Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pete Shelly. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pete Shelly. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Isolations News 85: Peter Hook o nowej aukcji swoich pamiątek, burzenie mitów o the Buzzcocks, Johny Marr uczy, Ozzy dotuje, Michał Miegoń nagrywa, Metallica udostępnia, a Rema-Rema przekłada

Peter Hook opowiada dla Bass Magazine (LINK) o tym jak spędza czas w epoce kwarantanny. Poza zgłębianiem techniki gry na 6-strunowym basie, biega po 14.5 km 3 razy w tygodniu co w wieku 64 lat jest niezłym wynikiem. Najważniejsze jest to, że zapowiedział nową aukcję w październiku, tym razem pamiątek po New Order, a ma ich więcej niż wystawił na poprzedniej aukcji pamiątek po Joy Division (pisaliśmy o niej wiele razy TUTAJ). 

Hookowi brakuje koncertów i szlifuje formę. Faktem jest, że na koncercie w Polsce, który opisaliśmy TUTAJ wykazał się doskonałą kondycją, wytrzymał w pełni 3 godziny, mało tego dał dyla do auta tak szybko, że żaden fan nawet nie zdążył pomyśleć o autografie...
Skoro jesteśmy w klimatach Manchesteru, żona  zmarłego w ubiegłym roku Pete Shelley jednego z założycieli the Buzzcocks (pisaliśmy o nich TUTAJ), oraz animatora ruchu punk w Manchesterze, Greta udzieliła wywiadu (LINK) w którym rozwiała kilka mitów, między innymi na temat rzekomego homoseksualizmu Shelley. Mówiąc krótko, udawali parę ze Steve Giggle bo było to wtedy kontrowersyjne... Cel - wzbudzić szok i jednocześnie zainteresowanie. 

Musimy stanowczo zaprotestować przeciwko takiej postawie. Panowie bowiem stanęli w kontrze wobec jednego z naszych ulubionych autorów - Kurta Vonneguta. Ten bowiem w Trzęsieniu Czasu II napisał (cytat z głowy): Jeśli chcesz koniecznie unieszczęśliwić swoich rodziców, a nie stać cię żeby być homoseksualistą, zacznij parać się sztuką... 

Jak widać Shelley unieszczęśliwił swoich rodziców podwójnie....


Nadal w klimacie Manchesteru - Johny Marr w 8-minutowym klipie uczy gry na podstawie hitu The Headmaster Ritual (LINK) The Smiths na kanale Fender (LINK).
Skoro mowa o uczeniu się czegoś: Ozzy Osbourne postanowił w tym tygodniu wystawić na sprzedaż dziesiątki przedmiotów, w tym koszulki, torby, książki, bluzy, płyty CD z autografami i inne. Ozzy przekaże część dochodów ze sprzedaży Fundacji Michaela J. Foxa, która pomaga finansować badania nad chorobą Parkinsona (LINK).

Jaki ma to związek z uczeniem się? Otóż kiedyś w jednej mądrej gazecie wyczytaliśmy, że Ozzy powinien być obwożony po szkołach jako żywy dowód na to, co koksy i picie potrafią zrobić z człowieka. Kto oglądał Osbournów na MTV ten dobrze wie... Baloons? What the fuck it is? I am the king of fucking darkness...  


Skoro mowa o mroku, Michał Miegoń (z którym rozmawialiśmy TUTAJ) wypuścił na YouTube nowy klip wideo do nowego singla:

Całkiem fajne, słychać bas Hooka, za to słabo wokal, ale piosenka bardzo nam się podoba. Pozdrawiamy pana Michała!


A jeśli zeszło już na udostępnianie muzyki na YouTube, to Metallica udostępnia za darmo swoje koncerty, ostatnio z Krakowa z 2018 roku (TUTAJ). Miłego oglądania.



REMA-REMA legendarna kapela z 4AD (warto zobaczyć TUTAJ) przesunęli  datę wydania swojego nowego albumu na 28 kwietnia 2020 (LINK). Płyta wyjdzie za to w ekskluzywnej, limitowanej ilości 300 egzemplarzy, które już można zamawiać. Wszystko z powodu chińskiego wynalazku z Wuhan, o którym rzecz jasna musieliśmy choć raz napisać... 

Tyle dzisiaj, jutro wracamy z nowym postem, dlatego czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.       

poniedziałek, 25 listopada 2019

Isolations News 64: Nagroda za książkę o Joy Division, Corbijn i film o Depeche Mode, Ralph z nagrodą Ciechowskiego, Pete Shelley Memorial Campaign, NIN reedytuje, Cure sprzedaje koszulę Smithsa, Joker on line



Najnowsza książka Jona Savage'a o Joy Division, którą streszczamy u nas od dłuższego czasu (TUTAJ) i streszczać będziemy, otrzymała nagrodę Rough Trade, za najlepszą książkę roku 2019. 

Pogratulowaliśmy Jonowi a ten podał dalej naszego tweeta. 

Gratulujemy ponownie, książka jest zajebista.
Anton Corbijn (pisaliśmy o nim TUTAJ) udzielił wywiadu o swoim filmie dokumentalnym o Depeche Mode. Oczywiście przedstawienie sylwetki autora zaczyna się od wspomnienia zdjęć Joy Division z londyńskiego metra... Swoją drogą ciekawostką jest, że nikt ich nie chciał od Corbijna kupić. Głupki są wszędzie, bycie wydawcą to jednak stan umysłu... Stan prowadzący do tego, że odmawia się nagrywania the Beatles, czy wyrzuca się z biura J.M. Jarre'a, kiedy chce opchnąć swoje Oxygene

Wywiad jest TUTAJ


Ralph Kaminski otrzyma nagrodę im. Grzegorza Ciechowskiego. Zostanie mu ona wręczona w dniu 14 grudnia w toruńskiej Od Nowie (LINK). 

Odsłuchaliśmy kawałek nagrania Ralpha pt. Kosmiczne Energie. Więcej się nie dało. 


Fani Pete Shelley'a, zmarłego w ubiegłym roku lidera zespołu the Buzzcocks rozpoczęli kampanię zbierania funduszy które pozwolą upamiętnić muzyka w jego rodzinnym mieście Leight (Pete Shelley Memorial Campaign). Kampania ma trwać niecały rok, na razie założono konto bankowe, na którym znalazło się już ponad 4000 funtów. Podczas jej trwania zostanie zorganizowanych szereg imprez, a zyski ze sprzedaży biletów zrealizują cele przedsięwzięcia. W sobotę 23 listopada w Turnpike, w galerii sztuki współczesnej w centrum Leigh otwarto się wystawę prezentującą twórczość Pete'a Shelleya: pamiątki, zdjęcia i materiały wideo ze wspomnieniami przyjaciół, rodziny oraz muzyków a także oryginalne dzieła sztuki i projekty graficzne. Kuratorem wystawy jest Malcolm Garrett, dyrektor artystyczny Design Manchester oraz wieloletni autor projektów okładek płyt Buzzcocks. Tego samego dnia odbyła się seria wydarzeń na żywo, wśród nich była NOSTALGIA, występy kilku zespołów- szczegóły TUTAJ  i TUTAJ.  

Kilka zdjęć z wystawy dał u siebie na swoim profilu FB Tony Davidson

The Buzzcocks byli spoko, choć jak to powiedzieli w jednym z wywiadów członkowie Joy Division, mieli hu##wą nazwę... 


Nine Inch Nails ogłosiło ponowne wydanie luksusowego winylu czwartego albumu studyjnego With Teeth z 2005 roku. Ostateczna wersja albumu została opracowana przez Trenta Reznora, Atticusa Rossa i dyrektora artystycznego Johna Crawforda

Płyta w przedsprzedaży dostępna jest TUTAJ, także w wersji cyfrowej. 

The Cure ogłosili, że sprzedają na aukcji koszulę noszoną przez Roberta Smitha z czasów trasy koncertowej Disintegration. Dochód ze sprzedaży będzie przeznaczony na cele charytatywne. Koszula wystawiona jest TUTAJ

My ciągle czekamy na białe skarpetki Zenka Martyniuka, względnie majteczki w kropeczki Bayer Full. W pierwszym przypadku będzie bayer, w drugim jeszcze większy full.



Scenariusz Jokera jest dostępny online (TUTAJ). Za to nasza recenzja tego znakomitego filmu TUTAJ.

Za tydzień kolejna garść newsów - warto je poznać, dlatego czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

wtorek, 12 marca 2019

Mieszkanie przy 364 Lower Broughton Road w Salford, które zmieniło świat muzyki

W lutym 1976 r. Studenci Institute of Technology w Bolton, Howard Trafford (TUTAJ) i Peter McNeish, przeczytali w NME recenzję zatytułowaną Nie oglądaj się, ale nadchodzi Sex Pistols! Ta publikacja zmieniła ich życie. Pożyczyli niewielkie Renault i pojechali 21 lutego do oddalonego o 200 mil  High Wycombe w hrabstwie Buckinghamshire, aby zobaczyć występ Sex Pistols wspierających Screaming Lord Sutch (więcej o tej wyprawie TUTAJ). 

Trzeba wyjaśnić, że David Edward Sutch (1940-1999), znany również jako 3 Earl of Harrow, lub po prostu Screaming Lord Sutch, był angielskim muzykiem. To on pierwszy zapuścił włosy i szokował publiczność pomysłami scenicznymi - na przykład podczas jednego z występów wynurzył się z trumny z byczymi rogami na głowie i deską klozetową na szyi, kiedy indziej podpalał włosy, a ogólnie straszył upiornymi tekstami.  Ogólnie znany był jeszcze z jednej rzeczy - nieustająco próbował dostać się do Parlamentu. Założył nawet partię: The Official Monster Raving Loony Party (Oficjalna Partia Skończonych Świrów), lecz nie udało mu się zrobić politycznej kariery. Miał rekordową liczbę przegranych w ponad 40 wyborach, od 1963 do 1997 roku.  

Wizerunek sceniczny nie uchronił muzyka przed tragicznym końcem, Sutch cierpiał na depresją maniakalną. Popełnił samobójstwo, powiesił się w dniu 16 czerwca 1999 w Londynie...
 
W każdym razie po występie Sex Pistols Trafford i McNeish, ni mniej ni więcej, tylko zaoferowali im zorganizowanie koncertu w Manchesterze, oferując wsparcie swojego zespołu w suporcie. Trafili na odpowiedni czas. Sex Pistols, którego występ w telewizji na żywo był skandalem, a jeszcze większym – okładka ich płyty z obrazoburczą podobizną królowej Elżbiety II – nie mieli wtedy innych propozycji. Ich menadżer, Malcolm McLaren, zgodził się więc na złożoną ofertę. Zobaczenie Pistolsów zmieniło wszystko – opowiadał potem Traffordzaczęliśmy zdawać sobie sprawę z tego, że takie piosenki sami moglibyśmy napisać. Problem jednak polegał na tym, że para muzyków to jeszcze nie zespół. Zaczęli więc od nazwy Buzzcocks oraz pseudonimów: Howard Trafford został Devoto a Peter McNeish: Shelley. Potem był problem ze znalezieniem basisty i perkusisty, lecz udało im się i dołączyli do nich Steve Diggle i John Maher.

Zadebiutowali na scenie ich macierzystej uczelni w dniu 1 kwietnia 1976 r., wcześniej gorliwie ćwicząc w mieszkaniu Howarda na Lower Broughton Road, próbując przygotować się w ten sposób do wsparcia Sex Pistols. Hałas z mieszkania Howarda był jednak tak denerwujący dla sąsiadów, że musieli przenieść się gdzie indziej i dalsze próby odbywali w miejscowym kościele św. Bonifacego. Nie zdołali się jednak przygotować na obiecany suport Sex Pistols i zamiast nich wystąpił miejscowy, heavy rockowy zespół Solstice.

Na wieczór 4 czerwca 1976 r. Howard zarezerwował salę w Lesser Free Trade Hall płacąc 32 funty, rozwiesił w mieście plakaty i nawet ręcznie wykonał bilety, na których błędnie wydrukował rok 1076 zamiast 1976. Sprzedał tylko 28 wejściówek, ale wśród osób, które je kupiło byli ludzie, dla których ta noc okazała się przełomowa: Morrissey, Bernard Sumner i Peter Hook, Mark E. Smith, Tony Wilson

Sex Pistols nawet jeśli byli rozczarowani frekwencją, nie okazali tego. Powrócili i dali kolejny występ 20 lipca. Buzzcocks tym razem byli gotowi. Trzy miesiące później - pomimo tego, że jest stali się dość znani - zagrali jeszcze koncert dziękczynny w kościele św. Bonifacego, w dużej mierze dla publiczności złożonej z dziewięcioletnich dzieci.

Mieszkanie przy 364 Lower Broughton Road zmieniło świat muzyki. Bo to tutaj Howard Devoto zdecydował o wyjeździe do Buckinghamshire i to tutaj zbierali się muzycy Buzzcocks aby ćwiczyć i przygotowywać płyty. 

Pierwszego singla Spiral Scratch wyprodukował im Martin Hannett tuż przed  Bożym Narodzeniem w 1976 roku. Miałem wrażenie, że Martin nie wiedział, co robi – mówi o tym potem Maher - Ale my też nie. Devoto uważał nawet że ich brzmienie było amatorskie, co potwierdziły pierwsze recenzje uznając to jednak za ich atut i dowód na niezależność. Nawet ich okładka była antysystemowa, w przeciwieństwie do wydawnictw o dużych budżetach. Zdjęcie z okładki ich pierwszej płyty płyty Spiral Scratch było wykonane zwykłym Polaroidem, a złożenie 1000 okładek i wsunięcie w nie płyt miało miejsce też na Lower Broughton Road. Trzeba dodać, że pierwsze egzemplarze sprzedały się po 99 pensów (z czego 60 pensów trafiło do zespołu) w sklepie Virgin w Manchesterze, gdzie warunkowo przyjęto 25 sztuk. W Londynie Geoff Travis przyjął do swojego sklepu Rough Trade najpierw 50, a następnie po dwóch dniach zamówił 200. "iedziałem, że mogę je sprzedać, mówił. To była sensacyjna płyta. Wkrótce kopia Spiral Scratch dotarła do Johna Peela i stała się singlem tygodnia, po czym jej sprzedaż eksplodowała za pośrednictwem sprzedaży wysyłkowej...

Minęły lata. Ubywa niemych świadków tamtych czasów, ale na szczęście dom 364 Lower Broughton Road w Salford jeszcze stoi, jeszcze go nie wyburzono, w przeciwieństwie do Lesser Free Trade Hall, który w 1997 r. został sprzedany przez radę miejską prywatnym deweloperom, którzy zachowali oryginalną fasadę, lecz całkowicie przebudowali wnętrza na hotel Radisson Edwardian.


Za to u nas nic nie będzie wyburzone. Tamte chwile i ludzie zostaną tutaj na zawsze. Jak długo ktoś nie zgra całego Internetu na dyskietkę. Dlatego czytajcie nas, codziennie nowy wpis - tego nie znajdziecie w mainstreamie.

piątek, 7 grudnia 2018

Isolations news 15: Pete Shelley R.I.P., chłodna fala na OFF Festival 2019, OMD - retrospektywne wydawnictwo - gratka dla fanów w środku perkusista i projektant okładek Joy Division, greckie plany New Order


Zmarł Pete Shelley z zespołu the Buzzcocks (czyli w dosłownym tłumaczeniu - świszczące fiuty). Miał 63 lata, przyczyną śmierci był atak serca.   

Joy Division cenili the Buzzcocks i swoją pierwszą profesjonalną trasę grali jako ich support. Dochodziło wtedy do wielu ekscesów w hotelach, jak choćby sikanie do popielniczek.. 

Tak wspomina go Peter Hook - basista Joy Division:

 
Pete Shelley  wystąpił w słynnym filmie dokumencie pt. Joy Division. I choć Joy Division darzyli the Buzzcocks szacunkiem, w jednym z wywiadów na pytanie co o nich sądzą, odpowiedzieli: mają hujową nazwę...
  

Znamy już pierwszych wykonawców, którzy zaszczycą swoją obecnością katowicki OFF Festival, w dniach 2-4.08.2019. Wśród gości znajdują się Daughters, The Gaslamp Killer, The Comet Is Coming, Perfect Son, Boogarins, Bamba Pana & Makaveli oraz... Lebanon Hanover. O tych ostatnich pisaliśmy zanim stało się to modne TUTAJ. Zainteresowali nas bowiem wśród swoich faworytów wymieniają Joy Division

Piszą o sobie: Jesteśmy zimnolodową odpowiedzią na wyalienowany świat która pada z dwóch ciepłych bijących serc. Duet Larissa Iceglass i William Maybelline  jawi się jako prawdziwi romantycy dzisiejszych czasów, podziwiający Williama Wordswortha, zafascynowani pięknem nowego ascetyzmu, eksplorujący brytyjskie brzegi morskie i lasy nocą, i zainspirowani urbanistyką Berlina. Nagrywają od 2011 roku. Więcej  zespole i ich dyskografia TUTAJ

My natomiast posłuchajmy  namiastki tego co nas czeka w sierpniu. Mojego ulubionego utworu pt. Invite me to your country...


Ciekawe czy niemiecki duet będzie mocno szronił, ponoć zapowiada się upalne lato, więc jak znalazł... Więcej o festiwalu TUTAJ

 
OMD (pisaliśmy o nich TUTAJ)które, co mało kto wie, zaczynało w Factory Records (tak, tak, TYM Factory) wydało gratkę dla kolekcjonerów. Właśnie ukazała się długo oczekiwana książka o historii zespołu, w związku z jego 40. leciem istnienia.



Książka ma bagatela 472 strony i jest wydana w twardej okładce. W środku historię wspominają między innymi: Profesor Brian Cox, Gary Numan, Phil Oakey, Stephen Morris z Joy Division, Jeremy Vine, Steve Lamacq, Richard Blade, Adam Clayton, Howard Jones, Peter Saville (legendarny projektant okładek m.in. Joy Division), Karl Bartos, John Dowie, Vince Clarke.  

To rarytas, ale za rarytasy niestety trzeba ostro bulić. W tym przypadku jest to bagatela 35 GBP. Ktoś chce kupić? Można zrobić to TUTAJ

Ktoś leci na wakacje do Grecji? A to ma niepowtarzalną okazję obejrzeć New Order. 16.06.2018 roku zespół wystąpi w Atenach

Sprzedaż biletów od dzisiaj od godziny 11:00 greckiego czasu TUTAJ.

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.