sobota, 19 listopada 2022

Oliver Wetter: W centrum mojej sztuki zawsze będzie psychika i czynnik ludzki

Jako artysta chcę odkrywać różnorodność życia i nie ograniczam kreatywności techniką. W centrum mojej uwagi zawsze będzie psychika i czynnik ludzki. Na moją twórczość nikt nie ma wpływu, jest kumulacją ulotnych inspiracji. Taki punkt widzenia przynosi korzyści mojej pracy jako ilustratora i przyczynia się do świeżości moich pomysłów.  Pochodzący z Trewiru, niemiecki artysta cyfrowy Oliver Wetter (ur. 1978 r.) – znany również jako Fantasio – nie jest samoukiem w przeciwieństwie do większości prezentowanych przez nas plastyków. W latach 2002-2007 studiował projektowanie przy pomocy aerografu w miejscowym Institut für bildende Kunst und Kunsttherapie Airbrush-Design w Bochum. Po jego ukończeniu rozpoczął karierę ilustratora w latach 2009-2018 znajdując zatrudnienie u wydawców o międzynarodowej renomie. Lecz od 2019 roku pracuje już jako  artysta niezależny (LINK).






Obecnie jego prace publikują duże magazyny, takie jak Heavy Metal i ImagineFX i inne, a w wolnym czasie prowadzi bloga o marketingu artystycznym (LINK).











Co maluje? Jego obrazki są ciekawą kompilacją tradycyjnego, historycznego malarstwa, w stylu małych mistrzów holenderskich z motywami science fiction oraz realizmu XIX wieku. Artysta działa zainspirowany ruchem Thriftstore, w którym artyści kupują w sklepach z używanymi rzeczami obrazy i rysują na nich surrealistyczne sceny science-fiction. Wiele obrazów Wettera ukazuje dziwny świat, w którym bohaterowie Gwiezdnych Wojen wylądowali na planecie Ziemia. Każda praca wygląda tak, jakby elementy surrealistyczne zawsze tam były, jakby oryginalny obraz został ukończony w plenerze,  pośród chaosu kosmicznej opery. Plastyk tworzy w tej konwencji prace, w których poruszana jest tematyka, jak sam wylicza: post-apokalipsy, horroru, fantasy i smoków (LINK).  Po czym w ostatnim czasie wykonał grafiki będące swoistym połączeniem stylistyki  obrazów HP Lovecrafta i Johna Atkinsona Grimshawa.

Mimo wydawałoby się dość skomplikowanej tematyki, prace Olivera jest są pogodne. Nawet jeśli jego intencją było ukazać na nich coś upiornego. Może dlatego, że jak mówi ich autor: Życie jest wystarczająco przerażające, więc nie trzeba straszyć poprzez sztukę lub kulturę - te sprawy powinny być zabawnie wykonane i przyjemne do oglądania (LINK).

Pomimo deklaracji o niezależności inspiruje się tak wieloma artystami, że nawet stworzył mapę swoich fascynacji (TUTAJ). Wśród podziwianych fotografów wymienia takie nazwiska jak:  Storm Thorgerson (twórca okładek dla Pink Floyd), a także J.K. Potter, Joel Peter Wittkin, Jeanloup Sieff, Jim Rakete i Horst P. Horst.  Uwielbiani ilustratorzy to: Dave McKean, Gerald Brom, Dan Dos Santos, Donato Giancola a rzeźbiarze to: H.R.Giger, Kris Kuksi, Joachim Luettke, Mark Newman, ale najważniejsi dla niego są dwaj artyści: Salvador Dalí i Michael Parkes Parkes a także zaraz za nimi Gustav Klimt i Hieronim Bosch. A zaraz potem podziwia twórców teledysków: autorów teledysku do piosenki Parabola w wykonaniu Tool z albumu Lateralus, All Is Full Of Love Björk  i Come To Daddy Aphex Twin. Czy zainteresowaliśmy naszych czytelników sylwetką Olivera Wettera? Jeśli tak, to polecamy jego stronę internetową (LINK), a także konto na Instagramie (LINK).

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz