Peter Saville jest projektantem, który wywarł wyjątkowy wpływ na współczesną kulturę wizualną. Przez ponad 30 lat sterował, z czego nie do końca zdajemy sobie sprawę europejską estetyką mody. Jako współzałożyciel Factory Records, legendarnej niezależnej wytwórni, stworzył serię kultowych okładek albumów dla grup Joy Division i New Order. Opracowana przez niego grafika przez te wszystkie lata, od chwili jej powstania, była naśladowana w każdym przejawie życia, czemu Saville zresztą się nie sprzeciwiał. Co więcej, Saville nawiązał współpracę z projektantami mody, dzięki czemu powstała w Manchesterze przełomowa spuścizna wizualna, została zastosowana w stylistyce odzieży męskiej. Stało się to możliwe dzięki współpracy Petera Savilla z Rafem Simonsem, plastykiem urodzonym w 1968 r. w Neerpeltm, w niewielkim miasteczku w Belgii, w rodzinie szeregowego żołnierza i sprzątaczki. Raf ukończył wydział wzornictwa przemysłowego i projektowania mebli w college'u w Genk w 1991 roku i rozpoczął pracę w niewielkiej wytwórni mebli pracującej dla elitarnych galerii wzornictwa, po czym został przyjęty na staż przez czołowego belgijskiego projektanta mody Waltera Van Beirendocka. Ten zabrał go ze sobą w 1991 roku na paryski tydzień mody, gdzie Raf po raz pierwszy zobaczył pokaz haut couture Martina Margieli, po obejrzeniu którego odtąd zajął się modą. Simons dokładnie opowiada o tym w udzielonym wywiadzie TUTAJ. Zachęcony przez Lindę Loppa, szefową działu mody w Królewskiej Akademii w Antwerpii, Raf stał się wkrótce samodzielnym projektantem odzieży męskiej i w 1995 roku wprowadził na rynek wytwórnię Raf Simons. Już w 1995 roku zaprezentował pierwszą kolekcję, jesienno-zimową, a w 1998 r. kolejną. Obie inspirowane były muzyką takich twórców jak Ian Curtis z Joy Division i Richey Edwards z Manic Street Preachers a w pokazie zatrudniono członków zespołu Kraftwerk w roli modeli.
W 2003 r. podczas pracy na kolejną swoją kolekcją Simons uzyskał pełen dostęp do archiwów Petera Saville'a. Z tej współpracy oprócz powstałych serii odzieżowych pozostały fotografie wykonane przez Davida Simsa, gdzie każdy model prezentujący kolejne ubrania jego kolekcji otrzymał swój numer seryjny i swoje własne imię. Zdjęcia z tej sesji zatytułowane Isolated Heroes zachowały się do dziś i są to zarówno czarno-białe, jak i kolorowe fotografie. Obecnie traktuje się je na równi z dziełami sztuki, bo nie zostały wykonane dla celów wyłącznie promocyjnych, w konwencji fotosów z pokazów mody, lecz z użyciem środków zapewniających im ponadczasowy odbiór, bo pozbawiono je elementów określających czas powstania i panujące trendy mody.
Szczególnie popularna stałą się kolekcja ubiorów Simons A/W03, czyli z 2003 r., powstała w wyniku współpracy z Peterem Saville'em. Użyto w niej jego najbardziej znane i rozpoznawalne elementy formalne, od okładki Unknown Pleasures Joy Division z zapisem pulsara po bardziej subtelne akcenty, takie jak F Factory Records, na rękawach kurtek-parek. Dziś ceny za te kurtki sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy funtów.
Współpraca z Simonsem nie była jedyną. Peter Saville wywarł także ogromny wpływ na stylistykę prac Yohji Yamamoto i Jun Takahashi z Undercover, a nawet na markę Christiana Diora. Poza wybiegiem wizualne cechy Factory Records zostały również użyte w produktach czołowych firm komercyjnych takich jak Adidas, Supreme, Lacoste i Urban Outfitters. Powstały koszulki i skórzane kurtki z nadrukiem pulsara oraz seria butów bokserskich i tenisówek adidas w sezonie 2007 r., które powielały wizualny charakter industrialnego wyglądu klubu Hacienda i odważną kolorystykę żółtych i pomarańczowych kolorów a pakowane były w pudełka w kształcie oryginalnego parkietu Hacienda, owinięte w papier z fotografią klubową z lat 80. Kevina Cumminsa.
W 2010 Peter został uhonorowany prośbą o zaprojektowanie koszulki narodowej drużyny Anglii w piłce nożnej, a w 2014 roku Raf Simons ponownie nawiązał stylistyką do Factory Records i zastosował motyw ukośnego paska Hacienda do serii koszulek polo i kurtek. Ukoronowaniem pracy Savilla jest uznanie jego zasług przez rodzime miasto, czym zdaje się być powierzenie mu projektu oficjalnego logo Manchesteru, którym jest duża litera M widoczna w różnych miejscach miasta.
Nie miałam o takowych inspiracjach pojęcia, także... ciekawe. :)
OdpowiedzUsuńCześć Wera - dziękujemy za komentarz. Taki właśnie mamy zamiar na blogu aby zamieszczać unikalne treści, tworzyć coś nowego, a jednocześnie ciekawego. Zapraszamy w przyszłości i dziękujemy za komentarz.
Usuń