czwartek, 1 czerwca 2023

Rzeźby z drutu Davida Oliveira - zabawa iluzją optyczną

Gdyby ktoś chciał nadać szkicom Egona Schiele (1890-1918) wymiar 3D. mógłby skorzystać z doświadczenia Davida Oliveira, portugalskiego rzeźbiarza z Lizbony ur. 1980 roku. Oliveir bawi się iluzją optyczną.  Jego rzeźby z drutu wyglądają niczym rozciągnięty przestrzennie szkic.



Ukształtowany z drucianych linii nie stałby się jednak pełnowymiarową rzeźbą gdyby nie widz, który wypełnia swoją fantazją przestrzeń i przez to widzi oczami wyobraźni postać poza płaszczyzną. Mimo to, zobaczy ją tylko wtedy, gdy patrzy na nią pod odpowiednim kątem.

Rzeźby Oliveira mają głównie charakter figuratywny i nawiązują do klasycznych studiów rysunkowych, do szkiców ołówkiem jakie wykonują studenci szkół artystycznych. Znajomość anatomii i biegłość z jaką artysta odwzorowuje ludzkie ciało wynikają zapewne z klasycznego wykształcenia, jakie zdobył na Uniwersytecie w Lizbonie

Oliveir najpierw ukończył Wydział Rzeźby a potem studiował anatomię na Wydziale Sztuk Pięknych. Ale w jego pracach zachwyca nie tyle łatwość z jaką buduje trójwymiarowy obraz, co efekt jaki uzyskuje. Bo jego prace są jakby zawieszone w przestrzeni, pozbawione grawitacji, żyją w bezcielesnym świecie, jak wspomnienie lub sen…



Może dlatego zostały wybrane przez End Youth Homelessness (EYH), ogólnokrajowy ruch skupiający lokalne organizacje charytatywne do kampanii na rzecz  wsparcia ich działań na rzecz bezdomnych młodych ludzi. Druciane rzeźby Oliviera eksponowane były w londyńskim Design Museum, a następnie trafiły do popularnych miejsc publicznych w Wielkiej Brytanii, takich jak dworce kolejowe i centra handlowe. Chodziło oto, aby społeczeństwo  nauczyć widzieć to, co niewidzialne, tak samo jak to bywa z człowiekiem bezdomnym. A jest to ogromny problem. Ludzi stają się bezdomni czasem nie z własnej winy. Młodzi ludzie opuszczeni prze rodziny często nie mają dokąd pójść. Najpierw pomieszkują u swoich znajomych, a gdy te możliwości wyczerpują się, trafiają po prostu na ulicę… EYH wspiera rocznie w Wielkiej Brytanii ponad 30 000 młodych bezdomnych. 

Wiedząc o tym wszystkim dopiero teraz rozumiemy skąd David Oliveir czerpie natchnienie. On sam mówi, że chce reprezentować życie w jego ulotnym wyrazie.
 

Więcej jego prac można zobaczyć na jego stronie, do której odsyłamy naszych czytelników (LINK).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz