czwartek, 31 października 2019

Knud Andreassen Baade: Jego dzieła są archetypami współczesnego malarstwa fantasy

Dzisiaj chcemy zaprezentować twórczość malarza, który jest mistrzem lirycznych księżycowych krajobrazów. Jest nim Knud Andreassen Baade (1808–1879), wykształcony w Dreźnie i Monachium norweski artysta, który zauroczony obrazami swojego przyjaciela C. F. Friedricha (warto zobaczyć TUTAJ) także chciał ukazywać siłę i piękno natury. Jest on kolejnym malarzem norweskim, po Amaldusie Nielsenie (o którym pisaliśmy TUTAJ), który uległ tej samej fascynacji.

Baade był uczniem J.C. Dahla, również malarza pejzażów, lecz znacznie bardziej powściągliwych, zgodnie z klasycystycznym stylem, w jakim tworzył. Tymczasem jego uczeń o tyle interesował się tematem, o ile za jego pośrednictwem mógł wyrazić nastrój i emocje. Znacznie mniej zajmował się natomiast odwzorowaniem realistycznych podobieństw z istniejącym krajobrazem. Dlatego malował rzeczywiste wybrzeża Norwegii, takie, które widział, ale nadawał im rys baśniowego dramatyzmu, który czerpał z wyobraźni. Był tak oczarowany norweskimi mitami, że oświetlone księżycem morza i góry na jego płótnach wydają się być archetypami współczesnego malarstwa fantasy.  Najchętniej malował nokturny, na których skąpane zimnym światłem wzburzone morze rozbija się o skalisty brzeg lub niesie na grzbietach fal samotne łodzie. Czasem naśladował też krajobrazy Friedricha, z samotnymi postaciami, które patrzą na nieokiełznaną naturę…






Oprócz pejzaży malował także portrety, lecz te są konwencjonalne, nie ma w nich tego szaleństwa, które odsłania naturę malarza, wydawałoby się spokojnego człowieka, który nigdy nie sprawiał niespodzianek mieszkając samotnie w Monachium… 

Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz