Biczowanie Chrystusa Piero della Francesca jest dowodem na to, że czasami wielkie rzeczy mogą przybrać niewielką formę. Obraz ma tylko 58,4 cm szerokości i 81,5 cm długości a od chwili powstania po wiek obecny fascynuje, i to pod każdym względem. Technicznie jest bardzo wczesnym przykładem użycia farb olejnych.
THEY KEEP CALLING ME
Blog o niedostosowaniu,
śmierci i przemijaniu,
o poezji,
mijającym czasie i o Ianie Curtisie,
o Joy Division muzyce i sztuce, która nie wróci do etapu tworzenia,
ale która jest w nas
sobota, 6 maja 2023
Biczowanie Chrystusa Piero della Francesca: Czasami wielkie rzeczy mogą przybrać niewielką formę
piątek, 5 maja 2023
Super deluxe edition Revolver - najważniejszej płyty the Beatles cz.12: Yellow Submarine - efekty specjalne od sypania piachem do dźwięków łańcuchów
Kilka tygodni temu rozpoczęliśmy na naszym blogu omawianie specjalnego wznowienia albumu Revolver zespołu the Beatles (TUTAJ) streszczeniem wstępu Paula McCartneya. Następnie streściliśmy relację Gilesa Martina (TUTAJ) - współrealizatora nagrań, a fenomen albumu omawiał raper Questlove (TUTAJ). Opisaliśmy też historię zastosowania sitaru (TUTAJ) i jak powstawały efekty specjalne (TUTAJ), oraz zaczęliśmy omawiać rozdział zatytułowany Track by Track, w tym historię powstania piosenki Taxman (LINK), Elanor Rigby (LINK), I'm Only Sleeping (LINK), Love You To (LINK) i Here, There and Everywhere (LINK).
Dziś opiszemy proces powstawania piosenki Yellow Submarine.
Piosenka z powodu treści, ale też i umieszczenia jej w animowanym filmie muzycznym, szybko stała się popularna wśród dzieci. Śpiewał ją Ringo, który wcielił się w rolę dobrego wujaszka. Paul i John opowiedzieli o tym jak powstała podczas wywiadu z powodu wręczenia im nagrody Novello Awards w 1966 roku.
Piosenka jest przykładem tego, jak z kawałków Lennona i McCartneya zespół potrafił sklecić jeden utwór. Lennon stworzył wers: In the town where I was born/ no one cared, no one cared.
Dodano dubbingi, chórki, harmonie wokalne. Następnie z track 2 i track 4 zrobiono jedną wersję. Dodano też efekty specjalne z taśmy Abbey Road Sound Effects Tape 46, jak i efekty związane w morzem.
Co ciekawe, Brian Jones z Rolling Stones zagwizdał na gwizdku swansea. Fanka Mal Evans za to, odpowiedzialna została za sypanie piasku i uderzanie w werbel. Szofer zespołu odpowiedzialny został za odgłosy uderzających łańcuchów. Powstały też inne efekty, na przykład wykorzystano starą wannę ze studio, którą napełniono wodą i zanurzano w niej łańcuchy. Zespół zajął się pokrzykiwaniami typowymi dla marynarzy na statku. Poniżej wersja z podgłośnionymi efektami specjalnymi.
Dodano też efekty specjalne poprzez manipulację taśmami, John dmuchał słomką w szklance wody, co miało imitować efekt zanurzenia, wpadli też na pomysł, żeby owinąć mikrofon w paczkę foliową i zanurzyć go w bańce z mlekiem, aby uzyskać dźwięk pod wodą. Przez ten mikrofon nagrywano zespół.
W 2022 powstała nowa wersja z kombinacji take 3 i 4 z dodatkowym wersem Johna.
Kocówka tekstu została napisana krótko przed rozpoczęciem nagrań. Robili sobie żarty językowe, na przykład w oryginalnym tekście jest fragment: Every one of us has all he needs, który Ringo zmienił na Every one of us has all we need, co nie jest językowo poprawne, ale brzmi świetnie i spodobało się zespołowi.
Donovan za to pomógł Paulowi z fragmentem: sky of blue and sea of green, ponieważ wtedy pisał piosenki dla dzieci. Beatlesi zdecydowali się też wydać najlepsze piosenki na singlach sami, zanim zrobią to za nich inni i staną się ich kosztem popularni. Tak też stało się z Yellow Submarine.
C.D.N.
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
czwartek, 4 maja 2023
Mimo wojny artystyczna Ukraina żyje
Od lutego zeszłego roku na Ukrainie trwa wojna, taka, jaką my znamy na szczęście tylko z filmów. Jak wygląda życie na terytorium ogarniętym wojną? Postanowiliśmy to sprawdzić w odniesieniu do dziedziny, jaką zajmujemy się na naszym blogu, czyli w stosunku do sztuki. Okazało się, że mimo wszystko na Ukrainie sporo się dzieje także w tym pozytywnym znaczeniu, czyli organizowane są wystawy prezentujące dzieła twórców żyjących oraz dziedzictwo kulturowe. W samym kwietniu otwarto kilkanaście ekspozycji, z których chcemy przedstawić naszym czytelnikom kilka, aby mogli także zobaczyć propozycje organizatorów ukraińskiego życia kulturalnego:
W Kijowie w ostatni weekend miał miejsce wernisaż wystawy pt.: Zagubiony – Znaleziony złożonej z prac wielu współczesnych artystów, którym postawiono za zadane pokazać złożoność życia podczas wojny, dychotomię, jaką twórcy doświadczają na co dzień, kiedy złu towarzyszy dobro, cieniowi światło, stracie dar i nadzieja, bo mimo wszystko życie toczy się dalej (szczegóły organizacyjne są TUTAJ)
środa, 3 maja 2023
Streszczenie książki Davida Nolana o Tony Wilsonie cz.22: Kulisy powstania filmu 24 Hour Partry People - w 60% prawdziwego i w 40% zmyślonego
Bez niego kariera Joy Division byłaby inna. To on odpowiadał za wydanie debiutu zespołu, albumu Unknown Pleasures (wydał go za spadek po matce), który dziś uważany jest za najlepszy debiut w historii rocka. A ponieważ opisaliśmy już na naszym blogu życiorysy wielu osób z kręgu zespołu (warto popatrzeć na prawy pasek gdzie zawarliśmy linki do streszczeń), dziś kolej na pierwszą część opowieści o Tony Wilsonie. Książka, którą zaczynamy dziś omawiać znalazła się w naszych rękach dzięki Tony'emu Costello, którego serdecznie pozdrawiamy.
Część pierwsza streszczenia była TUTAJ, druga TUTAJ, trzecia TUTAJ, czwarta TUTAJ, piąta TUTAJ, szósta TUTAJ,siódma TUTAJ, ósma TUTAJ, dziewiąta TUTAJ, dziesiąta TUTAJ, jedenasta TUTAJ, dwunasta TUTAJ, trzynasta TUTAJ, czternasta TUTAJ a piętnasta TUTAJ, szesnasta TUTAJ, siedemnasta TUTAJ, osiemnasta TUTAJ, dziewiętnasta TUTAJ, dwudziesta TUTAJ a dwudziesta pierwsza TUTAJ.
Rozdział 12 dotyczy historii powstania filmu 24 Hour Party People (pisaliśmy o nim TUTAJ). Wielu ludzi błędnie myśli, że historia Wilsona była taka jak przedstawiona w tym filmie. Frank Cottrell Boyce - pisarz i reżyser Michael Winterbottom po raz pierwszy spotkali Tony'ego w Granadzie, pracując między innymi nad serialem Coronation Street. Ponieważ byli zainteresowani zrobieniem filmu padła wobec Tony'ego propozycja inwestycji. Tony miał inne plany, dodatkowo nie miał gotówki, więc Boyce i Winterbottom zajęli się realizacją innego dzieła. Mieli plan nakręcenia biografii Factory, który chwilowo musieli odłożyć.
Film, zupełnie przypadkowo stał się czarną komedią, bowiem umiera w nim kilku bohaterów. Zarówno Cottrell Boyce, jak i Winterbottom chcieli, aby Tony'ego zagrał Steve Coogan - manchesterski komik.
Coogan wspomina, że pierwszy raz spotkał Winterbottoma na imprezie organizowanej przez jego ciotkę, kiedy był dzieckiem. Dwadzieścia pięć lat później dostał do niego telefon z prośbą o zagranie Tony'ego Wilsona.
Coogan mówił także, że pracował z Wilsonem w TV, a jego starszy brat kupował płyty Joy Division i chodził na ich koncerty. Sam Steve chodził także do klubu Hacienda stąd tematyka filmu nie była mu obca, choć rolę Tonny'ego przyjął z dużą odpowiedzialnością.
Oczywiście pojawiły się problemy ze scenariuszem, np. Lindsay Reade nie była zadowolona ze sceny z Devoto, a Tony uważał, że pokazany jest jako samochwała itd. Wszystkie te problemy rozwiązał umiejętny scenariusz poprawiony przez Cottrella Boyce'a, i dodanie postaci mówiącej, że taka a taka scena jest fikcyjna.
Pojawił się też problem Hilary i dzieci, ale ustalono, że nie będą o nich mówić w filmie bo to komedia. Ryder wspomina, że Tony został przedstawiony ciekawie a film jest w 60% prawdziwy i w 40% zmyślony. Na przykład nie było pogo na koncercie Sex Pistols, ludzie siedzieli na miejscach. Na marginesie, Tony nie był na tym koncercie (pisaliśmy o tym TUTAJ), ale jego zasadą było: drukuj legendę.
Zdjęcia do scen nakręconych w Haciendzie, były robione w klubie-replice, zbudowanym w magazynie w Manchesterze za 150 000 funtów. Wilson został zabrany na plan i niezwykle się wzruszył poziomem repliki.
C.D.N.
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
wtorek, 2 maja 2023
Cloaca Maxima: najstarsza budowla Europy, czyli pieniądze nie śmierdzą
Co jest najstarszą budowlą na kontynencie europejskim? Nie jest to świątynia ani żaden pałac, ani inny reprezentatywny budynek. Najstarsze jest niewidoczne dla oczu, bo skrywa się w podziemiach, a dokładnie w podziemiach Rzymu. Najstarszy jest ogromny, murowany kanał o nazwie Cloaca Maxima. Dokładnie kiedy powstał, nie wiadomo, jedni badacze datują go na ok 600 r. p. n. e., inni przypuszczają że powstał między III a IV wiekem p.n.e., za króla Lucjusza Tarkwiniusza Superbus (Tarkwiniusza Pysznego), uważanego za postać historyczną. Niewiele jest informacji o samym królu i jego dynastii i są one raczej na wpół legendarne. Historycy są jednak zgodni, że Lucjusz Tarkwiniusz dążył do wzmocnienia władzy królewskiej, opierając się zarówno na sile militarnej, jak i na masach pospólstwa. Możliwe, że to właśnie to pragnienie skłoniło króla do rozpoczęcia upiększania miasta. Wśród inwestycji znalazła się budowa Wielkiej Kloaki (Cloaca Maxima), kanału melioracyjnego dla bagiennej doliny między wzgórzami Palatynu i Kapitolu.
Uważa się, że wykonawcą był mistrz etruski lub też że został zbudowany według wzorów etruskich, bo Etruskowie słynęli jako znakomici murarze, a Rzymianie przejęli od nich tę sztukę. I na początku kanał był otwarty, dopiero później został przekształcony w system zamknięty, było to wtedy, gdy do kanału podłączono ścieki z toalet i łaźni publicznych.
Cloaca Maxima była rozbudowywana i ulepszana przez kolejne stulecia. Przez cały okres istnienia Imperium Rzymskiego zbierała wszystkie ścieki z wielu publicznych fontann, łaźni, pałaców i prywatnych rezydencji, które były zasilane przez akwedukty. Także Forum Romanum istnieje dzięki Cloaca Maxima. Podziemne położenie sieci kanalizacyjnej umożliwiło wybrukowanie centralnego prostokąta forum i wypełnienie terenu trwałymi konstrukcjami - przed nim budowle stale przewracały się z powodu ciągłych powodzi. Po tym gdy już działał, od czasu do czasu woda z Tybru cofała się do kanału ściekowego, ale Pliniusz przekazał, że nie stanowiło to problemu dzięki doskonałemu wykonaniu kanału, a także jego rozmiarom. Kanał ma rzeczywiście imponującą wysokość od 2,70 m do 4,50 m, a w niektórych miejscach jest na tyle szeroki, że dwa samochody mogą się minąć. Ściek przebiegał długą, meandrującą trasą i w rzeczywistości był połączeniem siedmiu strumieni czy drenów. Obecnie jego trasę można wyznaczyć od punktu pod Via Cavour przez teren pod Bazyliką Emilia po drugiej stronie Forum, pod Bazyliką Julia, pod Forum Boarium i ostatecznie z ujściem do Tybru.
Odwiedzający Forum Romanum nadal mogą zobaczyć jedno z dawnych wejść do Cloaca Maxima - pod Bazyliką Julia znajduje się mała klatka schodowa schodząca do niewielkich drzwi z ołowiu. Turyści czasami mogą usłyszeć tam przepływającą wodę w starożytnym kanale, a w gorących i wilgotnych miesiącach letnich nadal można poczuć jego zapach. Chociaż Cloaca Maxima nadal istnieje i jest w użyciu, dziś odpływ sączy się z niego wątłą strużką i łączy się z Tybrem w pobliżu Ponte Rotto i Ponte Palatino.
Cloaca Maxima była niezwykle ważną konstrukcją. Zapewniała miastu rozwój, toteż doczekała się własnej świątyni. Była to niewielka, na planie centralnym budowla stojąca na Forum Romanum i poświęcona Wenus Cloacina, czyli Wenus Kanałów. Do Kanału, jak już wspomnieliśmy trafiało wiele rzeczy, nawet ciała ofiar przestępców a nawet ofiar zabójstw politycznych. Według legendy do kanału zostało wrzucone także ciało św. Sebastiana, a także zdegenerowanego cesarza Heliogabala, który zamordowany był najpierw publicznie wleczony po Forum Romanum i dopiero potem wrzucony do Cloaca Maxima.
Tak więc do ogromnego kolektora ściekowego trafiało wszystko lub prawie wszystko - poza uryną. Ta była zbierana i używana jako produkt chemiczny w garbarniach i foluszniach. I to ten proceder chciał opodatkować cesarz Wespazjan, który powiedział, usprawiedliwiając swój pomysł, do swego syna Tytusa Pecunia non olet (pieniądze nie śmierdzą). Podatek od moczu vectigal urinae, miał zapełnić cesarskie skarbce, ludzie oddawaliby mocz do publicznych pisuarów, które byłyby zbierane, a różne firmy wykorzystywałyby jako garbowanie i farbowanie ubrań, które wymagały moczu do produkcji, płacąc podatek. Reforma udała się i sprzedaż moczu stała się źródłem niebywałych wpływów do budżetu - a używane w związku z tym w starożytności wyrażenie odlać się oznaczało po prostu handel moczem.
Wracając do kanału, nie jest on do końca przebadany i w zasadzie nie wiadomo co się w nim teraz znajduje. Dopiero w 2012 roku archeolodzy rozpoczęli szczegółową inwentaryzację – do tego celu używają skanera laserowego oraz zdalnie sterowanego pojazdu (LINK). Projekt miał na celu także sprawdzenie stanu zachowania starożytnej konstrukcji. Okazało się, że ta jest w wielu miejscach mocno nadwątlona i potrzeba wielu zabiegów renowacyjnych aby ją zachować na dalsze lata. Co do inwentaryzacji ta nadal trwa i w nie wiadomo co przyniesie... Czy to nie dziwne, że ludzkość, która planuje podróż na Marsa nie ma wiedzy co znajduje się w warstwach mułu starożytnej Cloaca Maxima.
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis,tego nie znajdziecie w mainstreamie.
poniedziałek, 1 maja 2023
Isolations News 241: Joy Division sprzedane, Keeping Control - koncert, Joy Division - wystawa, ACR - audycja, kto nie lubi Morrisseya? Johnny Marr - live, Hugh Cornwell - wywiad, Till Lindemann w PL, Peter Murphy - album, save Brixton Academy, Definitely Maybe - reedycja, rzeczy Freddiego Mercury'ego, playlista Karola II, czy Bóg jest matematykiem? Glos ostrzega: idzie klęska żywiołowa
Pozostańmy w klimatach Factory. Mark Riley w BBC6 nagrał odcinek z udziałem A Certain Ratio (LINK).
Skoro Manchester - Morrissey jest muzykiem którego postawa i twórczość nie pozostawiają nikogo obojętnym - albo się go lubi, albo nienawidzi. Jeden z muzycznych magazynów opublikował w związku z tym listę sław, które zdecydowanie go nie lubią (LINK). Pytanie, czy z wzajemnością?
Pozostańmy w UK. Noel Gallagher potwierdza reedycję Definitely Maybe z okazji 30-lecia w 2024 roku, ale rozwiał nadzieję na wspólną trasę koncertową Oasis. Na reedycji znajdą się wcześniej niepublikowane utwory które powstały podczas sesji nagraniowych. Opowiadając włoskiej gazecie Corriere Della Sera, jak odnaleziono te materiały Noel, powiedział: W archiwach Sony znaleźliśmy oznaczone datami tamtych nagrań taśmy. Myśleliśmy, że zaginęły, ale po prostu były źle oznakowane (LINK).
Całe szczęście, że odnalazły się przed czekającą nas klęską.
Nam udało się dotrzeć do foto Eno Alarica podczas jednej z podróży.
Zapiski z pamiętnika wyprawy polarnej:
16 stycznia, środa:
Idziemy już dwa tygodnie. Do bieguna zostało sto czterdzieści kilometrów.
Profesor Kowalski długo już nie pociągnie... Jest coraz słabszy...
Fakt, że może o kilka osób za dużo wlazło mu do sań...
-Co znaleziono po katastrofie promu kosmicznego Challenger?
-Kasetę z nagranym zdaniem: "A wy kuda?".
I drugie: Kosmonauta leci rakietą. Nagle uderzył w nią meteor, który uszkodził silniki oraz urządzenia sterujące. Przerażony kosmonauta woła:
-O Boże!
Z ciemności słychać głos:
-O co chodzi chłopcze?
Siedzi facet w pracy i nagle słyszy głos w głowie:
– Rzuć pracę. Sprzedaj dom. Weź pieniądze i jedź do Las Vegas.
Ignoruje go, ale głos ciągle wraca.
– Rzuć pracę. Sprzedaj dom. Weź pieniądze i jedź do Las Vegas.
Mijają dni, tygodnie, miesiące, głos nie ustępuje.
– Rzuć pracę. Sprzedaj dom. Weź pieniądze i jedź do Las Vegas.
W końcu się wkurzył, i stwierdził, że nie może tego dłużej znieść i posłuchał tajemniczego głosu. Rzucił pracę, sprzedał dom, kupił bilet do Las Vegas i wziął wszystkie pieniądze ze sobą. Gdy tylko samolot wylądował głos w głowie powiedział mężczyźnie:
– Idź do kasyna.
Facet idzie do kasyna. Głos mówi dalej:
– Znajdź stół z ruletką.
Znalazł stół z ruletką. Głos mówi:
– Postaw wszystko na 17 czarny.
Stawia wszystko na czarną 17-tkę. Krupier kręci kołem. Wypada 36 czerwone. Głos w głowie mówi:
– O KU*WA!
Jeszce w klimatach funeralnych. Rzeczy osobiste zmarłego piosenkarza Queen, Freddiego Mercury'ego, trafią na aukcję jeszcze w tym roku. 500 przedmiotów z londyńskiego domu Mercury'ego ma zostać wystawionych na aukcję przez Sothesby we wrześniu tego roku po serii wystaw we wszystkich domach Sotheby's w Nowym Jorku, Los Angeles i Hongkongu. Część dochodu ze sprzedaży zostanie przeznaczona na cele charytatywne. Wśród przedmiotów wystawionych na aukcję są odręcznie napisane teksty do We Are The Champions i Killer Queen, które według Associated Press mają osiągnąć cenę od 200 000 do 300 000 funtów (LINK).
Od muzyki ELO blisko do AI. Niedawno opublikowaliśmy wywiad ze sztuczną inteligencją. Ale można więcej. AI odtworzył Kurta Cobaina (Nirvana) śpiewającego piosenkę Hole Celebrity Skin, napisaną przez wdowę po muzyku, Courtney Love. Gra powyżej.
Tyle na dziś, my wracamy jutro - czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.