Wkrótce opublikowany zostanie bardzo interesujący materiał dla wszystkich fanów Manchester sound. Postanowiono wydać kolekcję fanzinów, które zarówno Peter Hook - basista Joy Division, jak i współzałożyciel Factory Records - Tony Wilson, uznali jednogłośnie za kultowe.
Tak też opublikowane zostaną zbiory fanzinu Freaky Dancing dokumentującego historię klubu Hacienda, jak i wydarzenia sceny muzycznej miasta. Wydane zostanie 11 numerów fanzinu, początkowo rozprowadzanego za darmo, a później sprzedawanego w Manchesterze.
Fanzin prowadzony był przez fanów muzyki z Manchesteru, Paul Gill i Ste Pickford po pracy w czasie wolnym, kopiowany w piątki popołudniami a rozprowadzany wieczorem. Tony Wilson określił go jako najważniejszy kawał dziennikarskiej roboty, jaką miał okazję czytać przez ostatnie 20 lat. Gdyby Wilson żył dzisiaj to na pewno by zmienił zdanie i tak powiedziałby o nas.
Więcej na ten temat TUTAJ.
Fanzin prowadzony był przez fanów muzyki z Manchesteru, Paul Gill i Ste Pickford po pracy w czasie wolnym, kopiowany w piątki popołudniami a rozprowadzany wieczorem. Tony Wilson określił go jako najważniejszy kawał dziennikarskiej roboty, jaką miał okazję czytać przez ostatnie 20 lat. Gdyby Wilson żył dzisiaj to na pewno by zmienił zdanie i tak powiedziałby o nas.
Więcej na ten temat TUTAJ.
Legenda chłodnych brzmień Sisters of Mercy (TUTAJ) wraca do Polski na dwa koncerty 6 i 7.10.2019 - we Wrocławiu i Krakowie. Zespół od dawna nie nagrywa nowego materiału, a na temat ich koncertów w obecnej formie zdania są podzielone.
Zatem jeśli oczekujecie tego co było w latach 80. lepiej obejrzyjcie sobie ich obecne gigi na YT. Jak to ktoś mądrze powiedział: każdy rok to 365 rozczarowań. Uważajcie, żeby w październiku nie podbić tego rachunku o kolejne. Bilety do kupienia TUTAJ.
Skoro o koncertach mowa, od 14 do 16.06.2019 w Nickelsdorf w Austrii odbędzie się Nova Festival. Jak widać na powyższym plakacie mamy pomieszanie gatunkowe. Z interesujących nas zespołów wystąpią the Cure (TUTAJ), Smashing Pumpkins (TUTAJ) i New Model Army. Bilety dostępne są TUTAJ.
Z niecierpliwością czekamy na pojawienie się książki najbardziej znanego dziennikarza zajmującego się Joy Division, jakim jest Jon Savage. Tymczasem Amazon oferuję preskrypcję po bardzo atrakcyjnej cenie, książkę bowiem można wraz z kosztami przesyłki, nabyć za niecałe 100 PLN. My już zaprenumerowaliśmy, i na pewno dzieło opiszemy u nas. Preskrypcja z gwarancją niezmienionej ceny (14 GBP, czyli ze zniżką 34% bowiem oryginalna cena to 21.35 GBP) możliwa jest TUTAJ.
Z niecierpliwością czekamy na pojawienie się książki najbardziej znanego dziennikarza zajmującego się Joy Division, jakim jest Jon Savage. Tymczasem Amazon oferuję preskrypcję po bardzo atrakcyjnej cenie, książkę bowiem można wraz z kosztami przesyłki, nabyć za niecałe 100 PLN. My już zaprenumerowaliśmy, i na pewno dzieło opiszemy u nas. Preskrypcja z gwarancją niezmienionej ceny (14 GBP, czyli ze zniżką 34% bowiem oryginalna cena to 21.35 GBP) możliwa jest TUTAJ.
Legendarna wokalistka, legendarny zespół i legendarna wytwórnia... Inaczej nie można nazwać Kristin Hersh z zespołu Throwing Muses (TUTAJ) z wytwórni 4AD (TUTAJ). Wokalistka i gitarzystka poinformowała właśnie na Twitterze, że grupa nagrywa nowy album pod tytułem Strange Angels. Tylko tyle, ale i aż tyle. Czekamy zatem na dzieło na miarę University, czy Limbo. Co najmniej.
Czytajcie nas, codziennie nowy wpis - tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Hej.Jeżeli chodzi o Sisters of Mercy to uważam,że początkowe ich poczynania wraz z pierwszą płytą to naprawdę dobre materiały..Z tym przeświadczeniem udałem się kilka lat temu na ich koncert.Tam właśnie wszystko czego się po nich spodziewałem legło w gruzach i zobaczyłem naprawdę kiepskie widowisko,a nawet i gorzej niż kiepskie..Polecam to sprawdzić,bo może to był wypadek przy pracy,choć wątpię w to bardzo.W każdym razie na następny ich gig już nie mam zamiaru się wybrać,ale nadal słucham ich muzyki i staram się zapomnieć o tym co zobaczyłem ,oraz usłyszałem na żywo.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiałem to samo jak zobaczyłem na YT ich występ sprzed dwóch lat... Także mam to samo. First and Lost and Always to genialna płyta, Flootland również - pisaliśmy o niej, później już była równia pochyła.. Pozdrawiam
UsuńDla mnie dwie następne LP po pierwszej,to już klepanie bez sensu i celu,a raczej w celu MTV klimatu,bazując na tym co było wcześniej..,z tym,że to już zupełnie nie to..S
OdpowiedzUsuńkład się zmienił,chłopaki poszli do The Mission i jak dla mnie to był koniec...No,właśnie ja byłem z dwa lata temu na żywo..hehe.Szkoda gadać właściwie...i to chyba tyle z mojej strony...Pozdrawiam..
No nie do końca się zgodzę bo jednak Floodland trzyma poziom. Ale zauważ że the Mission po pierwszej płycie też zaczęli grać niezbyt ciekawie. W sumie musiała być silna synergia między Eldritchem a Husseyem .. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie First Chapter,Gods own Medicine i Children jest naprawdę dobre,oraz sam wokal Huss...nie pasuje jak na moje gusta,a raczej zapycha lukę w muzyce,natomiast Eld.... wokal ma niepowtarzalny i to jest plus..Każdy jakoś tam odbiera i ocenia to co słucha,więc spoko,pewnie jest w tym co piszesz wiele racji
OdpowiedzUsuńJasne, ja próbowałem kiedyś Children ale po dwóch utworach siada. Niemniej obie kapele są kultowe i co do tego wątpliwości nie mam. Choć nasuwa się taka refleksja, że jednak na przykład Hooky potrafi zrobić znakomity show a Sisters nie.. Szkoda, bo trochę wysiłku i byłoby znakomicie powspominać...
OdpowiedzUsuńPonieważ Pan basista z Joy Division to konkretny i pracowity gość.Patrząc od początku do dnia dzisiejszego(Joy..,New Order itd,plus występy na żywo.Natomiast ten Pan wokalista z Sióstr Miłosierdzia,idzie na mega,ale to mega łatwiznę i jedzie na patencie 3 płyt plus kilku tam kawałków itp,itd..Dlatego nie ma ich co porównywać w tym wymiarze.To Niebo a Ziemia.Co do brzmienia utworów i kompozycji,oraz ich powodzenia to już inna sprawa..Tutaj jednak w płodności i pracowitości po prostu sprawa jest jasna i przejrzysta,kto jak podchodzi do nas,czyli słuchaczy,fanów i ogólnie ludzi żyjących muzyką i czujących muzykę...
OdpowiedzUsuńCałkowicie się zgadzam, choć z drugiej strony dziwię się, bo w sumie środowisko słuchające takiej muzyki jest dość hermetyczne, i jak się rozejdzie wieść gminna, że jest słabizna to ludzie nie pójdą. Słabych PR-owców ma Eldritch, w przeciwieństwie do Hooka - bo pomysł z graniem Joy Division, a dokładniej odtwarzaniem ich brzmienia był strzałem w dziesiątkę. Nie ma Iana, co oczywiście jest in minus , ale w obecnej sytuacji nie ma niczego lepszego i to jedyna okazja żeby usłyszeć tamto brzmienie...
OdpowiedzUsuńLudzi tam ciągnie jak "muchy do lepu",nazwa Sisters... daje nadzieję,że będzie tak jak na płytach i ogólnie ogień!!!No,a na miejscu okazuje się,że to kicha jakich mało..Ja sam z chęcią bym tam znów się pojawił i też daję się na to jakby nabrać.Na szczęście mam to już za sobą i staram się nie poddać złudzeniu...Hook natomiast ma to wszystko zgrane,przygotowane i jest power na maxa..Czułem jakbym się przeniósł w czasy z Ianem,choć go tam nie było w danym momencie..Zagrali uczciwie,w ten deseń i bez udziwnień.Zarówno set New Order,jak i Joy Division..Włożyli w to wiele pracy i słychać to było na żywo..Nie żałuję ani chwili,bo efekt został osiągnięty..Natomiast Sisters zrobili coś zupełnie odwrotnego..Marny występ,mamroczący coś wokalista,gary(to wiadomo),ale i bas z automatu,dwóch kolesi przypadkowych jakby z boysbandu na gitarach(jak dobrze pamiętam)i żałosne show.Do tego z dwa razy siadł prąd i plastikowy bas z garami poszedł się.....Sprawiali wrażenie,że chcą raz dwa zrobić chałturę ,pochwycić gelt i się ulotnić..Taki to fajny był koncert...Pozostaje mi jednak wrzucić jakiś z ich numerów i posłuchać sobie w domu tego czego nie mogłem na sali koncertowej...I tak też uczynię....https://www.youtube.com/watch?v=-GwWra1sQgo czary mary i jest..Pzdr
OdpowiedzUsuńAlice... no cóż, to se ne wrati! Ja z kolei od lat jestem zauroczony tym: https://www.youtube.com/watch?v=d8m1nRzsOJM
OdpowiedzUsuńMarian to jeden z pierwszych,które usłyszałem...i do dziś jest jednym z lepszych w ogóle z tamtego okresu takiej muzy...i każdy właściwie z tej płyty,choć ten też jak dla mnie ma coś ponad,ale lekko,bardzo lekko ponad inne... https://www.youtube.com/watch?v=Gh_248-FFN0
OdpowiedzUsuń...No i będę musiał znów teraz całą płytę przesłuchać,bo aż żal wyłączać....ok,niech tak będzie...
OdpowiedzUsuńa więc.....https://www.youtube.com/watch?v=NYR2CiNDjZ0&t=1876s
OdpowiedzUsuńNine while Nine tez lubię.. A co powiesz na to (ten koncert dawaliśmy na blogu): https://www.youtube.com/watch?v=m-U4QEdsV70
OdpowiedzUsuńNic już nie powiem,bo zaraz będę musiał słuchać i innych,plus koncert...to nie na moje siły,mówię Pass!!!ale dyskusja spełniła swoją rolę,więc mogę spokojnie opuścić temat!!Pzdr
OdpowiedzUsuńNoc z Sisters? Najlepiej z Patricią 😋😋😋
OdpowiedzUsuńZazdroszczę fanom, którzy wciąż mogą chodzić na koncerty. Zaryzykowałabym nawet rozczarowanie :P
OdpowiedzUsuńŻyczymy żeby to jak najszybciej się zmieniło!!!
OdpowiedzUsuń