robale inni piją sok z żuka. Podobno kontynuacja kultowego filmu Tima Burtona przewyższa oryginał pod niemal każdym względem - tak uznali krytycy, którzy widzieli film na inauguracji festiwalu filmowego w Wenecji. W każdym razie można zapoznać się w trailerem i na tej podstawie spróbować odpowiedzieć sobie pytanie - pójść czy nie pójść do kina? 

A może zamiast tego, wzorem prawdziwie zatroskanych o losy planety, zrobić sobie koktajl z ekologicznych owsików i jedząc chipsy z szarańczy, zostać w domu zmniejszając globalną emisję dwutlenku węgla?

 
Jeśli już pojawiły się zwierzątka - Dolce & Gabbana wprowadza na rynek perfumy dla psów nazwane na cześć pupila założyciela, Fefe. Perfumy w cenie 99 euro (85 funtów) określane są mianem arcydzieła zapachowego z nutami ylang ylang, piżma i kremowymi nutami drzewa sandałowego. Na butelce znajduje się odcisk łapy wykonany 24-karatowym złotem, a inspiracją ma być niezachwiana miłość Domenica Dolce'a do wiernej towarzyszki Fefe (LINK).

Rysiek, dlaczego twój pies tak się na mnie dziwnie patrzy?
- On tak zawsze jak ktoś je z jego miski. 

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

niedziela, 27 lutego 2022

Byli wśród nas: Mark Lanegan - legenda grunge

Były frontman Screaming Trees i Queens of the Stone Age, Mark Lanegan, zmarł 22 lutego tego roku w swoim domu w Killarney. Miał 57 lat.


Był niekwestionowanym mistrzem grunge'u, z bardzo charakterystycznym barytonowym głosem i reputacją człowieka, który żył pełnią życia.

W latach 80. założył w Waszyngtonie z Garym Lee Connerem, Van Connerem i Markiem Pickerelem Screaming Trees, występowali z Nirvaną i Pearl Jam. Wspólnie w Screaming Trees wydał siedem albumów studyjnych aż do rozpadu grupy w 2000 roku…  

Po rozpadzie Screaming Trees Lanegan stał się odnoszącym sukcesy muzykiem solowym, pracującym pod wieloma pseudonimami i z rozmaitymi artystami, ostatnio z angielskim multiinstrumentalistą Duke'iem Garwoodem i wiolonczelistką Isobel Campbell.

Wcześniej współpracował z innymi muzykami: latach 1994–1995 był wokalistą Mad Season, a w latach 2000–2014 grał z zespołem Queens of the Stone Age, z którymi zdobył dwie nagrody Grammy. Występował również (także w Polsce) z własnym zespołem Mark Lanegan Band

Podobnie jak Cobain, Lanegan był narkomanem. Dopiero po śmierci wokalisty Nirvany, pod naciskiem żony Cobaina, Courtney Love, w końcu zdecydował się na odwyk. Było to u schyłku lat 90.  

Po wyjściu ze szpitala Lanegan przeniósł się do półotwartego ośrodka i dostał pracę na budowie, dopóki basista Guns n' Roses, Duff McKagan, jego wieloletni fan, nie przyjął go na ochroniarza swego domu. I wtedy nawiązał kontakt z Queens of the Stone Age… 

Swoją przyjaźń z Kurtem Cobainem opisał w pamiętniku wydanym w 2020 roku, zatytułowanym Sing Backwards and Weep. Napisał tam zresztą szczerze o wszystkim co go spotkało, było to dla niego traumatycznym, ale oczyszczającym doznaniem. Oprócz tego w 2021 roku wydał jeszcze jedną książkę autobiograficzną zatytułowaną Devil in a Coma, o tym co przeżył gdy zaraził się COVID-19. Kilka tygodni spędził na oddziale intensywnej terapii, wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. W autobiografii opisał swoje sny, w których widział siebie ponownie spotykającego się z kilkoma byłymi dziewczynami i byłymi żonami gdzieś w Seattle lub w kalifornijskim domu gdzie nadal znajdował się jego nieżyjący już, ukochany pies. 

Wtedy już mieszkał w Irlandii. Cieszył się spokojem małej miejscowości na wybrzeżu. Przeniósł się tutaj w początkach Pandemii, a w zasadzie uciekł z Kalifornii. Najpierw chciał przenieść się do Portugalii, ale tylko Irlandia przyjmowała wtedy loty z USA. I dostał propozycję zamieszkania w Killarney, które od razu mu się spodobało. Zresztą w tej okolicy był już wcześniej w 2014 roku podczas festiwalu Other Voices w kościele św. Jakuba w Dingle. Ponownie pojawił się na tej imprezie w 2019 roku i w kolejnym.

Po tym gdy wyzdrowiał z Covid-19, nabrał chęci do życia. Zaczął rysować, pisać poezje, a w końcu tworzyć nową muzykę.

Najpierw wydał Straight Songs of Sorrow - dwunasty i niestety ostatni album studyjny. Inspiracją do powstania albumu była jego pierwsza autobiograficzna książka Sing Backwards and Weep.  Spośród listy piosenek wyróżnia się na niej utwór This Game Of Love wykonany w duecie z żoną - Shelley Brien, piosenkarką i autorką tekstów. Para jest razem od 2004 roku. Shelley wcześniej pracowała w telewizji i próbowała sił w branży muzycznej (była drugą żoną Lanegana, z pierwszą, piosenkarką i aktorką Wendy Rae Fowler rozstał się w 2002 roku). 

Także w 2020 roku wydał debiutancką EP-kę nowego projektu Black Phoebe skład którego wchodzili jego żona oraz basista Martyn LeNoble (Porno For Pyros). Nazwa zespołu została wzięta od ptaka, który odwiedzał podwórko Laneganów w Kalifornii, gdy pisali teksty do poszczególnych utworów, jeszcze gdy mieszkali w Kalifornii. Black Phoebe stylowo nawiązuje do klimatu lat 80., do britpopu z Manchasteru, do brzmienia takich zespołów jak: PIL, Siouxsie and The Banshees, Sandwell District, Bauhaus i oczywiście Joy Division

I jeszcze zaczął działać duet Marka Lanegana i Joe Cardamone z Icarus Line. Wspólnie jako Dark Mark i Skeleton Joe wydali mroczny album Living Dead. Płytę promował teledysk w znacznej części nakręcony gdzieś w Killarney w Irlandii zawierający również występ Duffa McKagana z Guns N' Roses, który również w utworze gra na basie. 

W sumie Lanegan wydał dwanaście solowych albumów – ostatnim był Straight Songs Of Sorrow – a także siedem ze Screaming Trees i trzy z Campbell. Oprócz tego opublikował dwa z Duke'iem Garwoodem, jeden wspomniany ze Skeleton Joe i jeden z Gregiem Dullim z Afghan Whigs, pod nazwą The Gutter Twins.

Przyczyna śmierci muzyka nie została podana do wiadomości, ale pod koniec życia cierpiał na różne schorzenia, był poddawany dializie nerek… 

Oto jesteś na szczycie wieży 

Here ya are, at the top of the tower 

Czy ciało może tyle znieść?

Could a body take that much

Samotny w każdej godzinie czuwania

Alone through every waking hour 


Śpi nie dotykając kogokolwiek

Asleep without nobody to touch

Only silence here

Tutaj tylko cisza… 


R.I.P. Mark


Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

poniedziałek, 29 marca 2021

Isolations News 134: Unknown Pleasures Joy Division płytą wszechczasów, nowa wersja Disorder, festiwale w Manchesterze, Rammstein w Polsce, lista ciężkich hitów, Swans nagrywają, wyłączcie TV

Od The Cure do Siouxsie Sioux: listę 20 najlepszych albumów post-punkowych wszechczasów rozpoczyna Unknown Pleasures (LINK). Nie mogło być inaczej? Mogło, bo powinno to być Closer! A tego wcale nie ma na liście. Za to jest np. B52's. Kogoś ostro porypało.


A skoro Unknown, to jest nowa wersja Disorder wykonana przez Jacka Batesa, Jeffa Schroedera & Shane Grahamaoraz na wokalu samego Marka Lanegana. Ten ostatni nieco fałszuje, ale jest i tak nieźle. W znakomitej formie można go zobaczyć na koncercie opisanym przez nas TUTAJ.


Jeszcze o Joy Division, choć pośrednio - Alan McGee, były menadżer Oasis dał wywiad. Opowiada o faktach ze swojej biografii, napisanej i wydanej przez kolegę - Szkota Irvine'a Welsha - porównując ją do filmu o Joy Division 24 Hour Party People a poza tym mówi o życiu, świecie rocka, pandemii, polityce... (LINK). Facet się ostro zagalopował. Był tylko jeden Wilson, jeden Erasmus, Saville i Hannett. Był też tylko jeden Rob Gretton. I tak już zostanie na zawsze.


Skoro utkwiliśmy w Manchesterze to odbędzie się tutaj kilka festiwali. Znana jest lista 10 zespołów organizujących festiwal Brexit2022. Organizację koordynuje Walk the Plank z siedzibą w Manchesterze, budżet zasili dotacja rządowa w wysokości 120 milionów funtów... Za formę plastyczną odpowiadać będą: rzeźbiarz kinetyczny Ivan Black, zespół architektów Assemble, platforma wideo Dose of Society i British Antarctic Survey, Newsubstance firma z siedzibą w Leeds i Aproxima Arts z Glasgow. Celem imprezy ma być celebrowanie kreatywności i wspieranie jedności brytyjskiej publiczności. Jeszcze tylko nie wiadomo kto tego dokona, tzn. kto wystąpi... (LINK).

Drugi to festiwal muzyczny Parklife. Bilety wyprzedały się zaraz po tym, jak trafiły do ​​sprzedaży wcześnie rano (24 marca). Niektórzy próbują na nich zarobić i sprzedają je za dwukrotną ich cenę. Dlatego Parklife właśnie anulował bilety mężczyźnie, który oferował je za taką kwotę. Główni wykonawcy tegorocznej imprezy - która odbędzie się we wrześniu - to Skepta, Megan Thee Stallion i Da Baby (LINK). Nic nam te nazwy nie mówią, oczywiście poza nazwą miasta które będzie gościło festiwal.


Za to mówi nam coś nazwa zespołu, który 16 lipca, ale 2022 roku, wystąpi na PGE Narodowym. To Rammstein (LINK). Podobno logo zespołu na tą okazję zostanie nadrukowane nie na tosterach (o czym pisaliśmy TUTAJ) tylko na okolicznościowych figurkach z wujkiem Adim, które zespół ma zamiar zabrać celem przypomnienia tournée tego wielkiego malarza po Europie w latach 1939 - 1945. W każdym bądź razie nowa stylizacja zespołu wyraźnie wskazuje że wszystko do tego zmierza.

Jeśli chodzi o ciężkie granie to ogłoszono listę 100 najlepszych utworów 21 wieku. Na pierwszym miejscu System Of A Down z Chop Suey! (LINK). Na liście NIN, Dimmu Borgir, ale też Judas Priest czy Korn.


Jeśli NIN to lan Rubin z tego zespołu właśnie wydał dwa nowe teledyski na żywo ze swojego solowego projektu The New Regime z albumu Heart Mind Body & Soul (Deluxe Edition) z 2020 roku. Jest to Smoke & Mirrors You Can Be. Jeden z nich wybrzmiewa powyżej.

Skoro zaczęliśmy omawiać nowe płyty to Swans ogłosili wydanie albumu. Na swoim koncie na Instagramie zamieścili listę utworów która się pojawi na płycie (LINK) i  (LINK). Swans are Dead? Jak widać nie. I dobrze.


A mogliby być z powodu choćby opanowującej świat pandemii. Ta zmobilizowała niegdysiejszego perkusistę Beatlesów Ringo Starra, który uznał za stosowne zaprosić każdą znaną mu muzyczną sławę do stworzenia EP Zoom In. Wśród zaproszonych wokalistów znajdują się były współ-Beatles, Sir Paul McCartney oraz Joe Walsh, Dave Grohl z Foo Fighters, Steve Lukather, Chris Stapleton, Jenny Lewis, Corinne Bailey Rae i inni. Cała lista jest TUTAJ

Dla nas Ringo skończył się po It Don't Come Easy, który zresztą pomógł mu napisać George Harrison...


W czasie pandemii wzrósł też popyt na piosenki odtwarzane na pogrzebach. Wyszukiwaniem ich i wszystkimi formalnościami w Wielkiej Brytanii zajął się Steve Muncaster, menadżer Dermota Kennedyego i zespołu rockowego Enter Shikari. Zespoły nie występują a żyć trzeba. Przez jakiś czas pracował on w Amazonie ale wrócił do muzyki... (LINK). Ciekawe czy Atmosphere Joy Division jest wciąż najczęściej graną na pogrzebach piosenką, czy wyprzedził ich np. Bayer Full z będącymi na czasie Maseczkami w Kropeczki wykonanymi po chińsku...   


Powyższy przypadek wykazuje, że śpiewać każdy może. Mało tego, do śpiewu można dodać inne umiejętności. Na Fender Play można uzyskać dwa tygodnie lekcji gry na gitarze, basie i ukulele całkowicie za darmo. Fender Play może się również pochwalić ogromną biblioteką utworów takich artystów, jak Motorhead, Pink Floyd, Nirvana, Rush, Green Day, Led Zeppelin, Volbeat, ZZ Top, Judas Priest, Evanescence, Rage Against The Machine, Eric Clapton i dziesiątki innych. Po okresie darmowym zacznie się płatny (LINK). 

My czekamy na lekcje gry na nieco bardziej górnolotnych instrumentach - okarynie lub szałamajach.


Tak postanowiliśmy żeby dorównać poziomem odlotu Williamowi Shatnerowi - odtwórcy kapitana Kirka z serialu Star Trek, który skończył 90 lat. W związku z tym chce sklonować swoją świadomość do interaktywnej sztucznej inteligencji. Osiągnie to za pomocą usługi firmy StoryFile której jest pierwszym użytkownikiem i jednocześnie ambasadorem. Wykonane to będzie za pomocą zastrzeżonej technologii Conversa, która wykorzystuje przetwarzanie języka naturalnego. Metoda została opatentowana jako interaktywny system wspomnień, napędzany przez sztuczną inteligencję. Będzie dostępna na platformach 3D, platformach VR/AR i innych rodzajach urządzeń cyfrowych i technologicznych (LINK). Kiedy to się stanie my zagramy w tle na okarynie (lub szałamajach).


Jeśli pojawił się kultowy aktor, to teraz o telewizji, której zadano poważny cios. Jest dostępny przenośny projektor HD, idealny do oglądania filmów na świeżym powietrzu i przesyłania strumieniowego, wyświetla ogromny 100-calowy ekran z wyraźnym obrazem i dobrej jakości, dynamicznym dźwiękiem. Działa także na baterię. Problemem jest cena. Albo i nie (LINK). 

Wyłącz TV włącz myślenie - o tym w klipie rosyjskich hiphopowców z Рабы Лампы powyżej. Najlepiej jednak, czytaj nasz blog - tutaj codziennie nowy wpis, tego nie ma w mainstreamie.

poniedziałek, 2 grudnia 2019

Isolations News 65: Hook w szkole, Dawidson promuje nowy plakat z Joy Division, Lanegan ma top płyt, proces z Nirvaną, nowy teledysk Popa, impreza wspomnieniowa o festiwalach w Jarocinie, wznowienie płyty z coverami Dezertera, All That Remains chcą ustalić dlaczego zmarł ich gitarzysta, zaczadzeni CO2

23 listopada w Gdańsku po raz drugi odbyła się impreza wspomnieniowa o festiwalach w Jarocinie. Organizatorem była Galicja Productions, całość miała miejsce w gdańskim klubie B90. W programie były pokazy zdjęć i filmów ze starych festiwali w Jarocinie oraz występ takich zespołów jak: Kat & Roman Kostrzewski, Proletaryat, Sztywny Pal Azji, The Bill, Moskwa, Ga-Ga, Closterkeler i Zielone Żabki, fragmenty ich koncertów są TUTAJ, a zdjęcia TUTAJ. Nasze wspomnienia z Jarocina 1984 są TUTAJ, a na wspomnienia z 1985 roku przyjdzie jeszcze pora. Tak jak i na wspomnienie koncertu Dezertera ze Skandalem, kiedy to obrońca demokracji Walter Chełstowski straszył zespół ZOMOwcami.


Skoro mowa o Dezerterze to będzie wznowienie płyty z 2006 roku z coverami tej grupy. Wydawnictwo reklamuje się następująco:

Ten album był wydarzeniem 2006 roku. Po 12 latach przyszedł czas na „trzeszczącą” płytę z coverami DEZERTERA.

Wersja winylowa ukaże się po lekkim liftingu: nie było szansy, żeby nawet na podwójnym albumie zmieścić całą zawartości kompaktów. Z bólem serca musieliśmy zrezygnować z wielu świetnych wersji. Ale jest za to 8 nowych kawałków! Nowi goście na płycie to: CASTET, AFTER LAUGHTER, LAZY CLASS, ASTRID LINDGREN, GOVERNMENT FLU, INKWIZYCJA, WATCHING ME FALL oraz dziewczyny z Kolumbii POLIKARPA Y SUS VICIOSAS.
 
Utrzymaliśmy podział na czady i eksperymenty. Pierwsza płyta jest stricte hc/punkowa, druga bardziej odjazdowa. Zobaczcie jak punkowa młodzież młodsza i starsza, widzi legendarne piosenki Dezertera.

Dla nas młodzi mogą sobie grać, i tak nigdy nie zbliżą się nawet asymptotycznie do tego poziomu:

A wracając do powyższego wątku, to podobno miała miejsce taka rozmowa: 

-koncert był świetny, ale nie chcę was znać
-spierdalaj zgredzie!

Skandal miał jaja.

Więcej o płycie TUTAJ.
Fani kapeli  All That Remains i jej gitarzysty Oli Herberta, który zmarł w zeszłym roku w dość niejasnych okolicznościach (podobno zatruł się preparatami które brał gdy sam się leczył z depresji) postanowili wyjaśnić przyczyny śmierci i w tym celu założyli profil na FB (LINK), oraz wywiesili koło domu muzyka wielki bilbord, na którym podano numer kontaktowy dla osób, które coś mogą wiedzieć na ten temat (LINK).


O zespole jeszcze nie pisaliśmy, nie są instrumentalnie źli, tylko powinni zmienić wokalistę. Śpiewa tak jak jak wygląda.

Tony Dawidson promuje drugi plakat z wszystkimi zespołami, które grały w studio TJM REHEARSAL (pierwszy wyszedł jakiś czas temu). Można oba kupić wraz ze znaczkiem TJM za 20 funtów. Wśród zespołów oczywiście Joy Division. Dochód ze sprzedaży zasili fundację Lou Macari dla bezdomnych, więcej TUTAJ.
  
Iggy Pop opublikował nowy teledysk. Jest to utwór Sonali, który znajduje się na jego najnowszym albumie Free

Film wyreżyserował Mac Demarco. Cóż, piosenka jest niezła, a pluszowe auto i miłość ludzi jaszczurów zapewne spodobałyby się Ianowi Curtisowi.
Skoro zahaczyliśmy o tematykę Joy Division - Peter Hook wizytował jedną ze szkół w Pendleton (TUTAJ). Swoją rodzimą szkołę wizytował wiele lat wcześniej z Bernardem Sumnerem, co opisał w swojej biografii (streszczaliśmy ją TUTAJ). Wtedy jednak pogonił ich z niej jej dyrektor, tym razem inny dał nawet Hookyemu zagrać... 

Co kraj to obyczaj. 

Pozostańmy w klimacie - Mark Lanegan (od którego show zaczęliśmy ten rok - warto zerknąć TUTAJ) podaje top płyt, które zmieniły jego życie (lista jest TUTAJ). Na miejscu drugim Closer Joy Division. Lanegan opisuje jak walcząc z depresją poznał ten album słuchając go z kasety... Muzyka i prywatność tekstów Iana Curtisa sprawiły, że odkrył w albumie swoją własną historię... 

Nie tylko on.

Z postępów współczesnej psychiatrii: Zespoły Coldplay i Massive Attack postanawiają włączyć się w walkę o poprawę klimatu... Pierwszy rezygnuje z tras koncertowych aby zmniejszyć emisję dwutlenku węgla a drugi zaczyna współpracę z naukowcami z Manchester University, aby właściwie wyznaczyć trasy tourne.... (LINK). 

Dwutlenek węgla stanowi - UWAGA, 0.0385 % gazów w atmosferze Ziemi. Powtarzam: 0.0385 %. Tyle w temacie nieuki.  
Projektant mody Marc Jacobs procesuje się z muzykami zespołu Nirvana o prawa do koszulki z buzią o krzywym uśmiechu(LINK). Jest o co kopie kruszyć? Zwłaszcza, że projekt jest, delikatnie mówiąc, do bani.

Z postępów współczesnej psychiatrii 2, i z serii idzie nowe, zamiast dekoracji bożonarodzeniowych, jak co roku, Tate Britain proponuje instalację na galerii londyńskiej, pokazującą świat po apokalipsie (LINK) w czasie przesilenia zimowego... 

Autorka instalacji kolację wigilijną podobno spożyje na cmentarzu.  

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

poniedziałek, 11 listopada 2019

Isolations News 62: Powieś sobie Iana Curtisa, czyli po##by roku, Dokument o New Order, Lanegan pisze ksiażkę, Residents wydaje bonus, palą rzeczy McLarena, zmarł Biggs kumpel Sex Pistols

W kwietniu 2020 opublikowana zostanie książka legendy rocka i grunge Marka Lanegena, zatytułowana Sing Backwards And Weep. O książce poinformował na TT użytkownik Lee Brackstone, zamieszczając powyższe zdjęcie pierwszego proofa okładki (TUTAJ). Sam autor opowiada o książce tak: 

My szanujemy Lanegana między innymi za znakomity występ, który przedstawiliśmy TUTAJ, rozpoczynając nim rok 2019. Coby jednak się nie powtarzać z innego występu Piosenka Grabarza - nasza ulubiona...

Nie jest to poziom show z 4AD, ale i tak jest nieźle...

The Residents, o których pisaliśmy TUTAJ, i o których napiszemy nie raz, wydali podwójny album CD Not Available, który zawiera wcześniej nie wydane nagranie X Is For Xtra i kilka późniejszych wersji zarejestrowanych występów na żywo. Płyty pojawiły się 8 listopada (LINK).

Syn Malcolma McLarena, zmarłego menadżera Sex Pistols postanowił spalić swoje punkowe pamiątki o wartości 5 milionów funtów, prawdopodobnie będą to kolekcje ubrań (LINK).
Ciekawe czy jest wśród nich kultowy golf, w którym Mclaren nagrał wraz z Catherine Deneuve swój największy hit... 

A skoro jesteśmy przy Sex Pistols, - zmarł gangster Ronnie Biggs. Jego życzeniem było aby wszyscy  na pogrzebie byli ubrani na kolorowo i nikt nie nosił żałoby. Po ceremonii w Golders Green Crematorium w północnym Londynie jego prochy zgodnie z życzeniem zostały rozsypane w Anglii, i w Rio de Janeiro w Brazylii, gdzie spędził 35 lat po ucieczce z więzienia, dokąd trafił za udział w napadzie w 1963 r. na pociąg towarowy Royal Mail jadący z Glasgow do Londynu. Gang skradł 2,6 miliona funtów w używanych banknotach z czego Biggs otrzymał około 148 000 funtów. 

Większość członków gangu została szybko złapana przez policję i otrzymała wyroki od 14 do 30 lat. Biggs zakończył karę po upływie 15 miesięcy swojego 30-letniego wyroku, bo uciekł przy pomocy drabiny linowej z więzienia Wandsworth, po czym po operacji plastycznej w Paryżu osiadł w Rio de Janeiro w Brazylii, gdzie pod nazwiskiem Michael Haynes żył z brazylijską kochanką. Scotland Yard znalazł go w lutym 1974 roku lecz nie uzyskał zgody na ekstradycję. 


W 1978 roku Biggs nagrał utwór No One is Innocent z zespołem Sex Pistols, a w styczniu 1994 roku opublikował swoją autobiografię Odd Man Out (LINK).
Ukazał się film dokumentalny o New Order, zatytułowany Decades. W filmie będą między innymi covery NO jak i Joy Division. Więcej TUTAJ. Tytuł filmu sugeruje, że NO nie mogą  obejść się bez Curtisa, on jakoś bez nich daje radę.
A skoro mowa o liderze Joy Division, to zniknęły znicze, za to w marketach natychmiast pojawiły się chińskie św. Mikołaje i srebrne łańcuchy. Znak to, że wkrótce święta. Jedna z firm (LINK) oferuje za jedyne 10 USD pokazaną powyżej zawieszkę z Ianem Curtisem. Chciałoby się powiedzieć, powieś sobie własnego Iana... 

W świetle faktu, w jakich okolicznościach Curtis postanowił skończyć ze sobą, firmie Matthew Lineham przyznajemy tytuł pojebów roku, o ile nawet nie dekady. 

My też na razie kończymy, choć jeszcze nie ze sobą... 

Jutro wracamy z nowym tekstem, dlatego czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.    

wtorek, 1 stycznia 2019

To Was postawi na nogi w Nowy Rok - niezapomniane koncerty: Mark Lanegan Band - sesja dla 4AD, 02.2012


Wczoraj było lżej, ale nie tak dennie jak w TV. Dzisiaj, żeby w przyrodzie była równowaga coś nieco cięższego. Każdy kto czyta ten blog doskonale wie, że czasem sięgamy do nieco ostrzejszych brzmień. Bowiem wspólnym tematem łączącym treści na których się skupiamy jest nostalgia, smutek i przemijanie, a te są ponadbrzmieniowe. Poza tym grunge, który do nieco cięższych brzmień się zalicza w prostej linii wywodzi się od chłodnej fali. Wielu wykonawców tego nurtu posiłkowało się dokonaniami choćby Joy Division (np. Smashing Pumpkins TUTAJ). 

I właśnie dzisiaj taka muzyka, nieco cięższa, ale nie typu hard. Dzisiaj grunge. Nastrojowo, nostalgicznie, i zarazem mądrze.

W studio wytwórni 4AD (piszemy o niej TUTAJ) w Pull Studios na Manhattan Hudson Square w Nowym Jorku, legenda muzyki podziemnej i alternatywnej, sam Mark Lanegan ze swoim zespołem. Osobom, którym to nazwisko niewiele mówi, przypomnę nazwy zespołów z którymi współtworzył: Screaming Trees, Nirvana czy Queens of the Stone Age. I brzmienia te słychać podczas dzisiejszego występu.

Ale szczególną uwagę zwracają trzy rzeczy (oczywiście poza dziarami lidera): świetne piosenki, mądre teksty i znakomite wykonanie. Pomijając charakterystyczny przepalony wokal, uważam że gitarzysta (Steven Janssens) to mistrz.  

Zaczynają mocno, jakże nastrojową piosenką grabarza czyli The Gravedigger's Song z albumu, który wtedy właśnie się ukazał, czyli Blues Funeral. Zresztą pozostałe utwory są z tej samej płyty. 

Generalnie tekst piosenki nie odbiega od przytoczonych tytułów, czyli mamy tutaj dość niesamowite klimaty, że tak powiem z pewnej ciekawej perspektywy. No i ten nastrój miłości, no a że nieco specyficznej.. No cóż o gustach się nie dyskutuje... Poza tym jaki to poetycki tekst.. mamy wstawki w języku francuskim, kabel, drzewa, gwiazdy, niebo i nawet magnolię.. 

Czyż to nie jest piękny wiersz?

With piranha teeth
I've been dreaming of you
And the taste of your love, so sweet
Honest, it's true

Through my heart flows sleep
And the dark, heavy rain
Where the gravedigger's song is sung
You've been torturing me

Tout est noir, mon amour
Tout est blanc
Je t'aime, mon amour
Comme j'aime la nuit

Love, is the medicine good?
Is the crow flying eight miles high
Over wire and wood?

Shovel down six feet
With a head heavy pain
The magnolia blooms so sweet
And it fades just the same

To the stars, my love
To the sea
To the wheels, my love
'Til they roll all over me

Oh love, I've been thinking of you
With razor white teeth, so sharp
Honest, it's true

In my blood flows sleep
And the dark heavy rain
The magnolia blooms so sweet
Only torturing me

To the stars, my love
To the sea
To the wheels, my love
'Til they roll all over me

Po tym świetnym otwarciu Louis Elegy, poruszająca problemy wiary, a zaraz po niej Riot In My House. Tekst nie jest jednoznaczny, jednakże wydaje się, że kluczowym jest fragment:

Hear the coughing sound
Mama bring my medication
No harmony is found
While performing levitation  

także...  

Występ kończy chyba najlepszy utwór, przynajmniej jeśli chodzi o grę gitarzysty, Harborview Hospital. Pod względem przesłania nie odbiega on poprzedniego tekstu i moim zdaniem również dotyczy choroby. Ale być może się mylę?
I jeszcze kilka słów na temat znakomitego Steven Janssens'a. Oczywiście cały zespół gra odlotowo, ale on swoją grą wyróżnia się już od pierwszych taktów otwierających koncert. Ale co się dziwić, wystarczy popatrzeć na jego muzyczny dorobek (TUTAJ).  W zasadzie dokładne obejrzenie całego koncertu pozwala poznać możliwości gitary i postawić tezę, że starsi panowie dwaj, czyli Lanegan i Janssens robią tutaj całe show. 

I ta mina Lanegana kiedy spogląda na Jenssensa stojąc nieruchomo i potakując głową pewnie myśli sobie: jest świetny, jak nikt, to był zajebisty wybór!

To co? Jedziem (tak jedziem) z tym koksem! 

Dajcie na maksa głośniki i posłuchajcie jak powinno się grać prawdziwą muzykę!

A mówiąc krótko: napierdalać!

      
Teksty piosenek dostępne są TUTAJ

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.    

Mark Lanegan Band - sesja dla 4AD, 02.2012, realizacja: Robbert Summer. Tracklista: The Gravedigger's Song, St. Louis Elegy, Riot In My House, Harborview Hospital.