Styl zwany Steampunk powstał w latach 80. XX wieku, lecz teraz jest bardziej popularny niż kiedykolwiek. Został wymyślony przez Kevina Waynea Jetera, autora powieści science fiction, jako alternatywa cyberpunka. Jeter szukał słowa, który określiłoby akcję mającą miejsce w XIX-wiecznej wiktoriańskiej scenerii a jednocześnie nasycone byłyby fantastyczną technologią napędzaną parą (stąd steam - para i punk - bunt). Początkowo steampunk dotyczył wyłącznie literatury, lecz z czasem ogarnął swoim wpływem niemal wszystkie dziedziny życia. Swobodnie przeniknął do popkultury i owładnął estetyką film, komiks, modę, sztukę, gry komputerowe, rzemiosło a nawet muzykę. W rezultacie zredukował swoje ideowe postulaty do charakterystycznych motywów i cech wynikających z przyjętej konwencji. Szczególnie interesujący jest steampunk w stylizacji wnętrz i przedmiotów.
Patrząc na ozdobne gadżety i meble można uznać, że steampunk wziął się po prostu z tęsknoty i przesytu. Z nostalgii za bogatym wzornictwem fin de siècle i znudzenia sterylnymi, futurystycznymi wnętrzami współczesnymi, gdzie meble i rzeczy są gładkie, najczęściej obłe, bez zdobień, zredukowane tylko do formy wynikającej z użyteczności. A tymczasem steampunk proponuje wzornictwo oparte na XIX-wiecznym eklektyzmie, wręcz udające przedmioty wykonane sto lat temu połączone jednocześnie z nowoczesnym, technicznym futuryzmem. Stąd przewijające się wśród złoconych czy miedzianych albo oksydowanych ozdób elementy nowoczesne, jakby pochodzące z alternatywnej historii w której nie było wojen i ludzkość nie przeżyła traumy związanej z nimi, więc kobiety nadal chodzą w krynolinach a mężczyźni noszą cylindry… Takie zderzenie przeszłości i teraźniejszości nadaje sztuce i modzie inspirowanej steampunkiem charakterystyczny wygląd, przesycony fantazją.
Tak więc wnętrza zaaranżowane w stylu steampunkowym są dość ciemne, mroczne, bo utrzymane są głównie w odcieniach brązu, bordo czy butelkowej zieleni. Wśród materiałów wykończeniowych dominuje skóra, aksamit, welur, miedź i mosiądz. Często stosuje się też kontrastowe zestawienia czerni z czerwienią. Jednak najistotniejsze w pomieszczeniach urządzonych na sposób steampunkowy są dodatki, które tworzą odpowiedni klimat. Mogą to być zarówno elementy typowe dla estetyki industrialnej (np. instalacje, różne rury), jak i przedmioty powtarzające wzornictwo XIX-wieczne.
Doskonałym przykładem takiego wnętrza, które łączy cechy mody wiktoriańskiej ze zdobyczami nauki jest wybudowany w 1858 roku w Londynie budynek pompowni ścieków. Wygląda niczym połączenie gotyckiej kaplicy z maszynownią pojazdu, który wymyślili autorzy powieści science fiction. Innym tego typu dziełem jest paryska stacja metra Arts et Métiers z 1904 roku.
Z współczesnych pomysłów warto wskazać na pawilon ustawiony podczas 5th Architecture Biennale w Tallinie w 2019 r. wg pomysłu Gwyllim Jahn i Camerona Newnham.
Architektem steampunkowym, którego prace pozostają na razie w sferze projektu jest David Trautrimas.
Jak widzimy, wszystko przed nami. Gdy poczujemy zmęczenie nowoczesnym designem, zawsze możemy skręcić w stronę alternatywną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz