Akacja, drzewo lub krzew o wonnych kwiatach, powszechnie występujące w bardzo wielu odmianach i gatunkach, ekspansywne na terenie Polski (i Europy Środkowej) u nas rośnie tylko w ogrodach botanicznych. Krzew czy drzewo potocznie nazywane akacją jest robinią akacjową jest w Polsce tak pospolite, że uznane zostało za tzw. chwast drzewny. Mimo to spełnia bardzo pożyteczną rolę, jest rośliną miododajną, ma jadalne kwiaty (można je smażyć w cieście), a jej drewno jest poszukiwanym opałem do kominka
Nie inaczej jest na południu Europy, w Azji Mniejszej i Egipcie. Tam znana jest od starożytności ze swojej trwałości mimo trudnych warunków. Jest także symbolem nowego początku, ponieważ kwitnie jako jedno z pierwszych każdej wiosny. Cechy te sprawiły, że od wieków, szczególnie w Afryce, używane jest w lecznictwie.
W starożytnym Egipcie, w którym Nil obrośnięty był akacjami i trzcinami, akacja była uważana za święte drzewo i często używana podczas ceremonii pogrzebowych. Mówiło się, że pod jej konarami narodzili się bogowie, a z pnia akacji wyłonił się Horus, drzewo stało się więc symbolem wiecznej i serdecznej pamięci zarówno względem żywych jak i umarłych (LINK). Z drewna akacji wytwarzano zatem sarkofagi, a z kory wytwarzano papier. Poniżej widzimy malowidło ukazujące ptaki na drzewie akacjowym z grobowca Khnumhotepa w Beni Hasan, pochodzącego z XII dynastii, ok. 1950 r. p.n.e.
Także z drewna akacji, ze względu na jego właściwości – twardość i niezniszczalność - zbudowano Arkę Przymierza oraz ołtarz ofiarny Jom Kippur.
Akacja rosnąca wokół Nilu została zresztą nazwana Acacia Nilotica, czyli Ciernie Nilu. Ciernie te były źródłem garbników używanych w fermentacji czerwonego wina, dzięki którym traciło ono kwaśność i gorycz. Bez nich wino nie dawało się wręcz do picia. Dopiero gdy uzmysłowimy sobie jak żmudnym procesem było wytwarzanie wina w starożytności, możemy zrozumieć istotę pierwszego cudu Jezusa na Weselu w Kanie, kiedy ujawnił swoją boskość, zmieniając zwykłą wodę w wino dobrej jakości.
Drzewu akacjowemu w starożytności nadano znacznie więcej znaczeń niż tylko te wymienione - bo jeszcze: wierność, nieśmiertelność, autorytet i przywoływanie przeszłego życia, było także symbolem siły i męstwa. Starożytni Grecy również wierzyli, że drzewo akacjowe ma właściwości nadprzyrodzone i kojarzyli je z boginią Afrodytą. Z liści akacji składano ofiary dla Afrodyty, a drzewo często sadzone było w pobliżu jej świątyń Druidzi także uważali drzewo akacjowe za święte i używali go w swoich ceremoniach. Gałęzie akacji palono jako kadzidło, a z liści sporządzano rodzaj herbaty. W islamie prorok Mahomet modlił się pod drzewem akacjowym, a w hinduizmie święty tekst Rigweda wymienia drzewo akacjowe jako symbol nieśmiertelności, bo pomaga osiągnąć wiedzę o reinkarnacji i przywołuje poprzednie życie.
Według tradycji korona cierniowa Jezusa została właśnie upleciona z kolczastych gałązek akacji. W proroctwie Joela mówi się o Potoku Shittim w Dolinie Sądu (Jl 4,18), leżącym na północ od Morza Martwego w pobliżu Jerozolimy. Shittim to hebrajska nazwa akacji, odnosząca się do ciernistej natury tej rośliny, używanej także do biczowania skazańców.
Stanie się owego dnia,
że góry moszczem ociekać będą,
a pagórki mlekiem opływać
i wszystkie strumienie judzkie
napełnią się wodą,
a z domu Pańskiego wypłynie źródło,
które nawodni strumień Szittim.
W Ewangelii św. Jana (J 19,2) żołnierze rzymscy włożyli Jezusowi koronę, według tradycji plecioną z gałęzi krzewu shittim czyli akacji, która miała być szyderstwem oznaczająca panowanie Chrystusa nad uciskanymi cierniami, a przez co spełniło się biblijna zapowiedź Joela…
Te bogate konotacje sprawiły, że i we współczesnych czasach akacja zachowała symboliczne treści… Gałązka akacjowa używana jest bowiem podczas kolejnych stopni wtajemniczenia mistrza Loży Masońskiej (LINK).
Jak możemy się więc przekonać, drzewo akacji jest nośnikiem o bogatej symbolice i historii, ważnych dla wielu kultur i tradycji, w tym religii chrześcijańskich, egipskich, buddyjskich i judaistycznych.
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.