Rok po wydaniu kultowego Intymacy (opisanego TUTAJ) z 1983 roku, londyńskie trio wydaje omawiany dziś album. To kontynuacja poprzedniczki, choć poszli w nieco inne brzmieniowo klimaty, wprowadzili np. trąbkę (Small Talk), a wokale też są bardziej wysunięte do przodu, co słychać choćby w Already Know. Ogólnie o ile poprzedni album był przygnębiający, Promises niesie, zgodnie z tytułem, jakieś pozytywne przesłania i obietnice.
Być może o tym właśnie jest otwierający album utwór Fall Into Line z pięknymi chłodnymi riffami gitary Longa. Small Talk - pierwszy raz dźwięk trąbki nie jest denerwujący. Ma on na celu podkreślenie warstwy tekstowej - chodzi w niej o kłótnię. Mężczyzna czuje się ignorowany, jest znudzony monotonią rozmów, ma dość. Płyną kolejne godziny, nic się nie zmienia, a on czuje coraz większy ból... Nie jest wykluczone, że Already Know to kontynuacja poprzedniego utworu, autor jest pod presją, myśli o zmianie otoczenia.
Poczułem zmianę naszej sytuacji
Może powinniśmy zmienić otoczenie
Ciśnienie zaraz skończy się eksplozją
Nie mogę się przed tym ukryć i nie mogę stawić temu czoła samotnie
Ja już wiem...
W tej krainie obfitości mam dom
Mam imię, mam swoje miejsce
Wprawiasz mnie w zakłopotanie swoją komunikatywnością
Jeśli schowasz głowę, zagubisz się w przeszłości.
Jest zamieszanie,
Wytrzyj kurz z oczu.
Ale nie nazywaj mnie niewinnym
W domach milionów niektórzy z nas wygrywają
Niektórzy z nas przegrywają, a niektórzy po prostu przeżywają
Zaskocz mnie swoim wykształceniem
Nie byłem pierwszy i nie będę ostatni
Ale nie nazywaj mnie niewinnym
Na tych ulicach widziałem twarze, niektóre dumne
A niektóre z nich wciąż zaskoczone
Wprawiaj mnie w zakłopotanie swoimi sprzecznościami
Chcę go po prostu wytrzymać, ale to biegnie za szybko.
Jest zamieszanie,
Wytrzyj kurz z oczu.
Ale nie nazywaj mnie niewinnym
Pokażę ci alternatywę
To nie jest takie proste i nie jest tak oczywiste
Będę sądzony w słabszych chwilach
Ale ostatecznie jesteś tylko ty
Czy teraz widzisz, że nie ma bohaterów?
W końcu jesteś tylko ty
Pozwól, że przeprowadzę Cię ku innej sytuacji
Może to być bolesne, ale nie ma się czego bać.
I pytasz mnie o kierunek - daję ci alternatywę
Będę sądzony w słabszych chwilach
Ale ostatecznie jesteś tylko ty
Czy teraz widzisz, że nie ma bohaterów?
W końcu jesteś tylko ty
Pozwól, że zadam Ci proste pytanie
To proste, ale nie jest to takie jasne
...To dla mnie trudne
A potem mnie poprowadzisz
Przez trudną sytuację
...To jest bolesne i ...To jest strach.
Potem zapytasz mnie o kierunek
I daję ci alternatywę
I pytasz mnie o kierunek
I daję ci alternatywę
Będę sądzony w słabszych chwilach
Ale ostatecznie jesteś tylko ty
Czy teraz widzisz, że nie ma bohaterów?
W końcu jesteś tylko ty
Będę sądzony w słabszych chwilach...
Po tym genialnym wręcz utworze zastanawiamy się czy coś może zabrzmieć lepiej. Owszem bo Searching For A Home z pozoru prawie a capella rozkręca się po wejściu gitar do genialnego wręcz utworu, niosącego niesamowite nastroje. Być może to piosenka o szukających domu ludziach na granicach. Zapewne nie o młodych byczkach na łodziach, czy na granicy z Białorusią... Factory Gate nieco ożywia klimat. Ciężki temat zapracowanych ludzi z fabryk marzących o wakacjach... Nawiązuje do tego motyw na wewnętrznej kopercie albumu...
Usłyszałem głosy za oknem,
Usłyszałem rozbite butelki, usłyszałem kochanków na schodach,
Poczułem kobiecy strach
Drzwi samochodu trzaskają za moim oknem,
Poczułem, jak sen się rozbija, usłyszałem, jak ktoś sika na drzwi,
Usłyszałem telewizję, usłyszałem radio. Poczułem strach mojego ojca.
Ciepłe noce za moim oknem,
Poczułem uderzenie w twarz, usłyszałem, jak ktoś ucieka do schronu,
Poczułem nienawiść
Za moim oknem nie ma ucieczki,
Poczułem, jak sen się rozpada. Usłyszałem, jak ktoś sikał na drzwi.
Słyszałem telewizję, słyszałem radio, czułem lęki ojca.
Nie zapomnij zostawić włączonego światła w korytarzu
To nie tak, że boję się ciemności
(I tak nie wierzę w duchy).
Genialny i monumentalny I Dream In Colour i znowu TO Opposition
Dostałem wiadomość
Słyszałem, że chcesz wiedzieć
Kto jest twoim najlepszym przyjacielem
Po co ten pośpiech
Słyszałem, że po dobrej stronie jest jaśniej.
Marzę w kolorze
Po prostu taki jestem.
Potrzebuję rozwiązań
Jestem tylko człowiekiem i to boli
A jeśli będzie jakieś zamieszanie
Kłamię, opowiadam się po którejś stronie
dostałem wiadomość
Słyszałem, że chcesz wiedzieć
Kto jest twoim najlepszym przyjacielem
Po co ten pośpiech
Słyszałem, że w środku jest jaśniej
Marzę w kolorze
Po prostu taki jestem
Dostałem wiadomość.
Matka mówi, że jest tak jak dawniej
Ojciec mówi, że nie jest tak, jak chce
Obietnice to wszystko, co kiedykolwiek mieli
Ale na obietnice nie warto czekać
Matka mówi, że tak, mogłoby być trochę lepiej
Ojciec mówi, że nie mogło być dużo gorzej
Obietnice to wszystko, czego kiedykolwiek pragnęli
Ale obietnice nie są warte umierania
NA MIELIŹNIE
KRWISTO-CZERWONE OCZY
Wysłanie w biurze,
poddanie się w dyskotece
Frustracja w metrze,
frustracja w lędźwiach
Ręce trzymane w przyjaźni, ręce załamane ze strachu
Choroba o poranku, gdy miłość idzie w błoto.
Złość w supermarkecie, złość pod drzwiami
Krzyki na placu zabaw, płacze z sypialni
Napięcie w domu, napięcie w samochodzie
Choroba o poranku, gdy miłość idzie w błoto.
NA MIELIŹNIE
KRWISTO-CZERWONE OCZY
Oppositon wróci tutaj jeszcze. Tyle straciliśmy... Całkiem niedawno (21.09.2023) minęła pierwsza rocznica śmierci Marka Longa. Nie zapominajmy o nim i o genialnej muzyce którą pozostawiał..
O zespole pisaliśmy
TUTAJ.
Czytajcie nas, codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Opposition, Promises, Virgin 1984, realizacja: Kenny Jones, tracklista: Fall Into Line, Small Talk, Already Know, Innocent, Alternatives, Searching For A Home, Factory Gate, Don't Forget To Leave The Light On In The Hall, I Dream In Colour, Stranded.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz