Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Till Lindemann. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Till Lindemann. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 6 listopada 2023

Isolations News 266: Marr o Eilish, ostatnia piosenka the Beatles, kup autobus McCartneya, Horn i Pop śpiewają Depeche Mode, Lee o basistach, język Lindemanna, słodki Ozzy, jaja z corridy, śmiertelne grzyby i pies na weselu

 

Jak zawsze na początek Manchester. Johnny Marr w najnowszym wywiadzie nazwał Billie Eilish, z która ostatnio współpracował, współczesną wersją The Cure, w tym sensie że jest w brzmieniu gorzko-słodka. Zauważył także, że The Smiths byli dokładnie tacy – jeśli chodzi o muzykę – powiedział. Jest mnóstwo muzyki New Order i Joy Division, która ma w sobie to ludzkie piękno. Dziś rano usłyszałem Perfect Day Lou Reeda. To ponadczasowy kawałek i trzeba być z kamienia, żeby nie lubić tej piosenki, ale czy jest to piosenka wesoła? Nie jestem do końca pewny. Marr na dniach ma wydać kompilację Spirit Power zawierającą materiał wybrany osobiście z czterech albumów: The Messenger (2013), Playland (2014), Call The Comet (2018) i podwójny album Fever Dreams Pts 1-4 z 2022 roku. Na płycie znajdują się także dwa zupełnie nowe utwory wyprodukowane przez Marra wraz ze współproducentem Jamesem DoviakiemThe Answer i Somewhere. Muzyk zapowiedział także trasę koncertową na 2024 r. po Wielkiej Brytanii (LINK).

Wiadomo, że the Smiths byli wielkimi obrońcami praw zwierząt. Wielu traktuje zwierzęta jak ludzi. Czasem aż do przesady. W jednej rodzinie doszło do kłótni o to, że pies należący do szwagierki panny młodej nie został zaproszony na wesele. Dokładnie chodziło o to, że nie został wymieniony w pisemnym zaproszeniu na ślub, tak jak dzieci innych członków rodziny... Kometo przybywaj (LINK). 

Żona pyta męża:
- Józek, będziesz jadł tę zupę? Bo jak nie, to doleję śmietany i psu zaniosę.

 


W temacie psów informujemy gimbazę, że Ralph Kamiński i jego hau hau hau hau to nie jest pierwsza piosenka o psie (swoją drogą posłuchajcie najpierw Klausa Nomi). Pierwsi byli the Beatles z Hey Buldog, a później z Martha My Dear. Ale zespół nigdy już nie wyda żadnej nowej piosenki. 3 listopada udostępniono teledysk do Now And then – wyreżyserowany przez Petera Jacksona i zawierający nowo odkryte nagrania członków zespołu. Utwór  –  nazwany ostatnim singlem zespołu, w którym wystąpili wszyscy czterej członkowie – pojawił się 2 listopada po wielomiesięcznych zapowiedziach. Pierwotnie zarejestrowany na taśmie demo przez, Johna Lennona, został ukończony przy pomocy efektów specjalnych.

Projekt, który powstał we współpracy z Apple Corps Ltd., Capitol i UMe, jest pierwszym teledyskiem reżyserowanym przez Jacksona, który, co warto przypomnieć zrealizował serial dokumentalny The Beatles: Get Back w 2021 roku.

Oprócz współpracy przy projekcie z McCartneyem i Ringo Starrem Jackson zwrócił się także o pomoc do syna Johna Lennona, Seana i żony George’a Harrisona, Olivii, którzy dostarczyli mu kilka świetnych, niepublikowanych dotąd materiałów filmowych na potrzeby projektu. W klipie znalazł się także fragment najwcześniejszego filmu z The Beatles, dostarczonego przez Pete'a Besta i przedstawiającego czteroosobowy zespół występujący w skórzanych garniturach.


Wcześniej, we środę 1 listopada w The One Show i na kanale YouTube zespołu wyemitowano 12 minutowy film krótkometrażowy, który udokumentował historię utworu i jego powstania. Do tematu wrócimy.


Z ciekawostek związanych z Beatlesami: Na aukcji Julien's Auctions jest oferowany oryginalny i w pełni odrestaurowany autobus, należący w 1972 roku do Paula McCartneya, którym zespół podróżował podczas legendarnej trasy koncertowej Wings po Europie. Jego wartość szacuje się na 200 000–300 000 dolarów. Auto zostało odnalezione w Hiszpanii w bardzo złym stanie i przez ponad 3 lata było remontowane (LINK).

Media obiegła informacja, że powstaje serial o tragicznych wydarzeniach z 1980 roku. O pracach nad dokumentem, który ma przedstawić najdokładniejszą analizę morderstwa Lennona, poinformowała platforma Apple TV+. John Lennon: Murder Without a Trial ma zostać podzielony na trzy części i przedstawić pełniejsze spojrzenie na prawdę o tragicznych wydarzeniach, śledztwie i skazaniu Marka Davida Chapmana (na zdjęciu z Lennonem powyżej) – zabójcy muzyka. W dokumencie zawarte będą niepublikowane dotąd wywiady ze świadkami, zdjęcia z miejsca zbrodni i wiele innych rzeczy, które nie ujrzały światła dziennego. Reżyserami serialu są Nick Holt i Rob Coldstream. Data premiery nie jest jeszcze znana (LINK).


Nie ma już wśród nas także Steve'a Riley'a.  Zmarł nagle w wieku 67 lat 24 października. Był perkusistą WASP/LA Guns (LINK). W zeszłym miesiącu wydał ze swoim zespołem nowy singiel The Dark Horse, a w przyszłym roku planował wydać nowy, drugi album.

Nowych planów nie ma także mieszkaniec Australii Simon Patterson. Tam pewna gospodyni domowa, Ervin  Patterson, została oskarżona o zamordowanie teściów i ciotki swojego byłego męża trującymi grzybami oraz usiłowanie zamordowania czwartego gościa (który przeżył) podczas lunchu w swoim domku na wsi. W dodatku usłyszała trzy zarzuty usiłowania zamordowania swojego byłego męża, 48-letniego Simona Pattersona, który zachorował po zjedzeniu jej trzech posiłków w latach 2021 i 2022 ale nie był obecny na feralnym obiedzie. Kobieta podobno płacząc przysięga że nie jest winna, i że ich wszystkich bardzo kocha...  (LINK).

Przepis w szkockiej książce kucharskiej:
- Pożycz od sąsiada kilo mąki.
- Pożycz od teściowej pięć jajek.
- Pożycz od barmana likier malinowy z adwokatem.
- Pożycz od myśliwego upolowaną kaczkę.
- Pożycz od siostry pieprz, sól, majeranek, mięte i imbir.
- Pożycz od brata majonez i kurki.
Na koniec idź do tych, od których pożyczałeś i powiedz, że włamali się do twojego mieszkania i ukradli Ci to co pożyczyłeś.


Jeszcze o jedzeniu. Okazuje się, że Ozzy Osbourne jest słodki. W rodzinnym mieście legendy rocka, w Birmingham, odsłonięto naturalnej wielkości pomnik Osbournea – wykonany w całości z ciasta. Jest to w zasadzie ogromny tort w kształcie Ozzy'ego, który został zaprezentowany na dorocznym festiwalu cukierników czyli na tegoroczną imprezę Cake International Birmingham (LINK).
 

Muzyk zostanie uhonorowany nagrodą Icon Award podczas pierwszej w historii gali Rolling Stone UK Awards, która odbędzie się 23 listopada w Roundhouse w Camden Town w Londynie. 74-letni artysta, który borykał się z problemami ruchowymi po wypadku jaki miał w 2019 r., a który pogłębił problemy z kręgosłupem i cierpiący na chorobę Parkinsona od 2020 r., będzie obecny na wydarzeniu i wygłosi przemówienie, ale już nie wystąpi.

Ciekawe czy będzie wiedział gdzie jest? Zamiast dowcipu - grafika...

W podobnym wieku jest Willi Nelson, który 2 listopada złożył wizytę w programie Stephena Colberta, aby zagrać Never Cared For You wydany w 1964 roku. Występ ten poprzedza jego wprowadzenie do Rock & Roll Hall of Fame w ten weekend, co będzie ukoronowaniem kariery tego 90. letniego piosenkarza. 


Oprócz niego zostaną tam wprowadzone takie gwiazdy jak Kate Bush, Missy Elliott, Rage Against the Machine, Sheryl Crow i George Michael.

Ilu wokalistów country & western potrzeba do wymiany żarówki?
Trzech. Jednego do zmiany żarówki i dwóch do śpiewania o starej.


Kolejny starszy pan - Iggy Pop połączył siły z Trevorem Hornem, aby wykonać cover Personal Jesus z repertuaru Depeche Mode. Piosenka powstała w związku z nagrywanym przez Horna albumem zawierającym same covery: Echoes – Ancient & Modern. Na nowo nagrane utwory mają odbiegać od wersji oryginalnych.


Za to Brian Eno zagrał na płycie, którą wydał William Eggleston, znany fotograf ale także pianista. Jest to jego drugi album zatytułowany 512 (LINK).


I ostatni news o starszym panu. Ujawniono zwiastun nowej czteroczęściowego serialu w którym występuje basista Rush, Geddy Lee. Opowiadać w niej będzie o, według niego, znakomitych basistach, przedstawi więc życie muzyków: Roberta Trujillo z Metallica, byłego basisty Nirvany Krista Novoselica, basisty/wokalisty Primus Lesa Claypoola i byłej basistki Hole /Smashing Pumpkins Melissy Auf der Maur.  Serial będzie miał premierę  na kanale Paramount+ 5 grudnia w USA i Kanadzie oraz 6 grudnia w Wielkiej Brytanii, Australii, Ameryce Łacińskiej, Brazylii, Włoszech, Francji, Niemczech, Szwajcarii i Austrii.

Brakuje Hooka i świetnego rodaka Lee - Guya Pratta z Icehouse... Chyba Lee niezbyt się zastanowił...

Tak jak przez pokolenia pewna rodzina z Jaén w Hiszpanii nie zastanawiała się zbytnio nad dużym obrazem religijnym wiszącym w ich salonie. Aż do niedawna płótno przedstawiające Darowanie Dzieciątka Jezus św. Barbarze nie było znane lecz w zeszłym roku potwierdzono że namalował je Anton van Dyck (1599-1641). Rodzina, która pragnie zachować anonimowość i zakazuje nawet publikacji obrazu prawdopodobnie sprzeda go w najbliższym czasie (LINK).

Pewnie znają się na corridzie, na sztuce już niekoniecznie...

Wchodzi facet do hiszpańskiej restauracji, z karty wybiera danie ”Jaja a la corrida”. Zamawia je i dostaje dwie duże porcje. Od tego dnia staje się stałym klientem. Codziennie rano przychodzi i prosi o jaja. Pewnego dnia dostaje dwa małe jajeczka. Oburzony woła kelnera i pyta:
- Co jest? Zawsze były duże, a teraz, proszę, jakieś niewyrośnięte.
Kelner ze stoickim spokojem nachyla się do petenta i mówi:
- Bo widzi pan, na corridzie bywa rożnie. Raz ginie byk, a raz torreador.


W temacie sztuki - zespół naukowców odkrył, że marmury Partenonu były pomalowane na wiele kolorów, a nawet we wzory… Co ciekawe, rzeźby pomalowano nawet od tyłu, gdzie nie było widać koloru po ich zainstalowaniu. Według badań miały wyraziste kolory, głównie niebieski i fioletowy (LINK). Jest to jedno z tych odkryć, które przeczą naszym wyobrażeniom o czasach minionych. Najpierw ustalono, że średniowieczne katedry były jaskrawo malowane a teraz jeszcze klasyczne, greckie budowle.

Odkryć natury jest więcej. Skąd wziął się sfinks? Otóż aby odpowiedzieć na to pytanie zespół naukowców z Uniwersytetu Nowojorskiego odtworzył warunki, które istniały 4500 lat temu. I doszedł do wniosku, że rzeźbę wykonano obrabiając istniejący masyw skalny, czyli jardang, formację poddawaną erozji na pustyniach, powstałych w wyniku unoszonego przez wiatr pyłu i piasku (LINK).


Jeszcze o nowych odkryciach nauki. Od dawna uważano, że rozgwiazdy nie mają głów, ale nowe badania sugerują, że w rzeczywistości mogą mieć tylko głowy. Ich charakterystyczny kształt od dawna intryguje naukowców, ponieważ ich ciała są nieporównywalne z większością zwierząt. Zastanawiano się, czy pięć ramion to jest ciało czy głowa a jeśli tak jest to jest to góra głowy i ciała czy jego dół? Aż zespół naukowców z Uniwersytetu Stanforda w USA poddał dokładnej analizie porównawczej anatomię rozgwiazdy, i ustalili, że można je określić jako  głowę pełzającą po dnie morskim (LINK).

w temacie części ciała. Till Lindemann oprócz występów z Rammstein, skupia się na solowej karierze. Właśnie wydał nowy album Zunge (Język), promowany singlem o tym samym tytule  A album jest dostępny TUTAJ. Jak zwykle będzie niegrzecznie i dla dorosłych...
 

Zatem może lepiej dbać o wychowanie już od małego? Bo za niewychowane dzieci trzeba płacić. Pewna restauracja w USA pobiera opłaty od niektórych swoich klientów przychodzących z dziećmi które nie potrafią zachować się podczas posiłków i sprawiają kłopot obsłudze oraz innym gościom. Informacja o tym małym drukiem wpisana jest menu, gdzie widnieją trzy symbole dolara obok słów: Dla dorosłych niezdolnych do rodzicielstwa. Niektórzy klienci żalą się, że musieli zapłacić nawet 50 dolarów więcej (LINK).

Zawsze mogło być gorzej...

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

poniedziałek, 31 maja 2021

Isolations News 143: Vini Reilly karmi lisa, wokalista Killing Joke w szpitalu, Oasis gra covery Beatlesów, festiwal Rebellion przeniesiony, Jarocin za to nie, Nanga i Howard Jones koncertują, Primavera Sound 2022, Bowie na winylu, Corbijn robi klip Depeche Mode, Till Lindemann, Paris Alexsander i Giancarlo Erra udostępniają wideo, Autoportret Cobaina na aukcji

Michael Steff, fan z Macclesfield, opublikował na oficjalnym profilu Durutti Column na FB zdjęcie Vini Reilly, który karmi lisy przychodzące wieczorem do jego domu (LINK)  a także najnowsze zdjęcie muzyka.


Jak widać Vini wciąż trzyma sztamę z Brucem i wszystko jest pod kontrolą. Co do lisów to zalecamy baczną uwagę. Ponoć łatwo przenoszą wściekliznę, zwłaszcza jej niemiecki wariant.


Zarówno Vini jak i Jaz Coleman z Killing Joke znali Iana Curtisa. Vini nawet się z nim przyjaźnił (warto zobaczyć TUTAJ). Natomiast wokalista Killing Joke, Jaz Coleman, zdaje się postanowił z Curtisem spotkać ponownie. Jest bowiem w szpitalu. Jego stan był bardzo poważny, lekarze dawali mu 50/50 szans na przeżycie. Muzyk miał wypadek, wypadł ze swojej łodzi do morza podczas wyprawy na ryby. Na szczęście największe niebezpieczeństwo minęło, ale rodzina i tak prosi o modlitwę lub pozostawianie wyrazów życzliwości na profilu FB artysty (LINK). 

Zawsze uważaliśmy że łowienie i palenie cygar jednocześnie jest szkodliwe dla zdrowia (nie dotyczy łowienia Moniki Levinski przez Clintona - też z udziałem cygar, ale zgoła w innej roli :))))).



W klimatach Manchesteru - Oasis planowało wydanie albumu z coverami zawierającymi piosenki Beatlesów i Georgea Harrisona. Zespół ma plany dotyczące wydania remarku swoich największych hitów, w tym kolekcji wcześniej niepublikowanych materiałów - oraz - punkowej wersji Beatlesów z Eleanor Rigby (LINK).

To że kochają twórczość the Beatles to wiemy. Wiemy też i to, że do pięt im nie dorastają, nawet jak wystąpią na trasie z Yoko Ono. To ostatnie może  być trudne, bo wdowa po Lennonie porusza się ostatnio na wózku, ale potrzeba matką wynalazku.

Skoro mowa o koncertach - festiwal Rebellion 2020 przeniesiony na 2021 został znowu przeniesiony na 2022 rok (LINK).  Bilety kupione w zeszłym roku i w tym zachowają ważność a poza tym ruszy sprzedaż dodatkowych od 5 sierpnia 2021 roku. Wśród wykonawców będą m.in The Stranglers, The Levellers i The Dickies (LINK). 

Rodzime podwórko wystawowo - koncertowe - ruszyła sprzedaż biletów na wystawę Jarocin Stacja Wolność! w Pałacu Kultury i Nauki (Sala Kisielewskiego, wejście obok Teatru Studio). Ilość jest ograniczona z uwagi na obostrzenia pandemiczne (LINK). Znany jest też skład tegorocznego festiwalu - bilety już można kupować na stronie organizatora (TUTAJ), a impreza odbędzie się od 16 do 18 lipca. 

Jak można wywnioskować z powyższego plakatu będzie wiele atrakcji. Zapewne nocny kochanek będzie masturbował się za pomocą róży pod kwiatem jabłoni. Hej! 

Ciąg dalszy naszej sceny - w piątek 25 czerwca w Centrum Kultury Browar B w Warszawie wystąpi Nanga (LINK).


Koleje koncerty - brytyjski wokalista Howard Jones powiadomił o zmianie terminu trasy koncertowej z tego roku na rok przyszły. Muzyk odwiedzi Niemcy i Danię (LINK). Robocza nazwa trasy - Powrót nocy żywych trupów.  

Gigantyczny festiwal Primavera Sound w Barcelonie zaprezentował program na 20. rocznicę imprezy w 2022 roku. Pojawią się na niej Bauhaus, Nick Cave and the Bad Seeds, Bikini Kill, The Jesus and Mary Chain, Pavement, Massive Attack, Dinosaur Jr, Kim Gordon z Sonic Youth, Einstürzende Neubauten i nie tylko. Festiwal zapewni ponad 400 występów w dwa weekendy - od 2 do 4 czerwca i od 9 do 11 czerwca - plus serię pokazów przez tydzień od 5 do 8 czerwca oraz finał 12 czerwca. Informacje, bilety, szczegóły TUTAJ

Może tam się wybierzemy? I wszystko tutaj opiszemy.


Co do legendarnych koncertów - można kupić limitowany egzemplarz podwójnego albumu Dawida Bowiego Heroes in Concert wydanego na biało czerwonym winylu (LINK). Koncert w Berlinie na biało - czerwonym winylu? Wujaszek Adi przewraca się w grobie...

I pewnie robi drugi przewrót jak słyszy o tym, że w sieci można obejrzeć teledysk nagrany przez tancerza Sergeja Polunina  do piosenki Depeche Mode In Your Room w reżyserii Antona Corbijna. Wykorzystano w nim fragmenty nadchodzącego filmu dokumentalnego DANCER II, będącej kontynuacją uznanego filmu DANCER I z 2016 roku. Corbijn oprócz tego prezentuje w sieci swoją nową książkę o Depeche Mode zawierającą ponad 500 zdjęć pochodzących z osobistego archiwum reżysera a także z projektami okładek i osobistymi notatkami i komentarzami


I tak nic nie przebije zdjęć Corbijna jakie zrobił przy Lancaster Gate Joy Division, oraz tych jakie zrobił Ianowi Curtisowi (pisaliśmy o nich TUTAJ). Cummins może Corbijnowi buty czyścić. Amen.


W klimacie chłodnych brzmień - Paris Alexsander udostępnia Lost in the City z najnowszego albumu Renaissance. Materiał filmowy do wideoklipu jest autorstwa Eirene.


Dalej solowe wykony - Giancarlo Erra z Nosound (pisaliśmy o nich TUTAJ) opublikował piosenkę A Blues For My Father która jest jest osobistym hołdem dla jego zmarłego ojca. Utwór jest zapowiedzią solowego albumu Departure Tapes który ukaże się w lipcu. Na klipie wykorzystał rodzinne materiały archiwalne, które dostał od ojca w szpitalu, krótko przed jego śmiercią.


Till Lindemann wypuszcza 15-sekundowy klip z posągiem Lenina o krwawiących oczach.  Jest to zwiastun nowego singla nakręconego w Moskwie, zatytułowanego Ich Hasse Kinder, który można przetłumaczyć na angielski jako I Hate Children (Nienawidzę dzieci). Całość będzie można zobaczyć prawdopodobnie 1 czerwca, czyli w Miedzynarodowym Dniu Dziecka

Ciekawie się zapowiada. Znając fantazję wokalisty Rammstein, wyjdzie na to, że mimo iż dzieci nienawidzi, choć chętnie zobaczy ich głowy na przykład na talerzu, przy akompaniamencie songu Elektrycznych Gitar - Głowy Lenina znad pianina...

W temacie upiornych upodobań - po gitarach, swetrze, pudełku po pizzie  i kępce włosów w przyszłym miesiącu na aukcji zostanie wystawiony autoportret narysowany przez Kurta Cobaina. Jego wartość szacowana jest  nawet na 20 000 funtów. Cobain podarował swój rysunek, na którym widać zmarłego frontmana Nirvany z gitarą i napisem - Nie wiem jak grać i nie przejmuję się! -fotografowi Jacque Chongowi, podczas tournee promującego album Nevermind w Singapurze w 1992 roku (LINK). Autoportret Cobaina to tylko jeden z przedmiotów wystawionych na aukcji podczas imprezy Music Icons zorganizowanej w czerwcu przez Juliens Auction. Aukcja ma obejmować ponad 1000 przedmiotów z branży muzycznej, wśród których są instrumenty, części garderoby i rozmaite pamiątki. Na licytacji jest na przykład pięć gitar Eddiego Van Halena, specjalnie zaprojektowana gitara Prince'a i zestaw perkusyjny Alexa Van Halena z trasy koncertowej Invasion. Szczegóły dotyczące aukcji w czerwcu można znaleźć na stronie aukcji TUTAJ.

Z powyższego płyną następujące wnioski: Nie dawajcie niczego w prezencie chińczykom. Oni nie znają powiedzenia o tym, że pamiątek się nie wydaje. Opchną wszystko a w pakiecie dołożą wam jeszcze najnowszą mutację COVID - 19.  

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

poniedziałek, 21 grudnia 2020

Isolatons News 120: Peter Hook i New Order live, True Order, Atrocity Exhibition i Shortparis live, w Srawberry Studios odzyskują nagrania, New Waves Day 2021, nowy klip the Clash i Zoe Zanias, Lindemann nagrywa, Cure charytatywnie, książka o King Crimson

Peter Hook opublikował setlistę sfilmowanego koncertu Live in Mexico City, który będzie transmitowany w pięciu różnych strefach czasowych w piątek 15 stycznia 2021 r. za pośrednictwem www.dice.fmTen. 2-godzinny film wypełniają piosenki z Unknown Pleasures oraz Closer wykonywane na żywo, oraz pozostałe utwory Joy Division. Bilety na tę transmisję oferowane są TUTAJ. Można wybrać odpowiednią strefę czasową, cały dochód z transmisji zostanie przeznaczony na wsparcie ekipy obsługującej koncerty Hooka (LINK).  

Wcześniej Hooka będzie można posłuchać podczas sylwestrowej nocy za pośrednictwem United We Stream GM. Przekaz będzie trwał od godziny 10:00 rano 31 grudnia do 10:00 1 stycznia i oprócz byłego basisty Joy Division weźmie w nim udział szereg międzynarodowych DJ-ów, bywalców klubu Haçienda. Całość ma być dostępna za darmo, jednak organizatorzy liczą na darowizny, z których połowa zasili konto oneGM (kampanii na rzecz poszkodowanych przez COVID-19) a połowa zostanie rozdzielona pomiędzy wybrane przez Haçiendę organizacje charytatywne: Save The Children, The Frankie Knuckles Foundation i PeaceMeal in Ancoats (LINK).


Również ekszespół Hooka, czyli New Order ogłosił swój pierwszy od czterech lat koncert w Manchesterze i to na świeżym powietrzu w Heaton Park, we wrześniu 2021 roku. Towarzyszyć im będą: Hot Chip i Working Men’s Club - występ poprzedzi przełożoną trasę koncertową grupy po Stanach Zjednoczonych z Pet Shop Boys. Więcej o tym TUTAJ i TUTAJ.


Tymczasem 20.03. 2021 impreza powyżej. Wystąpią dwie kapele tribute, zarówno NO jak i JD, True Order i Atrocity Exhibition. Ci drudzy brzmią tak:


Szczerze mówiąc d. nie urywa. Znamy o wiele lepsze wykony z muzyką Joy Division, o jednym z nich pisaliśmy TUTAJ.


Z kolei Srawberry Studios, w którym nagrywali Curtis i koledzy, zaczyna odtwarzać stare nagrania z końca lat 70 - tych. Zaczynają od 10CC (LINK), całość będzie filmowana. Kto wie, może pojawią się jakieś smaczki związane z Joy Division.


W temacie nowej fali - w Oberhausen 19 czerwca 2021 dojdzie do skutku New Waves Day, który miał mieć miejsce w maju tego roku. W programie znaleźli się: Gary Numan, Chameleons, And Also The Trees, Blancmange, Soviet Soviet, Whispers in the Shadow, Reptyle (LINK). My szczególnie z tej grupy lubimy the Chameleons o których pisaliśmy TUTAJ, oraz And Also The Trees (TUTAJ). O obu bandach jeszcze napiszemy.


Skoro o koncertach i postpunku - w klubie Proxima w warszawie 31.05.2021 o godzinie 19:00 wystąpi rosyjski zespół Shortparis. Zespół, jak wiać powyżej, grający w stylu postpunk, Alternatywa/Indie i dark wave zgarnął ostatnio  szereg nagród w Rosji, w tym za Odkrycie Roku (GQ Russia), Zespół Roku, Singiel Roku i Klip Roku (Jager Music Awards). (LINK). Rzeczywiście muzyka jest ciekawa i wymaga przyjrzenia się.


Jeśli post - punk, to dlaczego nie punk? The Clash opublikowali nowy teledysk do starej piosenki. Zapewne gratka dla fanów zespołu, do których nie należymy... 


Za to należymy do wielkich fanów talentu Zoe Zanias, z którą rozmawialiśmy TUTAJ. Powyżej jej nowy utwór Komodo. Zoe przyznaje że śpiewa w nim niczym Lisa Gerrard (LINK). My wiedzieliśmy o tym już dawno (LINK).


Za to inni artyści, których bardzo lubimy - Tangerine Dream pracują nad nowym albumem, nagrywają go w Berlinie, w wytwórni płyt Kscope (LINK). Oczywiście żarcik, choć nie do  końca. Z TAMTEGO Tangerine, który lubimy (a o którym pisaliśmy TUTAJ) w TYM Tangerine pozostała tylko nazwa. Reszta wymarła z muzykami.  

W temacie wymierania - wokalista Rammstein Till Lindemann i skrzypek David Garrett wydali wspólny singiel i mroczny wideoklip Alle Tage ist Kein Sonntag. Można go obejrzeć powyżej. Najlepiej wyłączając dźwięk.


W temacie słabszych piosenek - Robert Smith został patronem organizacji charytatywnej Heart Research UK i dał bożonarodzeniowy wywiad do Puls, ich magazynu (LINK). Wcześniej frontman the Cure ofiarował im na aukcję swój obraz, który został sprzedany za kwotę 5100 funtów... Miło z jego strony, skoro muzycznie jest cieniutko, to może chociaż jako malarz?


Ale cieniutko nie było zawsze...  Smith bowiem wykonał ostatnio trzy piosenki z okresu gdy było doskonale: In Your House, M i Play for Today w audycji Seventeen Seconds dla prowadzonej przez Robin Ince, 24-godzinnej transmisji charytatywnej Dziewięć lekcji i kolęd dla ciekawskich ludzi - Zagraj na dziś.


Jak widać z fragmentu wideo powyżej, Smith wykonywał piosenki solo, w towarzystwie automatu perkusyjnego, w pomieszczeniu, które wygląda na jego domowe studio. Wydarzenie było transmitowane przez Cosmic Shambles Network na stronie TUTAJ. Dochód trafił do czterech organizacji charytatywnych: Turn2Us, Lekarze bez granic, Mind i Kings Place Music Foundation. Ponadto widać, że Robert ciągle nieźle gra na gitarze.


Na koniec o innym wielkim wykonawcy, a w zasadzie o książce o nim. Ta, autorstwa Sida Smitha pt. In The Court Of King Crimson została wybrana jako jedna z dziesięciu najlepszych książek muzycznych roku 2020 przez Davida Hepwortha i Marka Ellena, zespół odpowiedzialny za popularny podcast A Word In Your Ear (LINK) - Best music books of 2020. O genialnym albumie King Crimson pisaliśmy TUTAJ

Tych dwóch gości nie znamy, za to znamy książkę Jona Savagea o Joy Division (streszczoną przez nas TUTAJ) i dla nas, ona jest jedną z najważniejszych książek muzycznych ostatnich lat. 

Ale my się na pewno nie znamy na muzyce tak jak misiaczki od podcastów. Dlatego czytajcie nas - codziennie nowy wpis - tego nie znajdziecie w mainstreamie.

wtorek, 19 czerwca 2018

Till Lindemann, wokalista Rammstein: Wiersze są plastrem na moje rany

Jakiś czas temu przypomnieliśmy niesamowity koncert zespołu Rammstein w katowickim spodku w 1997 r. (TUTAJ). Komentująca ten post Wera zapytała wtedy o poezje Tilla Lindemanna, wokalisty grupy. Wytwórnia muzyczna Roadrunner Records w 2009 roku sklasyfikowała Lindemanna na 50. miejscu listy 50 najlepszych heavymetalowych frontmanów wszech czasów, a w 2011 roku znalazł się na 25. miejscu listy 100 największych żyjących gwiazd rocka magazynu Revolver. Czemu więc nie opisać jego wierszy? Mimo że uważany jest za skandalistę, przede wszystkim jest wokalistą (i autorem tekstów) zespołu, podczas koncertów, którego widzowie zawsze zaskakiwani są rozmaitymi efektami pirotechnicznymi, i od ponad 20 lat zajmuje się także poezją. Jego wiersze, choć często stały się po prostu tekstami piosenek, stanowią odrębną całość i żyją już własnym życiem. Muzyk wydał w 2002 roku i potem w 2013 dwa tomiki poezji. Pierwszy z nich - Messer - zadedykował swojemu ojcu, poecie Wernerowi Lindemannowi i zilustrował fotografiami Jensa Rötzscha i Gerta Hofa z koncertów zespołu Rammstein. Werner zmarł on w 1993 r. na raka żołądka. Syn opiekował się nim troskliwie w czasie choroby i czuwał przy nim do końca, lecz nigdy nie odwiedził grobu...  

Drugi tomik jest zatytułowany In stillen Nächten (Cicha noc). Wstęp do niego napisał  Alexander Gorkow, który za relację z amerykańskiego tournee zespołu, otrzymał w 2012 roku niemiecką nagrodę reporterów. Zauważył on tam, że niektóre z form poetyckich brzmią jak chrzęst lodu w mroźne noce. Oprócz wierszy książka zawiera ilustracje złożone z czarno-białych rysunków Matthiasa Matthiesa.

Krytycy podnoszą obsceniczny i brutalny charakter niektórych jego wierszy. Na pewno ich krótka forma i jasny, czasem ironiczny przekaz zbliża je do znanych u nas fraszek Leca czy Sztaudyngera, a rytm, który jest słyszalny nawet w wersjach przełożonych z języka niemieckiego, czyni z nich gotowe teksty piosenek. Zresztą zobaczmy na kilku przykładach, jakiego typu jest to poezja:

Urodziny

Na imieniny
daję ci skrzydła
wejdź na dach
i skocz
ja zdmuchnę świeczki
 


Światło 

Włącz światło
Żebym mógł
Cię widzieć

Tak pięknie

Przytul twarz
do kartki papieru
to już poezja
która żyje

 

Tylko

Co można stracić
Rzucając okiem?
Okamgnienie?
Wielu traci czas
Niektórzy świadomość
Inni życie

 

Co kocham

Nie kocham że coś kocham
Nie lubię kiedy coś lubię
Nie cieszę się
Kiedy się cieszę
Ale wiem
Że tego pożałuję

Nigdy radosny nie mogę być
Kto mnie kocha trudno mu żyć

Co kocham zostanie uśmiercone
Co kocham będzie zniweczone
Najpierw szczęście i radość potem cierpienia
Za piękne chwile rachunek do zapłacenia
Co kocham
Zostanie uśmiercone
 


Dzieciństwo

Żywica kapie ze skaleczonej kory
jednak drzewo nadal żyje
ale
strup dawnych ran
chętnie duszę przykryje
 


Miłość

W ciche dni płaczesz
bo pamiętasz

 

Nie jestem zły

Nie jestem zły
Po prostu nie jestem naprawdę dobry
Nie jestem podły
Po prostu nie jestem dobrym człowiekiem

Co nie jest dobre
Nie jest właściwe albo bardzo dobre albo złe
Co nie jest złe
Jest dobre albo bardzo złe albo martwe

Kocham życie
Jednak życie nie kocha mnie
Kopie mnie w jaja
Uderza w twarz

Nienawidzę złego losu
Zły los bardzo kocha mnie
Pragnie mnie objąć
Biegnie za mną
Uciekam od niego chcę się uwolnić
A jednak dogania mnie
Ciągle i ciągle za mną jest
Nie jestem zły
Po prostu nie jestem naprawdę dobry
Nie jestem podły
Po prostu nie jestem dobrym człowiekiem
 


Ostatni z powyżej zacytowanych wierszy jest bardzo osobisty, niewątpliwie autor próbuje rozliczyć się w nim z sobą i swoim, paradoksalnie, nieudanym życiem. Gdy zestawimy ten tekst z innym, wyśpiewanym w jednej z piosenek  Skills in pills (Umiejętności w pigułkach), kalejdoskop świadomości Tilla Lindemanna zaczyna nam się powoli składać w spójny obraz.

Skills in pills

Jeśli chcesz umrzeć
Lub jeśli chcesz się zrelaksować
Nawet jeśli chcesz być na haju
Cokolwiek się zdarzy - weź pigułkę
Pierwszą biorę przeciw depresji
Druga to czysta energia
Zielona dla mojej samoagresji
Następnie ta czerwona – ecstasy
Ecstasy, -sy, -sy, -sy

Wszystko lewe jest prawe
Wszystko czarne jest białe
Wszystko szybkie było wolne
Wszystko luźne jest napięte
Wszystko upalne jest śnieżne
Wszystko wysokie było niskie
Wszystko smutne jest przyjemne
Wszystko, wszystko deszczowe jest słoneczne

Umiejętności w pigułkach

Jeśli gaduła robi się naprawdę silny
Ta różowa wjeżdża z gorzałą i dymkiem
Wciąż pieprzę całą długą noc
Pomarańczowa jest dla... nie wiem
Szara dla mojego idealnego snu
Żółta na potrzebę kuracji
Niebieska utrzymuję mój wzwód stromy
Biorę dwie, po prostu by być pewnym
Wszystko lewe jest prawe
Wszystko czarne jest białe
Wszystko szybkie było wolne
Wszystko luźne jest napięte
Wszystko upalne jest śnieżne
Wszystko wysokie było niskie
Wszystko smutne jest przyjemne
Wszystko, wszystko deszczowe jest słoneczne

Umiejętności w pigułkach
Umiejętności w pigułkach
Umiejętności w pigułkach
Umiejętności w pigułkach

Wszystko lewe jest prawe
Wszystko czarne jest białe
Wszystko szybkie było wolne
Wszystko luźne jest napięte
Wszystko upalne jest śnieżne
Wszystko wysokie było niskie
Wszystko smutne jest przyjemne
Wszystko, wszystko deszczowe jest słoneczne

Biała na jakikolwiek ból
Na koniec zaczynam płakać
Więc biorę pierwszą z powrotem
Mam ostatnią
I mam nadzieję umrzeć




Zacytowaliśmy te lżejsze teksty, odsłaniające wrażliwość poety, bo większość wierszy emanuje brutalnością, opisuje świat przeciągnięty skrajnym erotyzmem, pośród którego nie stroni od tematów tabu: przewijają się w nich aluzje do kazirodztwa, seksu analnego, gwałtów, sadyzmu i masochizmu, nie ma natomiast wątków homoseksualnych, od których muzycy odcinają się. U wielu teksty pisane przez Lindemanna budzą obrzydzenie, lecz na pewno nikogo nie pozostawią obojętnym. Świat, który ukazują jest przeraźliwie smutny i po prostu zły. Jedyną przyjemnością na nim jest miłość spełniająca się poprzez seks, i to seks brutalny. Oczywiście taka twórczość nie oznacza, że muzycy Rammstein i sam Lindemann robi w swoim życiu to, o czym są ich utwory... Jednak koszmarny świat, który tkwi w ich psychice jest bardzo sugestywny, można go także zobaczyć na ilustracjach dołączonych do płyt, których wybór prezentujemy.





Wiersze są plastrem na moje rany powiedział kiedyś Lindemann. I tak zdaje się być rzeczywiście.  Bo urodzonemu w byłej NRD muzykowi nie był łatwo przebrnąć przez enerdowski system edukacyjny a potem tworzyć niezależną muzykę. Wydaje się, że wyrzucane wizje są horrorem, który ma leczyć zranioną psychikę ich autora. Czy są w stanie uleczyć także i nas? Wątpię, każdy ma swój własny świat, który go przeraża i w którym często jest samotny, Lindemann swój wyrzucił na zewnątrz. 

Opracowania poezji Tilla Lindemann cytowane są w pracy: Tomasz P. Bocheński, Was verliert man/ mit dem Augenschlag. Między poezją a kontynuantami hard rocka: przypadek Tilla Lindemanna i zespołu Rammstein [w:] Kultura rocka. Twórcy - tematy - motywy, pod red. Jakuba Osińskiego, Michała Pranke, Aleksandry Szwagrzyk i Pawła Tańskiego, T. 2, Toruń 2015, s. 128-147.

Strona internetowa z poezją Tilla Lindemann TUTAJ