Jak zawsze na początek Manchester. Johnny Marr w najnowszym wywiadzie nazwał Billie Eilish, z która ostatnio współpracował, współczesną wersją The Cure, w tym sensie że jest w brzmieniu gorzko-słodka. Zauważył także, że The Smiths byli dokładnie tacy – jeśli chodzi o muzykę – powiedział. Jest mnóstwo muzyki New Order i Joy Division, która ma w sobie to ludzkie piękno. Dziś rano usłyszałem Perfect Day Lou Reeda. To ponadczasowy kawałek i trzeba być z kamienia, żeby nie lubić tej piosenki, ale czy jest to piosenka wesoła? Nie jestem do końca pewny. Marr na dniach ma wydać kompilację Spirit Power zawierającą materiał wybrany osobiście z czterech albumów: The Messenger (2013), Playland (2014), Call The Comet (2018) i podwójny album Fever Dreams Pts 1-4 z 2022 roku. Na płycie znajdują się także dwa zupełnie nowe utwory wyprodukowane przez Marra wraz ze współproducentem Jamesem Doviakiem – The Answer i Somewhere. Muzyk zapowiedział także trasę koncertową na 2024 r. po Wielkiej Brytanii (LINK).
Wiadomo, że the Smiths byli wielkimi obrońcami praw zwierząt. Wielu traktuje zwierzęta jak ludzi. Czasem aż do
przesady. W jednej rodzinie doszło do kłótni o to, że pies należący do
szwagierki panny młodej nie został zaproszony na wesele. Dokładnie
chodziło o to, że nie został wymieniony w pisemnym zaproszeniu na ślub,
tak jak dzieci innych członków rodziny... Kometo przybywaj (LINK).
Żona pyta męża:
- Józek, będziesz jadł tę zupę? Bo jak nie, to doleję śmietany i psu zaniosę.
W temacie psów informujemy gimbazę, że Ralph Kamiński i jego hau hau hau hau to nie jest pierwsza piosenka o psie (swoją drogą posłuchajcie najpierw Klausa Nomi). Pierwsi byli the Beatles z Hey Buldog, a później z Martha My Dear. Ale zespół nigdy już nie wyda żadnej nowej piosenki. 3 listopada udostępniono teledysk do Now And then – wyreżyserowany przez Petera Jacksona i zawierający nowo odkryte nagrania członków zespołu. Utwór – nazwany ostatnim singlem zespołu, w którym wystąpili wszyscy czterej członkowie – pojawił się 2 listopada po wielomiesięcznych zapowiedziach. Pierwotnie zarejestrowany na taśmie demo przez, Johna Lennona, został ukończony przy pomocy efektów specjalnych.
Projekt, który powstał we współpracy z Apple Corps Ltd., Capitol i UMe, jest pierwszym teledyskiem reżyserowanym przez Jacksona, który, co warto przypomnieć zrealizował serial dokumentalny The Beatles: Get Back w 2021 roku.
Oprócz współpracy przy projekcie z McCartneyem i Ringo Starrem Jackson zwrócił się także o pomoc do syna Johna Lennona, Seana i żony George’a Harrisona, Olivii, którzy dostarczyli mu kilka świetnych, niepublikowanych dotąd materiałów filmowych na potrzeby projektu. W klipie znalazł się także fragment najwcześniejszego filmu z The Beatles, dostarczonego przez Pete'a Besta i przedstawiającego czteroosobowy zespół występujący w skórzanych garniturach.
Nowych planów nie ma także mieszkaniec Australii Simon Patterson. Tam pewna gospodyni domowa, Ervin Patterson, została oskarżona o zamordowanie teściów i ciotki swojego byłego męża trującymi grzybami oraz usiłowanie zamordowania czwartego gościa (który przeżył) podczas lunchu w swoim domku na wsi. W dodatku usłyszała trzy zarzuty usiłowania zamordowania swojego byłego męża, 48-letniego Simona Pattersona, który zachorował po zjedzeniu jej trzech posiłków w latach 2021 i 2022 ale nie był obecny na feralnym obiedzie. Kobieta podobno płacząc przysięga że nie jest winna, i że ich wszystkich bardzo kocha... (LINK).
Przepis w szkockiej książce kucharskiej:
- Pożycz od sąsiada kilo mąki.
- Pożycz od teściowej pięć jajek.
- Pożycz od barmana likier malinowy z adwokatem.
- Pożycz od myśliwego upolowaną kaczkę.
- Pożycz od siostry pieprz, sól, majeranek, mięte i imbir.
- Pożycz od brata majonez i kurki.
Na koniec idź do tych, od których pożyczałeś i powiedz, że włamali się do twojego mieszkania i ukradli Ci to co pożyczyłeś.
Muzyk zostanie uhonorowany nagrodą Icon Award podczas pierwszej w historii gali Rolling Stone UK Awards, która odbędzie się 23 listopada w Roundhouse w Camden Town w Londynie. 74-letni artysta, który borykał się z problemami ruchowymi po wypadku jaki miał w 2019 r., a który pogłębił problemy z kręgosłupem i cierpiący na chorobę Parkinsona od 2020 r., będzie obecny na wydarzeniu i wygłosi przemówienie, ale już nie wystąpi.
Ciekawe czy będzie wiedział gdzie jest? Zamiast dowcipu - grafika...
Ilu wokalistów country & western potrzeba do wymiany żarówki?
Trzech. Jednego do zmiany żarówki i dwóch do śpiewania o starej.
Brakuje Hooka i świetnego rodaka Lee - Guya Pratta z Icehouse... Chyba Lee niezbyt się zastanowił...
Tak jak przez pokolenia pewna rodzina z Jaén w Hiszpanii nie zastanawiała się zbytnio nad dużym obrazem religijnym wiszącym w ich salonie. Aż do niedawna płótno przedstawiające Darowanie Dzieciątka Jezus św. Barbarze nie było znane lecz w zeszłym roku potwierdzono że namalował je Anton van Dyck (1599-1641). Rodzina, która pragnie zachować anonimowość i zakazuje nawet publikacji obrazu prawdopodobnie sprzeda go w najbliższym czasie (LINK).
Pewnie znają się na corridzie, na sztuce już niekoniecznie...
Wchodzi facet do hiszpańskiej restauracji, z karty wybiera danie ”Jaja a la corrida”. Zamawia je i dostaje dwie duże porcje. Od tego dnia staje się stałym klientem. Codziennie rano przychodzi i prosi o jaja. Pewnego dnia dostaje dwa małe jajeczka. Oburzony woła kelnera i pyta:
- Co jest? Zawsze były duże, a teraz, proszę, jakieś niewyrośnięte.
Kelner ze stoickim spokojem nachyla się do petenta i mówi:
- Bo widzi pan, na corridzie bywa rożnie. Raz ginie byk, a raz torreador.
Odkryć natury jest więcej. Skąd wziął się sfinks? Otóż aby odpowiedzieć na to pytanie zespół naukowców z Uniwersytetu Nowojorskiego odtworzył warunki, które istniały 4500 lat temu. I doszedł do wniosku, że rzeźbę wykonano obrabiając istniejący masyw skalny, czyli jardang, formację poddawaną erozji na pustyniach, powstałych w wyniku unoszonego przez wiatr pyłu i piasku (LINK).
Zatem może lepiej dbać o wychowanie już od małego? Bo za niewychowane dzieci trzeba płacić. Pewna restauracja w USA pobiera opłaty od niektórych swoich klientów przychodzących z dziećmi które nie potrafią zachować się podczas posiłków i sprawiają kłopot obsłudze oraz innym gościom. Informacja o tym małym drukiem wpisana jest menu, gdzie widnieją trzy symbole dolara obok słów: Dla dorosłych niezdolnych do rodzicielstwa. Niektórzy klienci żalą się, że musieli zapłacić nawet 50 dolarów więcej (LINK).
Zawsze mogło być gorzej...
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz