czwartek, 16 marca 2023

NotooSTUDIO: podróże między światem projektowania wnętrz, a komunikacji wizualnej

Czy chcielibyście żyć na obrazach De Chirico (pisaliśmy o nich TUTAJ), Mondriana, Eschera czy Rene Magritte’a (pisaliśmy o nim TUTAJ)?  Nierealne? A właśnie że nie. Okazuje się, że we Włoszech działa zespół architektów, którzy zaprojektowali takie wnętrza, wyszukali przedmioty, meble tkaniny, pomalowali ściany i nadali mieszkaniom klimat z obrazów wspomnianych mistrzów. Zresztą spójrzcie sami. Nie trzeba nawet dawać obok odnośników aby domyśleć się w stylu którego malarza jest poszczególne mieszkanie:








Projekty zostały wykonane przez agencję notooSTUDIO (LINK)  określającą się jako „kreatywne włoskie laboratorium zajmujące się produkcją scenografii, wizualizacji 3D, aranżacją wnętrz i fotografią”, którą tworzy troje artystów i architektów wnętrz: Fabia Picchioni, Chiara Luzzatto i Riccardo Arletti

Zapoczątkowane nieustanne badania, oparte na umiejętnościach technicznych i artystycznych, pozwalają nam na podróże między światem projektowania wnętrz a komunikacji wizualnej, przez co towarzyszymy naszym klientom w rozwoju ich projektu, od badania produktu po jego wprowadzenie na rynek - tak swoje zadanie określili członkowie zespołu, zachowując przy tym w w kreacji minimalizm, lecz wprowadzając do nich elementy abstrakcji.





Morandi, De Chirico, Mondrian, Escher i Magritte  to  surrealistyczni malarze, z których każdy zostawił piętno na sztuce XX wieku. Aby wykonać wnętrza w ich stylistyce pracownicy Notoostudio zastosowali proporcje, kompozycję, pewne kształty i kolory. I to wystarczyło. Oczywiście nikt nie twierdzi że było to proste. Na pewno projekty te wymagały dokonania badań na podstawie których uchwycono proporcje siatek Mondriana,  łuki  i perspektywę dzieł  De Chirico oraz świat chimer i iluzji  Magritte’a. Jak niewiele jednak trzeba aby zamieszkać w świecie snu, w którym grawitacja nie jest wszechobecna…







 

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz