wtorek, 27 sierpnia 2019

Knife Angel: Niesamowita rzeźba ze 100 000 noży pochodzących z przestępstw

Na północ od Shrewsbury rozciąga się park przy British Ironwork Centre (BIC), będącym jednym z przedsiębiorstw handlowych specjalizującym się produkcji małej architektury do ogrodu lub dekoracji domu. W parku można zobaczyć ofertę firmy, lecz nie tylko. Są tam także ponadnaturalnych rozmiarów rzeźby zwierząt. Większość z nich jest ukazana dość realistycznie, ale niektóre spośród nich są abstrakcyjne. Lecz zwiedzający przyjeżdżają tam głównie ze względu eksponat diametralnie różniący się od reszty. Niedaleko głównego wejścia stoi Knife Angel.


Jest to absolutnie niepowtarzalna rzeźba autorstwa  Alfie Bradley, rzeźbiarza pracującego dla BIC, wykonana na przełomie 2015 i 2016 r. z ponad 100 000 noży pochodzących z przestępstwa. Trzydzieści procent noży wykorzystanych w rzeźbie przybyło ze śladami krwi w policyjnych workach, jako materiał niebezpieczny biologicznie. Bradley, zanim je użył musiał je zdezynfekować i stępić, i dopiero tedy zespawać tworząc anioła. Rodziny osób, które padły ofiarą przemocy z użyciem noża, mogły wygrawerować swoje przesłanie na jednym z wielu tysięcy ostrzy. 

Zanim posąg trafił do BIC był obwożony po całym kraju, aby wstrząsnąć opinią publiczną i zwrócić uwagę problem przemocy, której poddawana jest spora część społeczeństwa. Po akcji prowadzonej przez Campaign Against Living Miserably (CALM) organizację charytatywną, której celem było i jest zapobieganie samobójstwom mężczyzn, o której pisaliśmy TUTAJ jest to kolejny taki projekt. 



Niektórzy postulują aby Knife Angel, który tak naprawdę jest Narodowym Pomnikiem Przeciwko Przemocy i Agresji, stanął na cokole na Trafalgar Square w Londynie… Czy rzeźba jest w stanie zapobiec kolejnym tragediom? Na to pytanie odpowie przyszłość. Za to praca niewątpliwie spopularyzowała jej autora. Na razie działa strona internetowa skupiająca osoby podejmujące różne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa. Głównie jest to koordynacja trasy wystawienniczej podczas której prowadzone są warsztaty edukacyjne dla byłych więźniów, młodzieży, dzieci i ofiar przemocy LINK

Urodzony w 1990 r. i kształcony we Francji Bradley wcześniej wykonał inne instalacje, wśród nich jest wysoka na 4 metry rzeźba goryla złożona z 40 000 łyżek podarowanych przez dzieci z całego świata czyli tzw. Gorilla Spoon.
Ostatnio otrzymał zlecenie na pomnik upamiętniający żołnierzy RAF z okazji 100-lecia Royal Air Force, który otrzymał dość niezwykłą formę sarny. Został odsłonięty w National Memorial Arboretum w Staffordshire.

Kolejna rzeźba zatytułowana D-Day: Soldiers of Sacrifice powstała w ubiegłym roku w hołdzie dla 4414 żołnierzy alianckich, którzy stracili życie podczas pierwszych 24 godzin inwazji aliantów na Normandię. Pomnik przedstawia Denhama Brotheridge'a, powszechnie uważanego za pierwszego alianckiego żołnierza zabitego przez Niemców w chwili rozpoczęcia D-Day, stojącego na szczycie 4 414 pocisków, reprezentujących jego towarzyszy broni, którzy polegli w bitwie później tego samego dnia. Alfie wyjaśnił, iż wybrał tę postać, ponieważ Den Brotheridge zginął w wieku 28 lat, czyli w tym samym co on sam: Nie mogę nawet wyobrazić sobie, jak przerażające byłoby lądowanie tego dnia na plaży w Normandii. Im więcej czytałem o D-Day w ciągu ostatnich kilku miesięcy, tym bardziej zdaję sobie sprawę, jak wszyscy powinniśmy być wdzięczni za heroiczne poświęcenie żołnierzy. W odsłonięciu pomnika uczestniczyła córka Denhama Brotheridge'a.



Niewątpliwie Alfie Bradley obdarzony jest niezwykłą wyobraźnią. I czymś jeszcze więcej – umiejętnością sugestywnego przekazania nam uniwersalnych wartości. Będziemy śledzić twórczość tego wrażliwego artysty. Bo zapewne jeszcze nas zaskoczy.

Oto autoportret rzeźbiarza. Wszystkie prace pochodzą ze strony autora LINK.


Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz