Jarocin, Po co Wolność. Tak brzmi tytuł filmu o fenomenie Jarocina, jak potocznie określa się festiwal piosenki undergroundowej, który był organizowany w tym małym wielkopolskim miasteczku w latach 1980-1994 (nasze teksty o Jarocinie są TUTAJ). Przy czym film Marka Gajczaka i Leszka Gnoińskiego nie jest filmową biografią tej imprezy, tak, jak przeczytamy w wielu recenzjach. Tak samo jak i tytuł filmu nie jest pytaniem. Jest stwierdzeniem - Po co wolność.
Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież telewizję
Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież Interwizje, Eurowizje
Wolność. Po co wam wolność?
Macie przecież tyle pieniędzy
Wolność. Po co wam wolność?
I będziecie ich mieć coraz więcej
Film łączy biało-czarne archiwalne obrazy, niepublikowane dotąd amatorskie nagrania (głównie z 1987 r autorstwa Dariusza „Maleo” Malejonka.) ale i wcześniejszych, lekko zamazanych, ze świetnymi wspomnieniami dinozaurów polskiego punk-rocka oraz organizatorów i miejscowych decydentów. Na pewno rarytasem są krótkie kawałki sfilmowanych występów, od samego początku, od pierwszych z 1980 roku, poprzez tak pamiętne, jak koncert Republiki w 1984 roku. My dysponujemy własną relacją z Jarocina w 1984 roku TUTAJ.
To wszystko skończyło się w latach 90. Na imprezę zaczęli ściągać nie tyle fani rocka co na pewno fani zadym, im większych, tym lepiej. Jak to stwierdza jeden z muzyków – festiwal schamiał. I tak, ostatni, w 1994 roku, został przerwany w trakcie występu jednej z kapel, a walki przeniosły się na teren miasta, wkroczyły oddziały ZOMO, wywiązała się regularna bitwa, było wiele osób rannych.
Po latach festiwal reaktywowano w 2005 roku. I innej sytuacji, w innym świecie, w którym każdy poprzez Internet ma dostęp do milionów klipów muzycznych i nie potrzebuje tłuc się godzinami w pociągu a potem spać na palu aby posłuchać muzyki… Teraz Jarocin jest wydarzeniem rodzinnym, na które ściągają dawni fani kapel punkowych z rodzinami, aby z sentymentem posłuchać takich zespołów jak Armia czy Dezerter. Pointą do rozważań, czym jest wolność, są słowa piosenki Dezertera kończące film:
Mamy wolność słowa
I wolność bycia sobą
Mamy prawo wyboru
I prawo do bycia idiotą
Cały film można obejrzeć TUTAJ i TUTAJ. Wzięli w nim udział m.in.: Grzegorz „Patyczak” Kmita z Brudne Dzieci Sida (rzucił ciekawą złota myśl: czy idziemy ze stadem które ma przetrwać czy szukamy własnej drogi), Marek Piekarczyk i Andrzej Nowak z TSA, Grzegorz „Grabaż” Piekarski, Paweł „Guma” Gumola z zespołu Moskwa, Henryk Tomczyk z Grupa Stress, Muniek Staszczyk z T. Love, Dariusz ”Maleo” Malejonek z grup Kultura, Izrael, Moskwa, Armia; Krzysztof Grabowski z Pidżama Porno, Paweł "Kelner” Rozwadowski z grup Deuter, Izrael, Robert Brylewski z Brygady Kryzys, Armii, Olaf Deriglasoff, Anja Orthodox, Kazik Staszewski z Kultu. A oprócz nich także liczna grupa organizatorów.
Czytajcie nas - codziennie nowy wpis, tego nie znajdziecie w mainstreamie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz