wtorek, 30 sierpnia 2022

Sztuka Wojciecha Malickiego: Obrazy niczym otwarte wrota krypty

 Wojciech Malicki urodził się w 1981 roku w Zawierciu i nadal tam mieszka, a co więcej uczynił z tego faktu - życia na prowincji - swój atut. Przywiązany do swojej miejscowości, inspiruje się jej historią. Tak było od czasu obrony pracy dyplomowej na Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, wykonał wówczas plastyczne kopie macew i napisów w języku hebrajskim, znajdujących się na dwóch cmentarzach żydowskich w Zawierciu. Były to w zasadzie wariacje na tematy historyczne ukazane w grafikach litograficznych. Podobnie było w przypadku pracy magisterskiej, która była analizą zjawiska neogotyku nadwiślańskiego na przykładzie Bazyliki Mniejszej p. w. św. Piotra i Pawła w Zawierciu. I tak już zostało. Ale obrazy Malickiego nie są przykładem typowego pejzażu miejskiego. Raczej surrealistycznym komentarzem do otaczającego go świata, z którego czerpie plastyczne formy, by potem je po swojemu przekształcić. 








Takim osobistym komentarzem jest jego cykl O'KNO, który tworzy ze starych ram okiennych pochodzących z wyburzanych lub z remontowanych budynków. W te ramy wprawia swoje obrazy, umieszczając na nich kompozycje aluzyjnie nawiązujące do tradycyjnych schematów ikonograficznych – na przykład postać, którą można zidentyfikować jako Temidę, Arkę, postać którą zinterpretować jako śmierć itp. W ten sposób pokazuje nam swoją i tylko swoją wizję świata, bo jego okno prowadzi nas tylko tam.








Na innych obrazach witamy, niczym starych znajomych, motywy znane z malarstwa Zdzisława Beksińskiego: Wieżę Babel, Katedrę czy bezwłose, anonimowe postacie ludzkie. Jednak Malicki znacznie różni się od Mistrza Beksińskiego, ma swój własny styl, nie epatuje czaszkami a mimo to jego obrazy są niczym otwarte wrota krypty, pełnej pajęczyn, zasuszonych roślin, martwych motyli i wykwitów pleśni... Cisza, smutek i spokój. Wydaje się, że takie emocje chce nam przekazać artysta. Który niestety nie posiada własnej strony internetowej, a jedynie profil na FB (LINK). 


Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz