wtorek, 4 września 2018

Samobójstwa w Macclesfield - Ian Curtis i bóg Hypnos



Czy bezsenność Iana Curtisa była, oprócz przyjmowanych leków na epilepsję, powodem jego depresji i ostatecznie - przyczyną samobójstwa? Deborah Curtis w swojej książce często wspomina o tym, że Ian nie spał lecz całe noce czytał książki oraz pisał teksty zamknięty w niebieskim pokoju.  Fakt ten wydaje się nie mieć związku z jego kilkukrotnymi próbami samobójczymi zakończonymi odebraniem sobie życia, lecz w Macclesfield samobójstwa nie są odosobnione. Całkiem niedawno Macclesfield Express opisał sytuację Mitchella Grahama, 48-letniego brytyjskiego pielęgniarza psychiatrycznego, który powiesił się w swoim ogrodzie. Podczas dochodzenia członkowie rodziny wyrazili zaskoczenie decyzją swojego krewnego o popełnieniu samobójstwa. Wiedzieli, że zdrowie psychiczne Mitchella pogorszyło się, ponieważ po kilku osobistych niepowodzeniach był bardzo przygnębiony. Ale przeprowadzone po jego śmierci śledztwo ujawniło kwestie, których rodzina Mitchella nie była świadoma, w tym jego długoletnią walkę z przewlekłą bezsennością. W historii jego choroby wpisano kilkakrotnie informację o bezsenności, ale nikt z leczących go nie powiązał zaburzeń snu z zaburzeniami psychosomatycznymi. 

Tymczasem od ponad stu lat eksperci dostrzegają korelację pomiędzy snem, depresją i samobójstwem: co najmniej  trzy czwarte  klinicznie chorych na depresję zmaga się z brakiem snu, a bezsenność jest sprawdzonym  czynnikiem pogłębiającym ryzyko samobójstwa  w wielu kulturach i grupach wiekowych. Co więcej, zaburzenia snu zwiększają prawdopodobieństwo depresji u osób bez depresji. Nie stworzono jeszcze żadnej usystematyzowanej teorii łączącej te elementy ze sobą, ale naukowcy ciężko pracują, aby taką ustalić. 

Peter Meerlo, fizjolog behawioralny z Uniwersytetu w Groningen (TUTAJ) , który bada związek między pracą mózgu a snem - To jeszcze nie dowodzi, że istnieje związek przyczynowy. Wciąż może być tak, że zakłócenia snu i zaburzeń nastroju są rezultatem jakiegoś trzeciego procesu, który dopiero leży u ich podstaw, ale [obserwowana zależność] przynajmniej pozostawia ślad. Na podstawie doświadczeń na myszach naukowiec przychyla się do tezy wskazującej na to, że depresja jest chorobą somatyczną, neurologiczną, a są nie opartą na biochemii. Aktualny model biochemii przyjmuje za podstawę depresji niski poziom serotoniny. 

Tymczasem najpopularniejsza współczesna teoria, według Meerlo, mówi, że funkcje snu wzmacniają właściwe połączenia między komórkami nerwowymi (ich plastyczność) - teraz łączy się teorię depresji z teorią snu, powiedział Meerlo, więc sposób zakłócenia snu wpływa na rozwój depresji poprzez upośledzenie plastyczności neuronów i połączeń między regionami mózgu. Naukowiec zauważa, że przyjęcie tego faktu mogłoby zmienić sposób leczenia depresji ponieważ wiele leków stosowanych obecnie w leczeniu depresji nie pomaga w osiągnięciu stanu lepszego spania. W rzeczywistości niektóre go pogarszają. Chcemy więc opracować leki, które nie tylko będą ukierunkowane na aspekty zaburzeń nastroju, ale także będą ukierunkowane na poprawę snu

Zrozumienie relacji sen-nastrój może również, według brytyjskiego neurologa, pomóc w dopracowaniu nie tylko farmaceutycznych metod leczenia, lecz w opracowaniu tym terapii poznawczo-behawioralnej (CBT), coraz popularniejszej, bo podobno skutecznego i taniego sposobu do uzyskania lepszego wypoczynku. Przypuszczalnie Mitchell Graham cierpiał na poważną depresję, gdy się powiesił. I, w pewnym sensie, bezsenność pogłębiła jego przygnębienie - być może jako symptom, czynnik nasilający się, przyczynę lub jakaś kombinacja tych trzech elementów. Jego tragiczna sytuacja nie jest wyjątkowa. Eksperci obecnie zwracają uwagę na niepokojące połączenie bezsenności z samobójstwem od co najmniej 1914 roku, kiedy chirurg okulistyczny Ernest Pronger napisał w Lancecie artykuł o częstych wzmiankach o bezsenności w doniesieniach prasowych o samobójstwach. Prawdopodobnie, gdyby zebrano wszystkie przypadki we wszystkich gazetach - pisał - dałoby się odkryć, że corocznie dochodzi do bardzo wielkich strat ludzkich z tej przyczyny, czemu można było w dużym stopniu zapobiec. 

Konkludując można stwierdzić, że to co Meerlo opisuje jako ostateczny paradoks: że kiedy fakt towarzyszenia długotrwałej bezsenności i depresji jest tak zauważalny, stosuje się krótkoterminowe pozbawienie snu jako ostatnią próbę ożywienia apatycznych pacjentów o samobójczych skłonnościach. Kiedy ludzie są w depresji, wielu z nich reaguje pozytywnie na noc pozbawienia snu. Chociaż zjawisko to wydaje się sprzeczne, wyraźnie podkreśla znaczenie procesów związanych ze snem w regulacji i rozregulowaniu nastroju, napisał Meerlo w przedmowie do swojej nowej książki o śnie: Większość leków stosowanych obecnie w leczeniu depresji staje się skuteczna dopiero po kilku tygodniach, a brak snu może zadziałać negatywnie po jednej nocy (…) Minusem leczenia jest to, że leki działają bardzo szybko, ale ich działanie jest krótkotrwałe, więc w większości przypadków, gdy ludzie kładą się spać ponownie następnej nocy, i nie mogą usnąć, następuje natychmiastowy nawrót depresji

Ale jest jeszcze jedna teoria: ludzie pozbawieni snu stają się bardzo emocjonalni. Poważnie przygnębieni ludzie mają tendencję do bycia nadwrażliwymi. Wpadają w stan ciągłego, pozbawionego końca smutku. Terapia deprywacji snu może działać, przynajmniej częściowo, przez czasowe przywrócenie reaktywności emocjonalnej skradzionej przez depresję. Fakt samobójczej śmierci Iana Curtisa nadal budzi wielkie emocje, ale nie można nie zauważyć, że nie jest on jedyną osobą, która cierpiała na depresję, której powody mogą być zupełnie banalne, co nie oznacza, że nie są poważne i nie powodują tragicznych skutków. Dopóki lekarze nie opracują dobrej metody terapeutycznej, może jeszcze wiele osób pójść w ślady tego artysty. Dlatego należy zaprzyjaźnić się z Hypnosem bogiem snu, aby nie być zdanym na łaskę i niełaskę Hypnosa - boga śmierci…

Bibliografia: TUTAJ, Lucassen PJ , Meerlo P, Naylor AS, Van Dam AM, Dayer AG, Fuchs E, Oomen CA, Czeh B., Regulation of adult neurogenesis by stress, sleep disruption, exercise and inflammation: implications for depression and antidepressant action, „European Neuropsychopharmacology” 20: 1-17, 2010, Mueller A, Meerlo P, McGinty D, Mistlberger R., Sleep and adult neurogenesis: implications for cognition and mood, „Current Topics in Behavioral Neuroscience”, 25: 151-181, 2015, TUTAJ

2 komentarze:

  1. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też jesteśmy pod wrażeniem, że Ty jesteś pod wrażeniem...

      Usuń