Wczoraj zaczęliśmy nowy cykl związany z nową na naszym blogu lekturą o Tonym Wilsonie autorstwa Davida Nolana pt. You're Entitled To An Opinion (LINK). A więc dzisiaj chcemy cokolwiek napomknąć o zespole Fast Breeder, który został zupełnie zapomniany a był zarządzany przez Tony'ego Wilsona a potem Alana Erasmusa. Niektórzy występujący w nim muzycy związali się potem z Durutti Column i grali wraz z Vini Reilly.
Ale po kolei: Fast Breeder (LINK) zaczynał pod nazwą Flashback, która wydawała się nieco przestarzała jak na aspirujący zespół punkrockowy. Tony Wilson i Alan Eramus zobaczyli i usłyszeli ich pierwszy raz gdy grali w pubie w Failsworth podczas wieczoru kawalerskiego. I spodobali się Erasmusowi, bo został ich managerem. Wystąpili jeszcze w klubie Rafters obok Warsaw, z którym podobno rywalizowali, każdy po prostu chciał wypaść jak najlepiej. Gdy zespół przekształcił się w Fast Breeder, pierwotni członkowie zespołu rozeszli się, a przez skład przeszła cała gama lokalnych artystów, w tym Spider Mike King i perkusista znany po prostu jako Drummie. Zanim Wilson poprosił Eramusa o sprawozdanie z postępów grupy, Erasmus miał pod swoją opieką tylko dwóch muzyków, perkusistę Chrisa Joyce'a i gitarzystę Davida Rowbothama. Wilson postanowił wtedy wraz z Erasmusem zachować część zespołu, po czym zadzwonił do Vini Reilly i basisty Alberto oraz Tony'ego Bowersa, i tak narodził się Durutti Column. Wokalista Phil Rainford był jednym z kilku piosenkarzy, z którymi grupa występowała, niemniej chyba najdłużej aż został wyrzucony przez Wilsona w lipcu 1978 roku, za namową Reilly'ego. Bowers wkrótce także odszedł, by stworzyć Mothmen, a do niego wkrótce dołączyli zarówno Joyce, jak i Rowbotham (choć pojawili się w debiucie Durutii Column na A Factory Sampler), pozostawiając Reilly'ego samego na czele projektu Durutti Column. Joyce i Bowers ostatecznie w tamtym czasie znaleźli się w składzie Simply Red Micka Hucknalla, a po odejściu z Simply Red założyli Planet 4 Records.
Dalsze lata muzyków nie były tak kolorowe. Dave Rowbotham, który zainspirował Petera Saville'a do zaprojektowania przypinki FAC 21, został zabity siekierą w Burnage w 1991 roku (LINK). Ku jego czci zespół Happy Mondays napisał piosenkę Cowboy Dave, wydaną na płycie Yes Please!, w 1992 roku.
A Tony Bowers obecnie mieszka poza Wielką Brytanią, we Włoszech i Irlandii i uczestniczy w różnych projektach, uczy muzyki, nagrywa i występując na żywo z różnymi artystami, w tym Blues Confidential, Fabio Fabbri i Sorgente (LINK).
Niestety nie dokopaliśmy się do jakiegokolwiek nagrania prezentującego możliwości Fast Breeder. Ale możemy zaprezentować fragment w wykonaniu Mothmen, w którym grali muzycy z tego zespołu:
Chris Joyce (LINK) wydał w 2010 roku swoją biografię Chris Joyce School of Drums (LINK) jednak o ile zdołaliśmy się zorientować nie wspomina za wiele o początkach swojej kariery. Swoją drogą, ciekawe jakie wspomnienia z Manchesteru wyniósł na przykład Tony Bowers? Szkoda, że nikt dotąd go nie przepytał na tę okoliczność...
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz