poniedziałek, 21 listopada 2022

Isolations News 220: New Order wznawia Low Life, byli członkowie the Smiths - nowe nagranie, Talking Heads - koncerty, Roger Waters - nowa wersja hitu i trasa, Hogarth w Polsce, Festiwal pamięci Marka Longa, Metallica i the Cure - figurki, ukradli Banksyego, Blur live, Vader zamiast Lenina, sprzedali Warhola i oblali Klimta, prehistoryczny karp i tańczące szczury

Album Low-Life zespołu New Order z 1985 roku zostanie ponownie wydany 27 stycznia jako część zestawu pudełkowego. Będzie w nim wiele atrakcyjnych rzeczy: oryginalny album na 180-gramowym winylu, dwie płyty CD, dwie płyty DVD i książka. Wśród nagrań mają się znaleźć liczne materiały bonusowe. Przedsprzedaż już ruszyła (TUTAJ).

Dla nas ten album to Elegia, dedykowana Ianowi Curtisowi, bez którego nie byłoby ani Joy Division, ani tym bardziej New Order.
 


Skoro Manchester - byli członkowie zespołu The Smiths, Johnny Marr i Andy Rourke, wspólnie nagrali pierwszą piosenkę od 35 lat dla zespołu Rourke, Blitz Vega będącego w zasadzie duetem  Rourke i byłego gitarzysty Happy Mondays, Kava Blaggersa. Utwór nosi tytuł Strong Forever i zapowiada 12-calowy winyl z ośmioma utworami na przyszłoroczny Record Store Day, a także serię singli. Takie sobie, gra powyżej. 


Inni członkowie i współzałożyciele, tym razem  Talking Heads, Chris Frantz i Tina Weymouth, ogłosili wspólną trasę koncertową Remain In Love. Nazwa tournee jest hołdem dla ich już 45-letniego stażu małżeńskiego. Frantz po raz pierwszy spotkał Weymouth w Rhode Island School of Design w 1973 roku, razem frontmanem Davidem Byrne powołali wtedy zespół, który stał się Talking Heads


Z ostatnich newsów o tej grupie: Chris Frantz powiedział Bobowi Dylanowi, że powinien  suck a dick po tym, jak Dylan wyraził negatywną opinię o utworach Talking Heads w nowej książce zatytułowanej  The Philosophy of Modern Song. Książka składa się z ponad 60 esejów, w których Dylan pisze na temat kilku różnych piosenek (LINK). 


Inny wokalista i multinstrumentalista - Roger Waters opublikował nową wersję klasycznego utworu Pink Floyd Comfortably Numb o zmienionym tytule: Comfortably Numb 2022, która została zarejestrowana  podczas jego niedawnej północnoamerykańskiej części trasy This Is Not A Drill. Przerobiona piosenka zawiera wstawki wykonane przez Joeya Waronkera (Atoms For Peace, Ultraísta), Nigela Godricha (producent Radiohead – również w Ultraísta), a także muzyków i artystów koncertujących z Watersem: Jonathana Wilsona, Gusa Seyfferta, Dave'a Kilminstera, Jona Carina, Shanay Johnson i Amanda Belair.

Po tym gdy odmówiono mu występów w Polsce z powodu bezmyślnych wypowiedzi krytykujących obronę Ukrainy w wojnie z Rosją, były współwokalista i basista Pink Floyd będzie kontynuował swoją pożegnalną trasę koncertową w przyszłym roku. Niedawno podał daty tras koncertowych w Europie i Wielkiej Brytanii i w jego planach nie ma Polski (LINK).


W temacie nowych wersji starych dzieł - powyżej ujęcie z nowej wersji Scooby Doo. Będzie się działo.

 

W podobnym klimacie - dla kolekcjonerów - firma Funko POP! za niedługo będzie mieć w ofercie zestaw figurek Metallica Master of Puppets, dokładnie 24 listopada.  Jest to zespół w najlepszym składzie, czyli z 1986 roku (LINK). Także muzycy The Cure zostali przemienieni w figurki Funko POP! (LINK) co oszczędnie skomentował Robert Smith (LINK).

W temacie figurek - zawsze trzeba pamiętać, że pozory czasem mylą...

Za to na Ukrainie, dokładnie w Odessie, Lenina zastąpiła nie figurka, lecz pokaźna figura Dartha Vadera (LINK).


Banksy o którego muralach na Ukrainie niedawno pisaliśmy (TUTAJ), zapytuje swoich  fanów na Instagramie czy nie powinni  pozabierać sobie różne przedmioty ze sklepu odzieżowego Guess nie pytając nikogo o zgodę, tak samo jak ta firma wykorzystała jego zdjęcia bez pozwolenia.  Obserwuje go 11,5 miliona ludzi (LINK).

Oczywiście powyższy tweet to żart, gdyby nim nie był, Musk musiałby zapłacić tantiemy Biedronce...

Co mogłoby być kłopotliwe, skoro w ramach oszczędności zwolnił masę wartościowych pracowników Twittera...


Jeśli już piszemy o ludziach z niedoborami - aktywiści klimatyczni znów obnażyli swój niedobór szarych komórek... W Wiedniu udali się do Muzeum Leopolda  i oblali olejem cenny obraz Gustava Klimta. Sama praca nie została na szczęście uszkodzona (LINK). 
 

Zrobili to podobno po to aby rządy państw na całym świecie podjęły szybkie działania w celu zwalczania skutków zmian klimatu. Wcześniej inni aktywiści-terroryści ciskali zupą pomidorową w van Gogha w Londynie, tłuczone ziemniaki w obraz Moneta w Niemczech i syrop klonowy  na pracę Emily Carr w Vancouver. W sierpniu przykleili się do ramy obrazu Petera Paula Rubensa w Alte Pinakothek w Monachium. I tu jednak miało to swoje konsekwencje. 

Sąd Okręgowy w Monachium skazał dwóch przylepiaczy i filmującego ich na karę grzywny za zniszczenie zabytkowej ramy - ogółem na 11,5 tys. euro (LINK). 
Na co powinni zostać skazani aktywiści którzy obsypali mąką pomalowany przez Warhola samochód marki BMW w Mediolanie (LINK)? 

Nasza recepta jest taka sama jak na bandytów nielegalnie przekraczających granicę. Zastrzelić jednego a sprawę nagłośnić w mediach. Cena jednego naboju zapewne będzie mniejsza, niż ceny wszystkich tych zabezpieczeń na granicach i w muzeach.  

A propos Andy'ego Warhola - jego obraz ze słynnej serii Śmierć i katastrofy z 1963 roku został sprzedany za 85 milionów dolarów w nowojorskim Sotheby's. W rezultacie jest to jedno z najdroższych dzieł tego artysty pop, jakie kiedykolwiek zostały sprzedane na aukcji. Mierzący 30 stóp wysokości i zawierający 19 czarno-białych zdjęć śmiertelnego wypadku samochodowego obraz White Disaster (White Car Crash 19 Times) został wykonany metodą sitodruku (LINK).

W temacie wybitnych dzieł sztuki... Czekamy na druk 3D ze zużytego papieru toaletowego i meble z bronchitu...


Za to w Egipcie odkryto piramidę nieznanej dotąd z imienia egipskiej królowej, wewnątrz znaleziono mnóstwo trumien, mumii i artefaktów w pomieszczeniach połączonych ze sobą szeregiem tuneli. Odkrycia dokonano na starożytnej nekropolii Sakkara w Gizie, zaledwie 20 mil na południe od Kairu, niedaleko grobowca faraona Teti (LINK).


O innym niezwykłym odkryciu naukowym, tym razem dokonali go naukowcy z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie (HU), Uniwersytetu w Tel Awiwie (TAU) i Uniwersytetu Bar-Ilan (BIU), we współpracy z Muzeum Historii Naturalnej, Izraelską instytucją badań oceanograficznych i limnologicznych (IOLR), Muzeum Historii Naturalnej w Londynie oraz Uniwersytetem Jana Gutenberga w Moguncji. Dokładna analiza szczątków prehistorycznego karpia znalezionego na stanowisku archeologicznym Gesher Benot Ya'aqov (GBY) w Izraelu potwierdziła użycie ognia do jego przyrządzenia! W ten sposób szacowany czas użycia ognia przesuwa się na  780 000 lat temu, zamiast jak dotychczas sądzono na 600 000 lat temu (LINK). 

Ludzie pierwotni gdy chcieli rozpalić ogień musieli pocierać krzemieniem o krzemień, a pod spód podkładali stare gazety.


To teraz jeszcze dwa inne wielkie odkrycia. Według najnowszych badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Tokijskim szczury potrafią tańczyć. Naukowcy wyposażyli dziesięć szczurów w bezprzewodowe akcelerometry, które mogą mierzyć nawet najmniejsze ruchy głowy i włączyli muzykę, dobierając różnorodne utwory: Sonatę na dwa fortepiany D-dur Mozarta (K.448), Another One Bites The Dust zespołu Queen i Born This Way Lady Gagi. Okazało się, że gryzonie ruszały rytmicznie głowami do taktu, szczególnie gdy odtwarzana muzyka osiągała poziom między 120 BPM a 140 PM, podobnie jak ludzie (LINK).

Chiński restaurator chwali się przed Polakami znajomością polskiego:
- Lowel, klowa, Lenatka, ladio ...
Nagle tuż pod jego nogami przelatuje szczur.
- O ploszę! A to jest kulciak!

I drugie odkrycie - co prawda nie dotyczy kurczaka, ale pawia... Ten zresztą powinien pojawić się u każdego zdrowego czytelnika po mieszance tweeta Tuska z newsem o obrazie z paznokci...


Wróćmy zatem może do muzyki, tym razem koncertowej  - Steve Hogarth – wokalista legendarnego zespołu Marillion – wystąpi 3 grudnia w warszawskim klubie Palladium (LINK). 

Dyrektor Colchester Council wezwał muzyków grupy Blur do zorganizowania koncertu w tym mieście zanim wystąpi na stadionie Wembley. Jak donosi miejscowa gazeta, frontman Damon Albarn pochodzi z Colchester, tam poznał gitarzystę Grahama Coxona, kiedy obaj studiowali w The Stanway School (znanej wówczas jako Stanway Comprehensive) (LINK).  

Blur zorganizował drugi koncert na londyńskim stadionie Wembley ze względu na fenomenalny popyt jakim cieszyły się wejściówki na pierwszy.

Dodatkowe bilety na Glastonbury Festival 2023 trafią do sprzedaży w tym tygodniu lecz tylko dla mieszkańców Somerset, zgodnie z corocznym zwyczajem. Bilety można kupować od ostatniej niedzieli (20 listopada) TUTAJ.


Festiwal Les Rockeurs Ont Du Coeur / Longwy organizuje na 17 grudnia koncert. W zeszłym roku wziął w nim udział Mark Long i miał także wystąpić w tym roku... Dlatego koncert odbędzie się, ale w innej formule: jako charytatywny - publiczność zapłaci za wejście zabawką. Zabawki te są następnie zostaną rozdawane dzieciom, które ich nie mają (lub mają za mało). Mark brał już udział w takim występie w Nantes w 2019 roku, bo był człowiekiem o ogromnym sercu.

Występ ma także hołdem pamięci Marka Longa i The Opposition

Bliższe szczegóły TUTAJ.

My wracamy jutro - dlatego czytajcie nas, codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz