poniedziałek, 26 marca 2018

Chłodnofalowa jazda obowiązkowa: Ogród ukrytych rozkoszy



Wierzymy w miłość którą głosimy

Żeglując na srebrnych skrzydłach przez tę burzę
Którą może przynieść szczęśliwa miłość
Wróci w moje ramiona znowu
Miłość minionej złocistej epoki
Jestem obezwładniony przez lęki i nie wiem jaki obrać kurs?

Zaczęło się i znalazłem moją wiarę która mnie opuszcza

Ta noc wypełniona jest płaczem wyalienowanych dzieci poszukujących raju
Znak niespełnionej ambicji porusza wiatraczek na patyku
Jestem obezwładniony przez lęki i nie wiem jaki obrać kurs?
Kiedy pamięć zmienia świadka w niewinnego zużytego umierającym szaleństwem

Metodą jest nasza miłość
Nie ma innej drogi ku końcowi
Albo nigdy nie znajdziesz kluczy
Do mojego serca

Ogród ukrytych rozkoszy

Tutaj w ogrodzie
Ukrytych rozkoszy
Mroczne cienie ogarniają nas
I stajemy się ślepi
Ślepi na potrzeby tych
Którzy chcieliby się uwolnić
Z oddechu strachu
I więźniów pamięci

Pośród spazmów rozdarcia
Fobia wśród nas
W jej ręce nasiono
Anioły eksterminacji
Stały obok drogi
W raptownej karze
Dla nasion
Jakie zasialiśmy

ISOLATIONS: Zastrzegamy sobie prawa autorskie do tłumaczeń tekstów


Dead Can Dance - Garden of the Arcane Delights 1984, 4AD, Tracklista: Carnival of Light, In Power We Entrust the Love Advocated, The Arcane, Flowers of the Sea

Ci którzy pamiętają tamte lata i 4AD - małą wówczas wytwórnię ulokowaną pod Londynem, dobrze wiedzą że modą były tzw. maksisingle. Co ciekawsze wiele z nich było na 45 rpm. I dzisiaj właśnie taki maksisingiel, który w wersji CD po latach został dołączony do pierwszej płyty DCD. Niemniej oryginalnie ukazał się jak osobne dzieło. Autorem okładki jest wokalista Brendan Perry. I może ten minialbum przeszedłby bez echa, gdyby nie utwór numer dwa. Moim zdaniem najlepszy utwór DCD i jeden z najlepszych utworów muzyki gotyckiej. Nawet kiedy dopisuje szczęście zdarzają się gorsze chwile, niemniej jednak zawsze pozostaje wiara, która nas prowadzi i wytycza kurs. Bez miłości takiej "do końca" nie ma nic... I nigdy nie będzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz