Dziś omawiamy kolejny fragment z książki Micka Middlesa i Lindsay Reade (poprzednio omówione fragmenty: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46 i 47).
Kolejne dwa rozdziały książki to Postscript pt. Dzień Iana Curtisa 18.05.2005 roku, czyli opis skromnych obchodów 25 rocznicy śmierci wokalisty Joy Division. Pojawiają się w nim autorzy i bohaterzy książki, tak więc mama, siostra i ciocia wokalisty, pojawia się też masa fanów, koczujących na cmentarzu w Macclesfield, co jednak nie wzbudziło niesmaku matki Iana Curtisa. Wręcz przeciwnie, była wdzięczna za pamięć fanów o jej synu.
Cytowane są wpisy z księgi pamiątkowej cmentarza, opisana masa fanów szukających grobu, jak i tłoczących się w pobliżu domu wokalisty. W zasadzie uwagę zwraca bardzo skromny sposób obchodów, publiczne odtworzenie wideo Atmosphere i LWTUA. Tak jest zresztą od dawna, a ostanie zamalowanie muralu z Curtisem tylko utwierdza nas w poglądzie, że włodarze Manchesteru niezbyt zdają sobie sprawę jak wpływowym zespołem byli Joy Division. A może to jest nieubłagalny znak upływającego czasu, skoro dziś wielu młodych ludzi nie wie kim byli the Beatles?
Kolejny rozdział dopisany został po roku 2009 i nosi tytuł Ikona która jest większa niż długość jej życia. Napisany został przez obu autorów książki i zawiera ciekawe, mało znane fakty dotyczące rozwoju legendy Joy Division.
Najpierw Mick Middles omawia film Control, w zasadzie nie zostawiając na nim suchej nitki. Wyśmiewane są wręcz niektóre fragmenty, jak choćby podpisywanie kontraktu przez Wilsona własną krwią. Do tego filmu odnosi się w dalszej części Lindsay Reade. Też ma o nim bardzo krytyczne zdanie, uważa że nawet sceny live mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Lindsay z kolei ma bardziej pozytywny stosunek do 24 Hour Party People (warto zobaczyć TUTAJ), z tym że tutaj potępia sceny z nią związane a dotyczące seksu.
Najciekawszy jednak wątek podjęty w ostatnim rozdziale dotyczy planów realizacji kolejnego filmu o Ianie Curtisie. Idea powstała jeszcze przed Control, młoda reżyser Amy Hobby i pisarz Michael Stock mieli bazować na książce Deborah Curtis. Odbyli nawet spotkanie z nią i jej partnerem, oraz z Tony Wilsonem. W 2000 roku Stock zaczął pisać scenariusz. Niestety doszło do serii konfliktów osobistych i perypetii, sam pomysł mocno ewoluował, nawet pojawiła się przymiarka do ekranizacji Torn Apart. Rolę Iana miał zagrać Jamie Bell.
Finalnie jednak do realizacji żadnego z zamierzonych dzieł nie doszło.
Nie omówimy kolejnego rozdziału książki, w którym przedstawiono losy jej bohaterów po latach, bo książka ma już swój wiek. Zatem na tym kończymy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz