środa, 11 września 2019

Tą płytę warto poznać: Phosphor - Youth & Immortality - arcydzieło nostalgicznego new romantic


Około półtora roku temu (tak, tak - czas leci) opisaliśmy na naszym blogu (TUTAJ) londyński zespół Phosphor (niestety od 2013 r. nieistniejący). Obiecaliśmy wtedy przedstawić ich znakomity, i jedyny w dorobku album zatytułowany Youth & Immortality. Obiecujemy wrócić tutaj również do omówienia  działalności Hante, jednej z dwóch ex-wokalistek Phosphor, która obecnie nastawiła się na karierę solową.

Youth & Immortality otwiera, utrzymany w szybszym rytmie, One night in Rome, z bardzo prostym, ale jakże smutnym tekstem o zaniku prywatności, samotności w świecie rywalizacji, którym to opór mogą dać jedynie uczucia i bycie razem... Rozpaczliwe: wyjdź za mnie ma być lekarstwem na całe to zło. Po nim Entropy, dość leniwie rozkręcający się utwór o utracie kontroli (w warstwie tekstowej przypomina się She's Lost Control Joy Division, ale opisywany nie oczami obserwatora, tylko bohaterki). Rotary, zdaje się kontynuować idee pierwszej piosenki. Schematyczne życie bohatera opisywane w monotonnych, krótkich formach przerywane jest faktem braku możliwości kontrolowania uczuć... Coś jak u bohatera Orwella z jego Roku 1984 (pisaliśmy o tym TUTAJ), gdzie w zasadzie wszystko poza uczuciami,  było poddane ścisłej kontroli...

Obracający się
Utrwalający
Tętniący
Nieszczęście
Uzależnienie
Subiektywny
Uległy
Zawiodłeś, czuję to
Obracający się
Utrwalający, utrwalający
 
Długo czekałam
Na to uzależnienie, by się udoskonalić
Czekałam bardzo, bardzo długo
Nie możesz kontrolować tego, co czujesz wewnątrz
Nie możesz kontrolować tego, co czujesz wewnątrz
Ale długo czekam
 
Cel
Kierunek
Tkliwość
Uzależnienie
Zawiodłeś, czuję to
Tętniący
Obracający się
Twoje niebezpieczeństwo
Nieszczęście
Uzależnienie
Uzależnienie
 

Długo czekałam
Na to uzależnienie, by się udoskonalić
Czekałam bardzo, bardzo długo
N
ie możesz kontrolować tego, co czujesz wewnątrz
Nie możesz kontrolować tego, co czujesz w wewnątrz
Ale długo czekałam
 
Zapalasz papierosa
I płoniesz
Zapalasz papierosa
Zapalasz papierosa
I płoniesz
Ale wiesz, że nie zapomnisz
 
City lights, jest chyba najsłabszą piosenką na płycie a po niej Tortured Soul, o nieco patetycznym klimacie i rozterkach duchowych. Youth & immortality - tytułowy utwór wraca do głównego motywu albumu, destrukcji która odrywa nas od rzeczywistości. Dark of summer, to mój ulubiony song z tego albumu, a po nim - Internal  - który kończy tą nostalgiczną, zaledwie 30 minutową podróż.

Podsumowując debiut, i zarazem ostatni album zespołu, można stwierdzić,że Phosphor okazali się doskonałą kontynuacją twórczości takich tuz muzyki jak Xymox czy X-Mal Deutschland. Ale sztuka nie polega na ślepym małpowaniu, tylko na poszukiwaniu czegoś nowego i w tym kontekście Youth & Immortality na pewno pozostanie klejnotem nostalgicznego new romantic.

Wkrótce kolejne takie albumy, i jeśli chcecie je poznawać - czytajcie nas, codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.      
Phosphor - Youth & Immortality, Desire Records, 2013. Tracklista: One night in Rome, Entropy, Rotary, City lights, Tortured soul, Youth & immortality, Dark of summer, Internal

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz