sobota, 2 marca 2024

Machaerus miejsce tańca Salome i ścięcia św. Jana Chrzciciela wczoraj, dziś i jutro

Poetka Maya Angelou powiedziała kiedyś, że Wszystko we wszechświecie ma swój rytm. Wszystko tańczy. Ale nie każdy taniec jest tak budujący. Prawdopodobnie najbardziej destrukcyjnym tańcem w historii był występ Salome dla ojczyma Heroda Antypasa na jego przyjęciu urodzinowym. Salome tańczyła tak dobrze, że oczarowany Antypas chciał dać jej wszystko, czego zapragnęła, aż do wartości połowy swojego królestwa. Salome wyraziła wiec swoje życzenie, które podpowiedziała jej matka Herodiada – zażądała głowy proroka Jana Chrzciciela


Wszystkie cztery Ewangelie zgodnie donoszą o uwięzieniu Jana, a Marek i Mateusz przedstawiają nawet szczegóły morderstwa, które miało miejsce w dniu urodzin Heroda Antypasa, jednego z synów króla Heroda. Było to po tym, gdy zatańczyła dla niego księżniczka Salome, której imię znamy z pism Józefa Flawiusza (37-100 n.e.). Według relacji tego starożytnego historyka, uczta i taniec miał miejsce w sali tronowej pałacu-twierdzy w Machaerus, we współczesnej Jordanii niedaleko Morza Martwego.



Starożytna forteca, pierwszy zamek, został tam zbudowany przez władcę Hasmoneusza Alexandrosa Janneosa dla obrony przed atakami Nabatejczyków. Fort nigdy nie został zdobyty, ale w 63 roku zniszczyli go Rzymianie. Herod Wielki odrestaurował później twierdzę i przekształcił ją w ogromny pałac. Po upadku Jerozolimy w latach 70. wielu Żydów szukało w nim schronienia i dwa lata później zamek został doszczętnie zniszczony.

Miejsce zostało następnie zapomniane na wiele stuleci i przez następne dwa tysiąclecia pozostawało górą gruzu. Aż w 1968 roku August Strobel, profesor archeologii z Jerozolimy natrafił na ślady okrągłego wału o długości 3,5 km a na podstawie znalezisk powierzchniowych ustalił rozplanowanie budowli zgodnie z opisem Józefa Flawiusza.

Następnie rozpoczął badania wzgórza przy wsparciu amerykańskich funduszy, które później niestety utknęły w martwym punkcie. Aż w 2009 roku podczas wizyty w Jordanii papież Benedykt XVI zauważył, że w roku 2029, w którym przypada 2000. rocznica ścięcia św. Jana Chrzciciela, warto aby odsłonić owo wzgórze i przygotować je dla celów pielgrzymkowych. W ten sposób badania na stanowisku archeologicznym Machaerus zdobyły poparcie państwa jordańskiego.

Poszukiwania archeologiczne podjął wówczas na nowo węgierski naukowiec pracujący na Papieskiej Akademii Archeologicznej w Rzymie, profesor Vörös Győző. Swoje wyniki opublikował z okazji  wizyty papieża Franciszka w Budapeszcie we wrześniu tego roku. I wybuchła sensacja: ogłosił, że znalazł posadzkę,  na której około 29 roku n.e., po zmysłowym tańcu Salome, Jan Chrzciciel został skazany na śmierć.



Naukowiec, który odsłonił niszę, w której według niego stał tron Heroda Antypasa wykonał nawet rekonstrukcję sali pałacowej, co spotkało się z krytyką wielu gremiów, choć nikt nie odrzuca ani lokalizacji historycznej fortecy, ani też nie zaprzeczył historyczności postaci Salome.
 

Bo Salome istniała naprawdę. Była  wnuczką Heroda Wielkiego, a córką Heroda III i Herodiady. Poślubiła swojego stryja Filipa, tetrarchę Batanei, Gaulanitydy, Trachonu i Paneas i owdowiała w 34 roku. Zapewne w 53 roku poślubiła swojego innego krewnego Arystobula. W 54 roku została królową Armenii Mniejszej, a w 72/73 królową Chalkis. Zmarła około roku 92. Miała trzech synów: Heroda, Agryppę i Arystobula). Zachowały się monety z jej wizerunkiem, pochodzące z lat 56-57. Na awersie monet przedstawiony jest jej mąż Arystobul z Chalkis z podpisem ΒΑΣΙΛΕΩΣ ΑΡΙΣΤΟΒΟΥΛΟΥ (Król Arystobul), na rewersie – Salome z podpisem ΒΑΣΙΛΙΣ ΣΑΛΟΜΗΣ (Królowa Salome). Tego jednak prawie nikt nie pamięta i taniec Salome stał się popularnym tematem w malarstwie i literaturze, a szczególnie ten moment, w którym podaje się jej głowę Jana Chrzciciela.


Najwcześniejsze biblijne przedstawienie tańca Salome pochodzi z VI wieku, zostało ukazane w  tzw. Kodeksie Sinopensis   powstałym prawdopodobnie w Konstantynopolu. Po lewej stronie widzimy na nim scenę uczty Heroda Antypasa, a po prawej więzienie. Stamtąd głowa Jana Chrzciciela jest niesiona przez służbę Salome. Taka kompozycja tego tematu pozostała typową dla przedstawienia tego wydarzenia, a późniejsze obrazy wzorowały się na niej.

Z kolei najwcześniejszą płaskorzeźbą na ten temat jest brązowa kolumna Bernwarda w kościele św. Michała w Hildesheim, datowana na około 1020 rok. 


W sztuce wizerunek Salome inspirował Botticellego, Dürera, Tycjana, Rembrandta, Caravaggia, a potem romantyków i pisarzy z okresu fin de siècle:  Oscara Wilde'a (jego sztuka Salome jest z 1896 roku) i Richarda Straussa (jego opera pod tym samym tytułem 1905 powstała na podstawie sztuki O. Wilde’a). Z bardziej znanych inspiracji można jeszcze przytoczyć tragedię Salome autorstwa Florenta Schmitta.


Za pięć lat planowane jest ukończenie prac na Machaerusie pod kierunkiem Győző Vörösa. W 2029 roku, na podstawie porozumienia między Jordanią a Watykanem, oficjalnie zostanie otwarty szlak pielgrzymkowy obejmujący cztery miejsca związane ze św. Janem Chrzcicielem.  Jordania przeznaczy na przystosowanie ich do ruchu turystyczno-pielgrzymkowego 100 mln dolarów (LINK).  Obecnie trwają ożywione kontakty między Watykanem a Jordanią celem skoordynowania tych planów. W tym roku planowana jest wielka wystawa sztuki Jordanii w Muzeach Watykańskich oraz przypomniana rocznica nawiązania stosunków dyplomatycznych między tymi dwoma państwami (LINK).

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz